Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
54 męczenników angielskiej reformacji
tutaj
18 ANGIELSKICH MĘCZENNIKÓW
ZAKONU KARTUZJAŃSKIEGO
patroni: zakonu kartuzów
wspomnienie: 29 grudnia
wszyscy nasi święci
tutaj
29.xii.1886 r. papież Leon XIII (1810, Carpineto – 1903, Watykan), wśród 54 męczenników reformacji angielskiej beatyfikował 18 męczenników kartuskich. Byli to:
Ryszard BERE | Jan HOUGHTON | Tomasz REDYNG |
Jan DAVY | Tomasz JOHNSON | Jan ROCHESTER |
Wilhelm EXMEW | Robert LAWRENCE | Robert SALT |
Tomasz GREENE | Onufry MIDDLEMORE | Tomasz SCRYVEN |
Wilhelm GREENWOOD | Sebastian NEWDIGATE | Jakub WALWORTH |
Wilhelm HORNE | Walter PIERSON | Augustyn WEBSTER |
Ok. 1525 r. angielski król Henryk VIII Tudor (1491, Greenwich – 1547, Londyn) zaczął romans z dwórką swej żony, Katarzyny Aragońskiej (1485, Alcalá de Henares – 1536, Kimbolton) — Anną Boleyn (1501/7 – 1536, Londyn). Sześć lat później Katarzyna została wyrzucona z zamku królewskiego a jej komnaty zajęte przez Annę.
Ten pozornie drobny kamyk w dziejach świata ruszył lawinę, która doprowadziła do niewyobrażalnej listy nieszczęść i tragedii.
W 1534 r. Henryk, za pomocą doradców wśród których najpoważniejszymi byli nowy arcybiskup Canterbury, Tomasz Cranmer (1489, Aslockton – 1556, Oxford), oraz wszechwładny — do czasu — minister królewski, Tomasz (ang. Thomas) Cromwell (ok. 1485, Putney – 1540, Londyn), wydał poprzez Parlament tzw. „Akt Zwierzchności” (ang. „Act of Supremacy”), mocą którego uznał się ang. „the only supreme head on earth of the Church in England” (pl. „jedyną głową kościoła angielskiego na ziemi”). W ten sposób Kościół angielski (łac. „Ecclesia Anglicana”) ogłosił swą niezależność.
Rozpoczęła się angielska reformacja…
Zaraz potem Parlament wydał tzw. „Akt Zdrady” (ang. „The Treason Act”). Dekretował on, że odrzucenie „Aktu Zwierzchności” oraz „godności, tytułu i określenia” króla (w domyśle jako zwierzchnika Kościoła angielskiego) od tej pory uznawane było za zdradę.
Akt ten zapoczątkował falę prześladowań katolików.
Wspomniany Tomasz Cromwell był m.in. odpowiedzialny za przeprowadzenie spisu majątków kościelnych. Uzbrojony w tę wiedzę przeprowadził proces rozwiązania klasztorów. Nie tylko rozwiązania: fizycznie zniszczono wiele zabytkowych, wspaniałych średniowiecznych świątyń, opactw i klasztorów. Resztę majątku nieruchomego i ziemie klasztorne, darowane zakonnikom przez kolejnych władców Anglii, przeszły w ręce popleczników króla Henryka VIII. Pozostały majątek zrabowano. Złote przedmioty zostały przetopione na pieniądze. To, co nie nadawało się do spieniężenia, w tym dzieła sztuki, zniszczono. Relikwie sprofanowano…
Pierwszymi ofiarami antykatolickiej nagonki byli eremici z zakonu kartuzów (łac. Ordo cartusiensis – O.Cart.).
Kartuzi to zakon, w którym obowiązują niezmienione od wieków zasady zachowywania milczenia, modlitwy, postu, pracy i przebywania w samotności przez większą część dnia. W średniowieczu mnisi zajmowali się głównie przepisywaniem ksiąg i studiowaniem pism ojców kościoła. Kartuskie klasztory słynęły ze wspaniałych bibliotek.
Tak też było w Londynie, gdzie kartuzi cieszyli się wielkim szacunkiem ludności.
Henry VIII początkowo próbował przekonać mnichów do swoich racji. Gdy to się nie powiodło, a wieść o ich oporze i niezgodzie na uznanie ważności aktów królewskich stały się publicznymi, podjęto decyzję o ich wyeliminowaniu.
Wykonano to etapami, próbując przymusić pozostałych mnichów do uległości.
Początkowo „sądzono” ich zachowując przynajmniej literę prawa i stawiając przed trybunałami. I tak, już 4.v.1535 r., za odmowę złożenia przysięgi wierności królowi, jako głowie Kościoła anglikańskiego, co uznano za „zdradę stanu”, dokonano egzekucji — w tradycyjny angielski sposób „wieszania, wypatroszenia i ćwiartowania” (ang. „hanged, drawn and quatered”) — trzech mnichów kartuzjańskich: Jana (ang. John) Houghtona, przeora kartuzji londyńskiej, Augustyna (ang. Augustine) Webstera z kartuzji Axholme i Roberta Lawrence z opactwa Beauvale. Wraz z nimi zamordowany został Ryszard (ang. Richard) Reynolds, z opactwa Syon zakonu Najświętszego Zbawiciela świętej Brygidy (łac. Ordo Sanctissimi Salvatoris Sanctae Brigittae – OSsS), czyli brygidów.
Kolejnymi ofiarami byli Onufry (ang. Humphrey) Middlemore, Wilhelm (ang. William) Exmew i Sebastian Newdigate, z kartuzji londyńskiej, których po aresztowaniu uwięziono w sławetnym londyńskim więzieniu Newgate przywiązując łańcuchami do słupów, bez możliwości ruchu, a po kilkunastu dniach, 19.vi.1535 r., po procesie zamordowano na tradycyjnym miejscu straceń w Londynie, skrzyżowaniu Tyburn (dziś Marble Arch). Newdigate był przyjacielem Henryka VIII, który dwukrotnie odwiedził go w więzieniu, próbując przekonać do swoich racji. Bezskutecznie, więc Sebastiana zamordowano…
Dwa lata później Henryk VIII rozpoczął ostateczną rozprawę. Nie żyła już Anna Boleyn, którą kazał ściąć, specjalnie sprowadzając zresztą kata z Francji, bo w Anglii nie mógł równie doświadczonego znaleźć, a pragnął byłą kochankę i matkę córki, przyszłej Elżbiety I Tudor (1533, Greenwich – 1603, Richmond), zgładzić „humanitarnie”, i wszelkie więzy z przeszłością były powoli zrywane…
I wówczas, w v.1537 r. Jan (ang. John) Rochester i Jakub (ang. James) Walworth, z kartuzji londyńskiej, zostali zawiezieni do Kingston upon Hull w hrabstwie Yorkshire. Stamtąd 11.v.1537 r. przewieziono ich do sąsiedniego Yorku i powieszono w łańcuchach na murach miejskich…
Wreszcie 18.v.1537 r. pozostałym dwudziestu mnichom i 18 braciom świeckim z kartuzji londyńskiej nakazano złożenie Przysięgi Zwierzchności — przewidzianej we wspomnianym Akcie Zwierzchności — i w rezultacie dołączenie do anglikańskich schizmatyków.
Dziesięciu z nich odmówiło:
Pozostali zostali wyrzuceni z kartuzji na londyński bruk…
Ci, którzy odmówili, zostali 29.v.1537 r. aresztowani, a następnie osadzeni — jak ich poprzednicy dwa lata wcześniej — w więzieniu Newgate.
Wszystkich — podobnie jak ich współbraci–męczenników z 1535 r. — przykuto, na stojąco, z rękoma skrępowanymi za plecami, do słupów w lochach więzienia. Na szyjach założono im obroże, nogi skrępowano łańcuchami. Nie mogli ani się położyć, ani nawet przysiąść. Stali tak przykuci bez żadnej przerwy…
Tym razem aliści żadnej rozprawy sądowej ni zamierzano rozpocząć. Nie zamierzano też nieszczęśników „utrzymywać” — pozostawiono ich po prostu w lochach, bez żadnej możliwości ruchu, przykutych do słupów, samymi sobie…
W pierwszych dniach, dzięki zabiegom przybranej córki św. Tomasza (ang. Thomas) More, Małgorzaty (ang. Margaret) Clement (1508–1570) z domu Giggs, jednej z najinteligentniejszych kobiet owej epoki, która przekupiła strażnika, więźniowie byli potajemnie dokarmiani. Małgorzata przychodziła do więzienia, przebrana za mleczarkę, i w pojemniku na mleko przynosiła pożywienie, głównie mięso, którym karmiła kartuzów. Jednocześnie, na tyle ile była w stanie, czyściła ich i usuwała nieczystości…
Ale gdy o los uwięzionych zaczął się wypytywać sam Henryk VIII — pytając, czy jeszcze żyją i dlaczego tak długo — gdy wieść o pomocy udzielanej przez Małgorzatę zaczęła się szerzyć, strażnik zaczął się bać. Zamknął przed nią drzwi do lochu. Jeszcze kilka razy udało się jej, po usunięciu paru dachówek, spuścić do lochu na linie kosz z mięsem i podsunąć go jak najbliżej ust skazańców, jak potrafiła, ale i to wkrótce okazało się niemożliwe.
Zakonnicy zaczęli umierać z głodu.
Żaden nie odstąpił od Kościoła katolickiego.
Gdy Tomasza Cromwella poinformowano o zgonie przetrzymywanych w więzieniu Newgate kartuzów, miał powiedzieć: „żałuję, że tak zmarli, wyznaczyłem im bowiem jeszcze straszniejszy los”. Nie przewidywał zapewne wówczas, że już wkrótce — w 1540 r. — król Henryk VIII zażyczy sobie jego głowy…
Relację o losach grupy męczenników i ich „bohaterskiej postawie” napisał i przekazał ówczesny ambasador Francji przy dworze Henryka VIII, Karol (ang. Charles) de Marilac (ok. 1510, Riom – 1560, Melun). Innym świadectwem przebiegu wydarzeń są sprawozdania, spisane na kontynencie, w niedługim czasie po tych wydarzeniach, przez mnicha kartuzjańskiego Maurycego (ang. Maurice) Chauncey (zm. 1581, Brugia), m.in. łac. „Historia aliquot nostri saeculi Martyrun in Angliâ” (pl. „Historia męczenników naszego wieku w Anglii”). Chauncey był jednym z kartuzów londyńskich, który zdecydował się złożyć przysięgę wierności królowi i kościołowi angielskiemu, a potem gorzko tego żałował…
Pierwsza od czasów reformacji katolicka ceremonia ku czci ofiar prześladowań w miejscu dawnej kartuzji londyńskiej miała miejsce prawie pięć wieków później, 4.v.2007 r.…
Wcześniej, 25.x.1970 r., papież bł. Paweł VI (1897, Concesio – 1978, Castel Gandolfo) trzech z 18 męczenników kartuskich — Jana Houghtona, Roberta Lawrence, i Augustyna Webstera — zaliczył do społeczności świętych w gronie 40 męczenników Anglii i Walii.
Popatrzmy na Mszę św. ku czci męczenników kartuzjańskich:
Wyciszmy się oglądając serię filmów o kartuzach:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
angielskich:
norweskich: