Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
inne (interaktywna mapa):
NIEZWYKŁE KRUCYFIKSY w POLSCE
CZARNY KRUCYFIKS
lokalizacja: Chwalęcin
inne (pełna lista):
Ok. 1400 r. w lesie Appelau nad rzeką Wałszą (niem. Walsch), najdłuższym dopływem rzeki Pasłęka, na terenie Warmii znajdującej się naonczas pod władaniem zakonu krzyżackiego, czyli Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (łac. Ordo fratrum domus hospitalis Sanctae Mariae Theutonicorum in Jerusalem – Ordo Theutonicus – OT), znaleziono Krucyfiks. Był to zapewne jeden z wielu krzyży, jakie okoliczni mieszkańcy — prawie wyłącznie wywodzący się — jak zresztą na całej północnej Warmii, i posługujący się językiem niemieckim — z Europy Zachodniej, stawiali wówczas, a także później, przy drogach.
Jak głosi legenda leżący na pniu olszowym Krucyfiks zauważył przypadkowy przechodzień. Pomyślał zapewne, że strącili i porzucili Go najemni rycerze na żołdzie krzyżackim, których na Warmii było bardzo dużo, w związku z coraz większym napięciem i konfliktem z Rzeczpospolitą — zbliżała się wojna, której kulmiancją okazało się wielkie zwycięstwo króla Władysława II Jagiełły (1352/62 – 1434, Gródek) pod Grunwaldem (15.vii.1410 r.). Jeden z takich oddziałów niedawno przechodził drogą, którą podążał ów przechodzień…
Według innej wersji tej samej legendy Krucyfiks miano wyłowić z Wałszy…
Ów wspomniany las Appelau (albo Applau) znajdował się niedaleko wsi Chwalęcin (niem. Stegmannsdorf), lokowanej pół wieku wcześniej, w 1349 r., przez kapitułę na prawo chełmińskie, w wyniku przeniesienia ludności służebnej wsi o nazwie Bartingen, założonej wcześniej na prawie pruskim. We wsi nie było kościoła, a parafia znajdowała się w oddalonej o ok. 3 km wsi Osetnik (niem. Wusen), założonej w 1289 r., z kościołem pw. św. Jakuba Starszego (dziś już nieistniejącego, po zniszczeniu w 1945 r. i późniejszej dewastacji). I to do Osetnika zaniósł znaleziony Krzyż nieznany wędrowiec…
Jakież było zdziwienie mieszkańców Osetnika, gdy okazało się następnego dnia rano, że Krucyfiks w niewyjaśniony sposób zniknął z kościoła! Wkrótce odnalazł Go inny wędrowiec – w tym samym miejscu, gdzie znajdował się pierwotnie!
Powiadomiony o odnalezieniu Krzyża proboszcz parafii w Osetniku udał się do owego lasu Appelau i przyniósł Krzyż z powrotem do Osetnika.
Tym razem umocowano Go na ołtarzu. Na noc proboszcz własnoręcznie zamknął kościół na klucz. Ale i to nie pomogło: następnego ranka okazało się, że Krzyż ponownie w niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się w lesie!
Zaszokowani parafianie — w procesji — sprowadzili Krzyż do Osetnika. Tam zdecydowali się ustawić straże wokół kościoła, ale i to nic nie dało, ponieważ rankiem Krucyfiksu ponownie w kościele nie było!
Proboszcz w końcu poddał się, uznał wydarzenia za znak Boży i przekazał Ukrzyżowanego Chrystusa mieszkańcom Chwalęcina. A ci postanowili wznieść — w miejscu znalezienia — drewnianą kaplicę.
W tej kaplicy przez parę wieków przechowywano Czarny Krucyfiks.
Okoliczni mieszkańcy wielokrotnie donosili władzom duchownym o niezwykłych przypadkach, które miały mieć miejsce za przyczyną Krzyża z Chwalęcina. Mówili o uzdrowieniach: niewidomych odzyskujących wzrok, sparaliżowanych sprawność kończyn. Wieść o cudach szerzyła się po okolicy i coraz więcej pielgrzymów zaczęło odwiedzać drewnianą kaplicę.
W 1520 r. Chwalęcin stał się osadą odpustową, w której — w określone dni w roku — można było uzyskać odpust. To oczywiście jeszcze bardziej wzmogło ruch pątniczy…
Po paru stuleciach kaplica nie nadawała się już do użytku. Zaczęła się po prostu sypać. W 1570 r. wzniesiono więc nową kaplicę, z dębiny. Mieściło się w niej zaledwie osiem osób.
Zgodę na postawienie tej kaplicy musiała wydać kapituła warmińska. Chwalęcin bowiem już wówczas do niej należał — przejęcie własności musiało mieć miejsce przed 1517 r., ponieważ w tym właśnie roku w parafii Osetnik chłopów osadzał kierujący akcją osadniczą administrator warmińskich komornictw kapitulnych, niejaki Mikołaj Kopernik (łac. Nicolaus Copernicus) (1473, Toruń – 1543, Frombork)…
Najprawdopodobniej nie tylko Cudowny Krucyfiks znajdował się w owej kaplicy, ale i kamienna chrzcielnica, która przetrwała do naszych czasów w kościele w Chwalęcinie.
Owa druga kaplica służyła mieszkańcom okolic i pielgrzymom kolejne stulecie, aż okazała się za mała…
Budowie nowej sprzeciwiać się miał wszelako ówczesny proboszcz Osetnika, niejaki Barłomiej (niem. Bartholomaus) Werdich (albo Verdich). Pewnie obawiał się, że powstanie nowej świątyni uszczupli jego własną prebendę. Postanowił więc spróbować — jak jego poprzednik przed wiekami — przenieść największy skarb starej kaplicy, Cudowny Krzyż, do swego kościoła.
Zanim jednakże mógł zrealizował swoje plany dopadła go choroba — dostał apopleksji, czyli udaru mózgu. Leżał sparaliżowany przez dwa lata. Legenda niesie, że odzyskać zdrowie miał dopiero, gdy zgodził się na budowę nowej kaplicy w Chwalęcinie…
Wówczas, w 1675-6 r., na wystawiono zatem już trzecią, tym razem murowaną — w technologii muru pruskiego — kaplicę. Czarny Krucyfiks pozostał w Chwalęcinie.
Sława Krzyża nie malała, a wręcz rosła. Ale nie bez problemów — w 1709 r. okolice nawiedziła, w wyniku wzmożonej migracji na skutek wyniszczającej okoliczne tereny III wojny północnej (lata 1702‑1706), epidemia dżumy, która zdziesiątkowała ludność. W akcie przebłagalnym kapituła warmińska uroczyście wówczas ślubowała, że po ustaniu zarazy wybuduje w Cholęcinie kościół…
Tak też się stało. W latach 1720‑8 na miejscu dawnych kaplic wniesiono kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Wybudowano go, z fundacji kapituły warmińskiej, według planów pochodzącego z Westfalii Jana Krzysztofa (niem. Hans Christopher) Reimersa (zm. 1720, Orneta), mistrza budowlanego przebywającego w pobliskim miasteczku Orneta (niem. Wormditt), architekta m.in. kościoła (dziś sanktuarium) w niedalekim Krośnie.
Budowę późnobarokowej świątyni rozpoczęto już po śmierci jej projektanta — w 1720 r. Kapituła przekazała osiem tysięcy florenów a budowę dokończył, według planów — nawiązujących zresztą do sanktuarium w Świętej Lipce — pozostawionych przez Reimersa, nieznany z imienia mistrz budowlany…
Konsekracji kościoła dokonał, 13.vi.1728 r., ówczesny biskup warmiński Krzysztof Andrzej Jan Szembek (1680, Słupów – 1740, Lidzbark Warmiński). I to wówczas w ołtarzu głównym umieszczono „słynący łaskami krucyfiks”, jak go określił Szembek. Obok niego Szembek umieścił relikwie, m.in. św. Krzysztofa…
Prawdopodobnie wówczas również Ukrzyżowany Chrystus pozyskał złote perizonium, czyli drapowaną opaskę bioder. Krycyfiks, datowany przez naukowców na rok ok. 1400 r., dostosowany został w ten sposób do barokowego ołtarza…
Pozorne sklepienie krzyżowe z lunetami (czyli górnymi oknami, poprzecznymi wobec sklepienia) w świątyni w Chwalęcinie pokryto w latach 1748‑9 późnobarokową polichromią z 14 scenami „Legendy Krzyża Świętego”, a emporę — czyli chór i loże — polichromiami ilustrującymi 6 cudownych uzdrowień, które miały mieć miejsce w Chwalęcinie w latach 1661‑1712 i związanymi z legendami o pochodzeniu Krucyfiksu. Ich twórcą był niejaki Jan Lossau (1722 – po 1788), prawdopodobnie uczeń Jana Chrzciciela (wł. Giovanni Battista) Tiepolo (1696, Wenecja – 1770, Madryt), wielkiego włoskiego mistrza weneckiego malarstwa dekoracyjnego…
Pomimo trudnej historii, w szczególności najazdu rosyjskiego i wypędzenia Niemców w 1945 r. (rosyjscy żołdacy ćwiczyli ponoć na figurkach fasady kościoła celność strzałów — dlatego dziś brakuje im głów i rąk…), kościół w Chwalęcinie w niezmienionym stanie — poza późniejszą, klasycystyczną fasadą wybudowaną ok. 1830 r. — przetrwał do dnia dzisiejszego. W przeciwieństwie do dawnego kościoła parafialnego w Osetniku, który jest w ruinie.
Nie odzyskał wszelako Chwalęcin znaczenia, jakie miał przed ucieczką w 1945 r. większości Niemców. To najmniejsze centrum pielgrzymkowe na Warmii pozostaje też najbardziej zapomnianym i zapoznanym. Ale Czarny Krucyfiks króluje w nim do dziś i zaprasza wszystkich wiernych, turystów i pątników…
Wokół Chwalęcina przetrwało też parę charakterystycznych kapliczek dawnej Drogi Krzyżowej — Kalwarii — którą pokorni pątnicy odwiedzający święte miejsce odwiedzali prosząc o łaski Cudownego Ukrzyżowanego…
Pozostaje tylko pytanie, dlaczego chwalęciński krucyfiks zwany jest „Czarnym”? Czarne są zaiste Krzyże z polichromii chwalęcińskiej świątyni, ale Krucyfiks w ołtarzu głównym już nie. A zatem dlaczego Czarny Krucyfiks? To zapewne jeszcze jedna z zagadek tego niezwykłego miejsca…
Popatrzmy na krótki film o chwalęcińskich polichromiach:
Adres:
Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
Chwalęcin
11-130 Orneta
Mapa dojazdu:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich: