MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

Valid XHTML 1.0 Strict

27 greckokatolickich męczenników totalitaryzmów
tutaj

bł. MIKOŁAJ KONRAD
1876, Strusów – ✟ 1941, las Birok k. Stradcza
męczennik

patron: teologów greckokatolickich, eparchii lwowskiej

wspomnienie: 26 czerwca

wszyscy nasi święci
tutaj

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych z błogosławionym:

  • bł. MIKOŁAJ KONRAD - obraz współczesny, Stradcz; źródło: www.stradch.com
  • bł. MIKOŁAJ KONRAD; źródło: dds.edu.ua
  • bł. MIKOŁAJ KONRAD i RELIKWIA ZAKRWAWIONEJ KOSZULI - Stradcz, z filmu O STRADCZU; źródło: www.youtube.com
  • bł. MIKOŁAJ KONRAD - z filmu O STRADCZU; źródło: www.youtube.com
  • bł. MIKOŁAJ KONRAD - obraz współczesny; źródło: dobre.org.ua
  • KRZYŻ w MIEJSCU MĘCZEŃSTWA bł. MIKOŁAJA KONRADA i bł. WŁODZIMIERZA PRYJMY - Stradcz, z filmu o UROCZYSTOŚCI ku CZCI MĘCZENNIKÓW STRADCZA; źródło: www.youtube.com
  • GRÓB bł. MIKOŁAJA KONRADA - Stradcz; źródło: risu.org.ua
  • MĘCZENNICY UKRAINY - ikona; źródło: www.protectionofthebvm.org
  • MĘCZENNICY UKRAINY - pomnik, sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, Bellevue; źródło: catholictoledo.blogspot.com
  • MĘCZENNICY UKRAINY - kościół greckokatolicki św. Józefa, Winnipeg; źródło: thpastor.wordpress.com
  • MĘCZENNICY UKRAINY - ikona, XXI w.; źródło: ucu.edu.ua
  • MĘCZENNICY UKRAINY - ikona, XXI w.; źródło: home.catholicukes.org.au

Mikołaj Konrad (ukr. Микола Конрад) przyszedł na świat 16.v.1876 r. we wsi Strusów, ok. 25 km na południe od Tarnopola, ówcześnie w Królestwie Galicji i Lodomerii, w zaborze austriackim.

Był synem rzeźbiarza Józefa i Marii z domu Żutkowskiej, niezbyt zamożnych mieszczan.

W latach 1887‑9 uczył się we Lwowie, w gimnazjum Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa (łac. Congregatio a Resurrectione Domini Nostri Iesu Christi – CR), czyli zmartwychwstańców (zgromadzenia założonego przez polskich emigrantów po powstaniu listopadowym lat 1830‑1), założonym w 1880 r. dla mło­dzieży Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko–ukraińskiego i funkcjonującym przy klasztorze zgromadzenia i kościele pw. Zmartwychwstania Pana Jezusa.

Jego zdolności zostały wówczas dostrzeżone i po drugim roku ówczesny lwowski metropolita greckokatolicki, abp Sylwester Sembratowicz (1836, Desznica – 1898, Lwów), późniejszy kardynał, zdecydował o wysłaniu młodego człowieka do ukraińskiego kolegium należącego do Kongregacji Rozkrzewiania Wiary (łac. De propaganda Fide)Rzymie, zwanego Miejskim Pontyfikalnym Kolegium „De propaganda Fide.

Tam zdał maturę. Następnie odbył studia filozoficzne i teologiczne na prowadzonym przez oo. dominikanów Papieskim Uniwersytecie Świętego Tomasza z Ak­winu (łac. Pontificia Studiorum Universitas a Sancto Thoma Aquinate in Urbe), zwanym Angelicum. Tam też, 9.xii.1895 r., uzyskał stopień doktora filozofii, a cztery lata później, 8.v.1899 r., doktora teologii.

Tegoż 1899 r. został też wyświęcony, w rycie bizantyjskim, na kapłana Kościoła katolickiego obrządku bizantyjskoukraińskiego, potocznie zwanego greckokatolickim, archieparchii lwowskiej.

Po powrocie nauczał w szkole średniej w Złoczowie, ok. 65 km Lwowa. Istniały tam dwa kościoły greckokatolickie, pw. św. Mikołaja i pw. Zmartwychwstania, i to przy nich prowadzono szkołę greckokatolicką. W Złoczowie narodził się również pierwszy syn Mikołaja, Stefan (który, jak się zdaje, zmarł w dzieciństwie)…

Następnie nauczał w szkole średniej - ukraińskim gimnazjum - w Trembo­wli (ok. 33 km od Tarnopola).

Miał wówczas mawiać: „Moim marzeniem było zawsze pracować w szkole, poświęcić się całkowicie nauczaniu zasad moralnych i religii młodym ludziom. Wiedząc, że sytuacja jest bardzo trudna wziąłem odpowiedzialność - przed Bogiem, moim biskupem, Kościołem i jego owczarnią - za to jarzmo i zamierzam do końca życia, z zapałem i gorliwością realizować tę misję”.

W czasie I wojny światowej, w latach 1914‑8, posługiwał w węgierskim miasteczku Gradec (prawdopodobnie chodzi o Graz w Austrii), a potem w obozie jenieckim w Gmunden, w Austrii, gdzie przetrzymywano wielu Rusinów podejrzanych o prowadzenie działalności anty–austriackiej, i gdzie prowadził nauczanie internowanych na poziomie gimnazjalnym. W tym czasie przyszła na świat kolejna trójka jego dzieci, Maria, Jarosław i Włodzimierz…

W latach 1918‑9 miał być przetrzymywany przez powstającą Rzeczpospolitą w obozie jenieckim w Strzałkowie

Następnie w latach 1919‑20, już po odzyskaniu niepodległości przez Rzeczypospolitą, nauczał w gimnazjum w Brzeżanach (ok. 50 km od Tarnopola). Od 1921 r. nauczał w IV Gimnazjum Państwowym, z wykładowym językiem ruskim, w Tarnopolu.

W 1930 r., poproszony przez metropolitę lwowskiego, abpa Andrzeja Szeptyckiego (1865, Przyłbice – 1944, Lwów), rozpoczął pracę w utworzonej zaledwie dwa lata wcześniej Greckokatolickiej Akademii Teologicznej we Lwowie. Nie jest jasne, czy przeniesienie do Lwowa miało związek z rozpętaną przez OUN, nacjonalistyczną organizację ukraińską, terrorystyczną kampanią, prawdopodobnie częściowo finansowaną przez Rosję, i odpowiedzią władz polskich w 1930 r. Jednym z jej przejawów było zamknięcie IV Gimnazjum Państwowego w Tarnopolu, w związku z udziałem gimnazjalistów w zbrodniczych aktach…

Wykłady w lwowskiej Akademii, która wprawdzie do wybuchu II wojny światowej w 1939 r. nie uzyskała formalnego zatwierdzenia papieskiego, ale kształciło się w niej wielu greckokatolickich kapłanów, odbywały się po łacinie i w języku ukraińskim. Mikołaj wykładał socjologię, starożytną i nowoczesną filozofię, zostając w końcu dziekanem wydziału filozofii.

Wiele publikował. Wydał m.in. prace: „Mentalność młodzieży”, „Główne kierunki nowoczesnej socjologii”, „Liberalizm”, „Nacjonalizm a katolicyzm”.

Był również autorem 3-częściowego zbioru esejów o filozofii starożytnej.

Zajmował się najważniejszymi dla tego okresu sprawami, zarówno przybliżając je językowi ukraińskiemu jak i je wyjaśniając w duchu chrześcijańskim.

Szczególnie ważnymi, wobec zagrożenia nacjonalistycznego i komunistycznego, były zagadnienia poruszone w „Nacjonalizm a katolicyzm”. Krytykował niemiecki nazizm pisząc, że ma on „swoje zoologiczne inklinacje”. Wspominał o roli Fryderyka Wilhelma Nietzsche (1844, Röcken — 1900, Weimar) w kształtowaniu ideologii niemieckiej pisząc, że jego prace były objawem „obrazu ślepych sił pozbawionych światła myśli”, „sił spontanicznych, demonicznej ekstazy”…

Pisał, że wiek XX to czas „decydującej walki przed zgnilizną kapitalizmu i satanicznym komunizmem i [czas] powrotu do odnowy życia prywatnego, rodziny, narodu, państwa na zasadach chrześcijańskiej sprawiedliwości i miłości”…

Dostrzegał niebezpieczeństwa nacjonalizmu, „przedkładania narodu przed Bogiem, który wszak jest jego twórcą”…

Wierzył wszelako, że istnieje jakieś iunctim między nacjonalizmem i katolicyzmem. Pisał, że „nacjonalizm i nowoczesny katolicyzm są bliskie sobie w idealiźmie i aktywiźmie. Obie prowadzą do przebudzenia ludzkich dusz, rodziny, społeczności i całych narodów z anemiczność letargu i pasywności […] do uduchowionego czynu […] Daj Boże, by i u nas dwa idealizmy, […] katolickiego ‘Wierzę’ i nacjonalistycznego ‘chcę’, harmonijnie się połączyły, jak dwie części ukraińskiej duszy, w jednym akordzie, by rozbudziły nasze zwiędłe serca”…

Nie posłuchano go i stało się i naczej. Nacjonalizm wprowadził do „duszy ukraińskiej” najgorsze elementy nietzscheańskiej wizji świata, czego skutkiem było ludobójstwo wołyńskie, dokonane przez ukraińskich nacjonalistów na bezbronnej polskiej społeczności. Mikołaj, zwany przez studentów „Konfucjuszem”, nie doczekał już jednak apogeum tego wyboru…

Redagował też filozoficzne czasopismo ukraińskich katolików „Dzwony” (ukr. „Дзвони”).

Zaraz po rozpoczęciu pracy w Akademii został założycielem i kapelanem Towarzystwa Ukraińskich Studentów Katolickich „Odrodzenie” (ukr. Товариство українських студентів-католиків „Обнова”), powstałego w ramach sieci organizacji Akcji Katolickiej, stając się w ten sposób duchowym przywódcą katolickiej młodzieży ukraińskiej we Lwowie. Był nim do 1937 r.

31.iii.1937 r. został profesorem zwyczajnym w swej lwowskiej Akademii Teologicznej. Pracował w niej do 1939 r.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej został mianowany proboszczem we wsi Stradcz, ok. 21 km od Lwowa, w archieparchii lwowskiej. Do swej nowej parafii przybył już po rozpoczęciu wojny, w ix.1939 r.

Rosyjska agresja 17.ix.1939 r. na Rzeczpospolitą i IV rozbiór Polski zasta­ły go więc wśród nowej owczarni…

Jednym z pierwszych aktów rosyjskich władz okupacyjnych było zamknięcie Grecko­katolickiej Akademii Teologicznej we Lwowie…

Mikołaj cały okres owej pierwszej rosyjskiej okupacji posługiwał w swojej parafii w Stradczu, do 22.vi.1941 r., gdy jeden z okupantów Rzeczypospolitej, Niemcy, zaatakował drugiego, Rosję.

Cztery dni później, 26.vi.1941 r., gdy do Stradcza zbliżał się front, wracał, z towarzyszącym mu kantorem, Włodzimierzem Pryjmą, od chorej parafianki, do której udał się wozem z posługą sakramentalną. Po drodze, w pobliżu lasu Birok, ok. 11 km na północ od Stradcza, choć był ubrany w sutannę, został pochwycony przez uciekającą w popłochu, przed najazdem wojsk niemieckich, bandę rosyjskich żołdaków.

Obu zaprowadzono do pobliskiego lasu. Tam ich zamordowano. Przed śmiercią byli torturowani — Mikołajowi złamano rękę i kłuto go bagnetami.

Mordercy odjechali na wozie Mikołaja

Poszukiwania zaginionych parafianie rozpoczęli szybko. W pobliżu Stradeckiej Góry, w trawie, brat Włodzimierza Pryjmy znalazł sznur, którym sutannę przepasywał Mikołaj, i kielich.

I to wszystko. Obaj zapadli się pod ziemię. Zaginęli. Szukano ich wśród tysięcy ludobójczo zamordowanych przez uciekających przed Niemcami Rosjan we lwowskich więzieniach — w więzieniu Brygidki, w więzieniu śledczym NKWD Zamarstynów, w więzieniu przy ul. Łąckiego. Tam, w ciągu paru dni w vi.1941, Rosjanie wymordowali razem ok. 7 tys. więźniów, Polaków i Ukraińców.

Ale Mikołaja i kantora Pryjmy wśród nich nie było.

Dopiero po jakimś czasie odkryto ich ciała w lasku Birok. Gdy przywożono je do Stradcza na ulice wyszła cała wieś. Biły dzwony…

Ciała pochowano w drewnianych trumnach na lokalnym wzgórzu, znanym z wielu pieczar i jaskiń…

Po roku rodzina zdecydował się pochować zwłoki Mikołaja w cynowej trumnie. Ponoć, mimo upływu czasu, ciało nie uległo jeszcze wówczas rozkładowi…

Relikwie Mikołaja przechowywane są do dziś w Stradczu (m.in. kawałek jego zakrwawionej koszuli, podarowany parafii przez syna Mikołaja, który osiedlił się w Stanach Zjednoczonych).

Beatyfikowany został 27.vi.2001 r., na hipodromie we Lwowie, przez św. Jana Pawła II (1920, Wadowice – 2005, Watykan), w gronie 27 greckokatolickich męczenników totalitaryzmów. Był wśród nich kantor Mikołaja, Włodzimierz Pryjma.

Papież mówił wówczas:

»Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich«J 15, 13. To uroczyste stwierdzenie Chrystusa brzmi szczególnie wymownie dzisiaj, kiedy ogłaszamy błogosławionymi niektórych synów i córki tego chwalebnego lwowskiego Kościoła Ukraińców […]

Ta Ziemia Galicyjska […] została usłana, jak mawiał niezapomniany metropolita Josyf Slipyj, ‘górami trupów i rzekami krwi’ […] Przykład męczenników […] poświadcza, iż męczeństwo jest najwyższą miarą służby Bogu i Kościołowi […] Jak »ziarno zboża zapadłe w ziemię obumiera, aby dać życie nowemu kłosowi«por. J 12, 24, tak oni oddali swoje życie, ażeby niwa Boża wydała nowe i obfite żniwo […]

Umocnieni Bożą łaską kroczyli oni zwycięską drogą aż do końca. Jest to droga przebaczenia i pojednania, droga, która wiedzie ku jaśniejącemu światłu Wielkanocy, po ofierze na Golgocie. Ci nasi bracia i siostry są widocznymi przedstawicielami ogromnego mnóstwa anonimowych bohaterów — mężczyzn i kobiet, mężów i żon, kapłanów, zakonników i zakonnic, ludzi młodych i starych — którzy w przeciągu dwudziestego wieku, ‘wieku męczeństwa’, doświadczali prześladowań, przemocy i śmierci, aby tylko nie wyrzec się swojej wiary.

Popatrzmy na krótki filmik o bł. Mikołaju Konradzie:

  • MIKOŁAJ KONRAD; źródło: www.youtube.com

Popatrzmy też na krótki film o parafii w Stradczu, wraz z opowieścią o męczeństwie bł. Mikołaja Konrada (po ukraińsku):

  • PARAFIA w STRADCZU; źródło: www.youtube.com

oraz na dłuższy o uroczystościach ku czci męczenników ze Stradcza (po ukraińsku):

  • UROCZYSTOŚCI ku CZCI MĘCZENNIKÓW ze STRADCZA; źródło: www.youtube.com

Popatrzmy też na etiudkę o męczennikach ukraińskich:

  • MĘCZENNICY UKRAINY; źródło: www.youtube.com

Posłuchajmy też „Ave Maria” specjalnie napisane na wizytę Ojca św. na Ukrainie:

  • AVE MARIA; muz. i wyk. Alla SIRENKO; źródło: www.youtube.com

Popatrzmy też na film o lwowskiej wizycie Ojca św:

  • LWOWSKIE SPOTKANIA; źródło: www.youtube.com

Pochylmy się nad homilią Ojca św. Jana Pawła II wygłoszoną 26.vi.2001 r. we Lwowie:

oraz homilią beatyfikacyjną Ojca św. Jana Pawła II wygłoszoną 27.vi.2001 r. we Lwowie:

Popatrzmy na mapę życia błogosławionego:

  • GoogleMap

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

polskich:

angielskich:

ukraińskich:

włoskich: