Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
św. JÓZEF z ARYMATEI
(I w. p.n.e, Arymatea - I w.)
świadek i uczeń
patron: grabarzy, górników cyny
wspomnienie: 31 sierpnia
Był „zamożnym”Mt 27, 57 „dobry[m] i sprawiedliwy[m]”Łk 23, 50 Żydem z Arymatei (Arymatea była niewielkim miasteczkiem, leżącym ok. 50 km na północ od Jerozolimy, w Judei – dziś Ramatha lub Ramalah), „który również wyczekiwał królestwa Bożego”Mk 15, 43. Był też bouleutes, członkiem Sanhedrynu, najwyższej władzy żydowskiej w zakresie spraw państwowych, prawnych i religijnychŁk 23, 50-53; Mt 27, 57-58; Mk 15, 42-46; J 19 , 38-42.
Uczniem Chrystusa był prawdopodobnie już od czasu pierwszego nauczania Jezusa w JudeiJ 2, 23, lecz „ukrytym z obawy przed Żydami”J 19, 38 - żaden z Ewangelistów nie wspomina o jakichkolwiek kontaktach Józefa z Jezusem czy Jego uczniami.
Józef „nie zgodził się na uchwałę i postępowanie Wysokiej Rady”por. Łk 23, 51 i najprawdopodbniej nie był obecny na zebraniu, na który m zdecydowano o wydani u Jezusa na śmierćMk 14, 64.
Ewangeliści stwierdzają, że Józef śmiało poprosił Piłata o ciało Jezusa, kupił płótna, zdjął ciało z krzyża i złożył w grobie, który wykuty był w skale, a na wejście zatoczył kamień. Był to grób, który Józef wyku ł dla siebiepor. Mt 27, 57-60; Mk 15, 42-46 (w ten sposób wypełnić się miała przepowiednia: „Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był [na równi] z bogaczem”Iz 53, 9).
O dalszych losach Józefa nic pewnego nie wiadomo. Opisy zawarte w tzw. „Aktach Piłata” nie są wiarogodne. Jedna z legend utrzymuje, że Józef razem z Łazarzem, Martą i Marią, uciekajac przed prześladowaniami, dopłynęli statkiem do Marsylii, gdzie głosili Dobrą Nowinę.
Inna hipoteza głosi, iż Józef trafił do Edessy, miasta w którym miano przechowywać sindone, czyli płótno z podobizną Jezusa, które prawdopodobnie przetrwał o do dziś i znane jest jako Całun Turyński. Hipotezę taką wspiera fakt, iż to Józef wszak nabył płótna grobowe Chrystusa!
Charakter legendarny ma też późniejsza opowieść o przeniesieniu ciała Józefa do Moyenmonstre (diecezja Toul we Francji), czy też podanie o wizycie Józefa w Galii i Brytanii w 63 r., gdzie miałby założyć oratorium w Glastonbury.
Ostatnie ze wspomnianych podań stoi u źródeł późnośredniowiecznej legendy o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu (mającej poniekąd charakter mitu założycielskiego średniowiecznego Christianitas, czyli bezpośredniego poprzednika dzisiejszej Europy), legendy którą jednakże warto w tym miejscu przywołać. Arcykapłani na wieść o zmartwychwstaniu Jezusa mieli wtrącić Józefa z Arymatei do lochu. Jezus nie zapomniał jednak oddanej Mu przysługi i po Swym zmartwychwstaniu ukazał mu się w więzieniu, przekazując kielich, do którego Józef (według innych Nikodem) zebrał po zdjęciu z krzyża krew, jaka wypływała z ran Jezusa. Był to ten sam kielich – św. Graal - którym Jezus posługiwał się podczas Ostatniej Wieczerzy. Józefa po kilku latach miał uwolnić z więzienia i zabrać do Rzymu sam cesarz. Potem wysłał Józefa do Anglii, gdzie kielich niebawem zaginął. Poszukiwali go rycerze króla Artura: Lancelot i Persifal…
Wydaje się jednak, z dość dużym prawdopodobieństwem, że kielich (czara), którą Chrystus używał podczas Ostatniej Wieczerzy, przeszła zupełnie inne koleje losu i dziś przechowywana jest w katedrze w Walencji - do Hiszpanii dotarła poprzez Rzym i św. Wawrzyńca
Wielokrotnie portretowany przez najbardziej znanych malarzy, szczególnie jako świadek i uczestnik zdjęcia Chrystusa z krzyża i złożenia Jego Ciała do grobu (m.in. Botticelli, Caravaggio, David, Duccio, Dürer, El Greco, Fra Angelico, Ghirlandaio, Memling, Rubens, etc.)…
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
angielskich:
włoskich: