św. EMMA z GURK
(ok 980, Karyntia - 1045, Gurk)
wdowa i dobroczyńca
patronka: diecezji Gurk, regionu Karyntia
orędowniczka: w bezpłodności, w czasie ciąży, w chorobach oczu
wspomnienie: 27 czerwca
Urodziła się ok. 980 r. w Karyntii. Była córką hrabiego Engelberta Peilensteina i Tuty, krewnej cesarza Henryka II. Wychowywana była na dworze cesarzowej Kunegundy w Bambergu.
W młodym jeszcze wieku wyszła za mąż za hrabiego Wilhelma Friesach i Sanngau. Mieli dwóch synów, Hartwiga i Wilhelma.
Wśród posiadłości Wilhelma były i kopalnie złota i soli. Podanie niesie, że w związku z egzekucją robotnika, który popełnił zbrodnię, wzniecono w nich bunt (1036? r.). Jego ofiarami mieli paść obaj synowie Emmy, wtedy już zarządzający kopalniami (a może tylko je odwiedzający?)…
Wilhelm, porażony bólem i nienawiścią, zamierzał ukarać wszystkich buntowników, ale na błagania żony poprzestał na przywódcach, po czym ubrany w szaty pokutne udał się na pielgrzymkę do Rzymu. W drodze powrotnej zmarł.
A Emma na resztę życia oddała się całkowicie Bogu.
Legenda głosi, że po śmierci rodziny, Emma rzuciła do sztolni kopalni obrączkę, mówiąc, że „dopóki nie zostanie odnaleziona w kopaniach nie znajdzie się ani złota ani soli”. Obrączki do dziś nie odnaleziono, a kopalnie stoją nieczynne…
Dotarła do naszych czasów i inna jeszcze legenda o Emmie. A mianowicie jeden z pracowników zażądał wyższego uposażenia. Emma przyniosła mieszek pieniędzy i poprosiła wszyskich o wybranie z niego sumy, którą każdy ze zgromadzonych uznałby za właściwą zapłatę za wykonaną pracę. Gdy tylko próbował zrobić to ów żądający podwyżki pieniądze przesypywały mu się przez palce a w ręku pozostała tylko kwota równa jego zarobkom…
Była jedną z najbogatszych kobiet swoich czasów, jej posiadłości obejmowały część Styrii i Karyntii. Zaczęła fundować i stawiać klasztory (w okolicach Gurk, w Ennstal i Admont, powstał w 1043 r. podwójny klasztor benedyktyński, w którym przebywało 70 zakonnic i 20 mnichów). Ufundowała wiele kościołów (o 9 z nich, w tym Gurk, St. Reagund w Hohenfeld, Lieding, Glödnitz, etc., wiadomo na pewno, przypisuje się jej jeszcze kilka innych – a przed czasami Emmy w Karyntii było nie więcej niż 20 kościołów…)
Sama przeniosła się do klasztoru w Gurk. Tam spędziła ostatnie trzy lata swego życia na modlitwie i pokucie. Do Pana odeszła w 1045 r.
Zaraz potem zaczęto jej wstawiennictwu przypisywać niewytłumaczalne uzdrowienia i przyzywać ją w trudnych sytuacjach (w 1228 r. naliczono ich, i zapisano w specjalnej księdze, ponad 160). Jej kult trwał – zapisy z 1370 r. mówią o nieustających pielgrzymkach do jej grobu - choć na formalną kanonizację musiała czekać wiele wieków. Uczynił to dopiero Pius XI w 1938 r.
W 1174 r. jej ciało przeniesiono do nowej krypty katedry w Gurk, powstałej w XII w. Tam relikwie przechowywane są do dnia dzisiejszego.
Powoli wraca też – po tragicznym antrakcie XX-wiecznych wojen – tradycja mających już ponad 300-letnią historię pielgrzymek do Gurk - do Emmy - ze Słowenii i Styrii, poprzez alpejską przełęcz Loibl.
W 1998 r. Gurk odwiedził Jan Paweł II i odprawił w katedrze Mszę św., w której uczestniczyło 80.000 wiernych.
Jest patronką diecezji Gurk w Karyntii, regionu Karyntii. Przywoływana jest szczególnie w czasie ciąży oraz w chorobach oczu…
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
angielskich:
niemieckich i austriackich:
włoskich: