MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

św. MARIA z KORDOBY
(Elche? - 851, Kordoba)
męczennica

patronka: opuszczonych, konwertytów

wspomnienie: 24 listopada

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych ze świętą:

  • św. FLORA i MARIA: ; źródło: www.intereconomia.com
  • św. FLORA i MARIA: ; źródło: moralyluces.wordpress.com
  • MĘCZENNICY IX w.: ; źródło: kościół Mozarabic: www.conocereisdeverdad.org
  • MĘCZENNICY KORDOBY: ;źródło: picasaweb.google.com
  • KAPLICA św. MĘCZENNIKÓW KORDOBY: bazylika San Pedro, Kordoba; źródło: www.flickr.com
  • OŁTARZ: bazylika San Pedro, Kordoba; źródło: www.silencioblanco.org
  • BAZYLIKA SAN PEDRO: Kordoba; źródło: www.silencioblanco.org

W 711 r. wizygocka, katolicka Hiszpania została napadnięta przez saraceńskich Maurów. W przeciągu 50 lat prawie cały półwysep znalazł się w rękach muzułmańskich.

Początkowo Maurowie acz od początku traktując chrześcijan jako ludzi drugiej kategorii - jako dhimmis: „chronionych” i obarczanych dodatkowym, uciążliwym podatkiem – dozwalali na dość swobodne odprawianie kultu.

W 786 r. kalif Abd-er-Rahman rozpoczął budowę wielkiego meczetu w Kordobie, zmuszając do pracy przy nim wielu chrześcijan. Miasto, ówczesna stolica Maurów, budowane i rozwijane pracą i wysiłkiem wiernych obu wyznań, kwitło. Wszystko wszelako uległo zmianie, gdy rządy objęli najpierw Abd-er-Rahman II  (822-52 r.), a potem Mohammed I  (852-886 r.).

Ok. 849 r. rozpoczęły się prześladowania chrześcijan, oskarżanych o bluźnierstwo, apostazję, wykroczenia przeciw prawu szariatu. Świadkiem i wspaniałym kronikarzem („Memorialis Sanctorum”) tych wydarzeń był św. Eulogiusz, wybrany – tuż przed męczeńską śmiercią – arcybiskupem Toledo.

Szczególne nasilenie prześladowań miało miejsce w 851 r. Wtedy też śmierć za wiarę ponieść miała, opisywana w martyrologii Eulogiusza, Maria.

Pochodziła z mieszanej rodziny. Ojciec, właściciel ziemski w miejscowości Elche, chrześcijanin, poślubił muzułmankę, która wkrótce nawróciła się. Małżeństwo i apostazja matki Marii nie zostały przyjęte przychylnie przez muzułmańskie środowisko i rodzina – już z dwojgiem dzieci – musiała opuścić rodzinne ziemie i przeniosła się do wioski Fronianus, niedaleko Kordoby.

Matka Marii zmarła młodo i po jej śmierci ojciec zdecydował się na przyjęcie pokutniczego stylu życia. Dlatego też wysłał syna, Walabonsusa do lokalnego klasztoru św.  Feliksa, a córkę do konwentu w Cuteclara, na dalsze nauki. Rodzeństwo po paru latach połączyło się, gdy Walabonsus został – jako diakon - jednym z zarządzających konwentem…

W 851 r. Walabonsus poniósł z rąk muzułmańskich władców śmierć za wiarę. Maria była świadkiem jego ostatnich dni i godzin. Odważne wyznanie wiary przez brata, w obliczu śmierci, wstrząsnęło Marią. I to wtedy, podczas modlitwy o radę w kościele św.  Acisclusa  męczennika z 204 r.), spotkała Florę.

Obie poczuwały się do publicznej obrony swojej wiary. I obie, razem, udały się na plac miejski, by przed muzułmańskim sędzią, qâdî, wobec zgromadzonych, wyznać swoją wiarę i ukazać islam jako wiarę pogańską. „Każdy, kto zaprzecza boskości Jezusa Chrystusa, kto nie wierzy w istotę Trójcy Świętej, odmawia chrztu, zniesławia chrześcijan i poniża kapłaństwo, jest skazany na potępienie” - oświadczyły. Natychmiast je aresztowano i osadzono w więzieniu - z prostytutkami.

W więzieniu spotkały Eulogiusza, który później opisał ich męczęństwo w Documentum Martyrii…

Maria, w zasadzie już pierwszymi słowami swej publicznej wypowiedzi, popełniała prawne przestępstwo bluźnierstwa. I za to ją sądzono.

Została, podobnie jak Flora, skazana na śmierć.

Św. Eulogiusz zapisał słowa ostatniej modlitwy męczennic: „Boże, chroń nas tarczą Swej łaski i daj nam męską siłę trwania w Tobie aż do śmierci, byśmy mogły spłacić krwią naszą dług jaki zaciągnęłyśmy u Ciebie, gdy Ty przelewałeś Swoją Krew za nas na Kalwarii. Dozwól nam umrzeć godnie, w męczeństwie, pod mieczem, dla Ciebie i uniknąć mąk wiecznego cierpienia, a po opuszczeniu naszych ciał połączyć się z Tobą w wiecznej szczęśliwości…

W 851 r., na placu przed bramą do pałacu kalifa, obie ścięto…

Ciała męczennic porzucono na okolicznych polach, ku przestrodze i na pastwę natury. Zwierzęta miały je jednak omijać z daleka, wrzucono je więc do rzeki Guadalquivir, skąd wiernym chrześcijanom udało się wyłowić ciało Marii. Pochowano ją w konwencie Cuteclara, natomiast relikwie głów obu męczennic umieszczono w bazylice św. Acisclo (dziś czczone są w bazylice San Pedro w Kordobie). Ciała Flory nie odnaleziono…

Po śmierci Flora i Maria miały pojawić się innej więzionej za wiarę chrześcijance, Sabigotho, w więzieniu w Kordobie. Ubrane w nowe szaty męczeńskie miały przepowiedzieć Sabigotho niedługie spotkanie, po tamtej stronie. I tak też wkrótce się stało…

Natomiast św. Eulogiusza tym razem po paru dniach zwolniono. Uratowanie zawdzięczał – jak sam twierdził – wstawiennictwu dwu świętych dziewic…

Rozważąjąc popatrzmy na króciótką etiudę o męczennikach naszej wiary:

  • MĘCZENNICY CHRZEŚCIJAŃSTWA: ; źródło: www.youtube.com

oraz film z Kaplicy Męczenników Kordoby w bazylice San Pedro:

  • KAPLICA MĘCZENNIKÓW KORDOBY: bazylika San Pedro, Kordoba; www.youtube.com

Mapa okolic Cordoby:

  • GoogleMap

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

polskich:

angielskich:

hiszpańskich:

norweskich:

włoskich: