Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
27 greckokatolickich męczenników totalitaryzmów
tutaj
bł. WITALIS włodzimierz BAJRAK
(1907, Szwajkowce - 1946, Drohobycz)
męczennik
patron: zakonu bazylianów
wspomnienie: 16 maja
wszyscy nasi święci
tutaj
Włodzimierz Bajrak (ukr. Володимир Байрак) urodził się 24.ii.1907 r. we wsi Szwajkowce, ok. 13 km od Czortkowa, w Królestwie Galicji i Lodomerii, wchodzącym w skład w zaboru austriackiego, w wielodzietnej rodzinie Wasyla i Anny Bajrak.
Tam też najprawdopodobniej, w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (ukr. Воздвиження Чесного Хреста), został ochrzczony.
Rodzina była średnio-zamożna, a ojciec przez wiele lat posługiwał przy kościele. W parafii był skarbnikiem i dzwonnikiem. Dzięki temu dzieci od najmłodszych lat związane były z kościołem…
Początkowo uczył się w szkole elementarnej w Szwajkowcach, po czym przeniósł się do otwartej w 1902 r. szkoły w sąsiedniej wsi Szmańkowce (ok. 4 km od Szwajkowców).
Od 1922 r., już w niepodległej Rzeczypospolitej, uczył się w czortkowskim - 76 km od Tarnopola, w ówczesnym województwie tarnopolskim - gimnazjum (prawdopodobnie męskim gimnazjum im. Juliusza Słowackiego). Był aktywnym dzieckiem - wyróżniał się umiejętnościami organizacyjnymi.
4.ix.1924 r. wstąpił do Bazyliańskiego Zakonu Świętego Jozafata (łac. Ordo Basilianus Sancti Josaphat - OSBM), czyli bazylianów, żyjącego według reguły zakonnej św. Bazylego Wielkiego (329, Cezarea Kapadocka - 379, Cezarea Kapadocka). Zapukał do bram klasztoru pw. św. Mikołaja w Krechowie, w woj. lwowskim.
Przyjął wówczas zakonne imię Witalisa (ukr. Виталiй).
Nowicjat odbył w Krechowie, w klasztorze, połączonym z zakładem wychowawczym, słynącym m.in. z cudownej ikony św. Mikołaja, sprowadzonej przez pierwszego ihumena, Jojiła, oraz cudownej ikony Matki Boskiej Werchrackiej, pochodzącej ze zlikwidowanego w 1806 r. monasteru pw. Przemienienia Pańskiego w podkarpackiej wsi Werchrata.
Następnie przebywał w klasztorach pw. św. Onufrego w Ławrowie, pw. św. Onufrego w Dobromilu i klasztorze pw. św. Jura w Krystynopolu (wszystkie w woj. lwowskim). Studiował tam m.in. filozofię i teologię.
28.ii.1933 r. złożył śluby wieczyste.
Wreszcie, 13.viii.1933 r., w Żółkwi - mieście założonym w 1597 r. przez hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego (1547, Turynka - 1620, k. Mohylowa), który poniósł śmierć po bitwie pod Cecorą - w klasztorze pw. Narodzenia Pańskiego - którego budowę finansował przed laty ówczesny właściciel miasta, król Jan III Sobieski (1629, Olesko - 1696, Wilanów) - przyjął święcenia kapłańskie.
Został kapłanem kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego (ukr. Українська Греко-Католицька Церква), czyli kościoła greckokatolickiego.
Mszę św. prymicyjną odprawił, w obecności rodziców, rodzeństwa, dalszej rodziny i całej lokalnej społeczności, w rodzinnych Szwajkowcach.
Po święceniach pozostał w Żółkwi, w klasztorze pw. Narodzenia Pańskiego. Funkcjonowała tam jedna z najlepszych szkół pisania ikon, a także największe ówcześnie na świecie wydawnictwo ukraińskie i drukarnia…
W Żółkwi rozpoczął też, w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa skupionej wokół kościoła pod tym samym wezwaniem, normalną posługę kapłańską
Po pewnym czasie został zastępcą przeora klasztoru bazylianów w Żółkwi i lokalnym proboszczem. Założył Sodalicję Mariańską (łac. Congregatio Mariana), czyli katolickie stowarzyszenie świeckich, którego celem jest łączenie życia chrześcijańskiego ze studiami, oraz Apostolat Modlitwy, czyli stowarzyszenie świeckich i duchownych, którego głównym celem jest osobiste uświęcenie członków, a także misja ewangelizacji.
Prowadził w okolicznych wioskach - m.in. Hadyńkowcach, Probużnej, Tłusteńkich, Czarnokońcach, Kolędzianach, Kosowie - misje, gdzie dał się poznać jako znakomity kaznodzieja.
W Żółkwi zastał go też wybuch II wojny światowej. Miasto znalazło się, po IV rozbiorze Polski, pod okupacją rosyjską.
Tam też zastała go wojna okupantów i atak niemiecki na Rosję, rozpoczęty 22.vi.1941 r.
Zaraz potem, w vii.1941 r., został igumenem (gr. ἡγούμενος), czyli przeorem klasztoru przy kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Drohobyczu (stary klasztor bazyliański, pw. Apostołów Piotra i Pawła, był w tamtych latach w remoncie), w woj. lwowskim. Zastąpił zamordowanego przez Rosjan, 29.vi.1941 r., podczas panicznej ucieczki przed nacierającymi Niemcami, dotychczasowego przeora, Joachima Sieńkiwskiego (1886, Gaje Wielkie - 1941, Drohobycz). O. Joachim został wrzucony przez Rosjan do kotła z wrzącą wodą…
Tam przeżył okupację niemiecką.
Po wygnaniu Niemców i rozpoczęciu 8.viii.1944 r. drugiej okupacji rosyjskiej nowi-starzy najeźdźcy rozpoczęli rozprawę z kościołem katolickim. W szczególności zaatakowany został kościół greckokatolicki.
Rozpoczęły się aresztowania. W więzieniach znaleźli się zatrzymani 11.iv.1945 r. wszyscy biskupi greckokatoliccy przebywający na terenach przedwojennej Rzeczypospolitej: metropolita greckokatolickiej archieparchii we Lwowie, abp Józef Slipyj (1892, Zazdrość - 1984, Rzym), sufragan archieparchii lwowskiej, bp Nikita Budka (1877, Dobromirka - 1949, Karaganda), ordynariusz eparchii stanisławowskiej, bp Grzegorz Chomyszyn (1867, Hadyńkowce - 1945, Kijów), sufragan eparchii stanisławowskiej, bp Jan Łatyszewski (1879, Bohorodczany - 1959, Stanisławów), oraz były egzarcha Wołynia, Podlasia i Polesia, bp Mikołaj Czarnecki (1884, Siemakówka - 1959, Lwów). Dwaj inni biskupi greckokatoliccy, którzy przebywali wówczas w rosyjskiej republice prl, ordynariusz eparchii przemyskiej, bp Jozafat Kocyłowski (1876, Pakoszówka k. Sanoka - 1947, Czapajewka), i jego sufragan, bp Grzegorz Łakota (1883, Głodówka - 1950, Abez), zostali aresztowani, przez komunazistowskich namiestników w prl, później, 26-27.vi.1946 r., i przekazani władzom rosyjskiej republiki ukraińskiej. Wszyscy oni, poza abpem Slipyjem, zmarli w łagrach lub z powodu poniesionego uszczerbku na zdrowiu bezpośrednio po uwolnieniu.
Rosjanie zamknęli też greckokatolickie klasztory. M.in. w Żółkwi, w budynkach klasztornych, urządzili siedzibę i więzienie NKWD. W 2002 r. podczas odnawiania ścian i cel znaleziono ponad 200 szkieletów pochodzących z II połowy lat 1940-tych, w tym 45 dzieci - ofiar zbrodniczej okupacji rosyjskiej i reżimu komanistowskiego. Natomiast kościół klasztorny w 1945 r. przejęła oczywiście cerkiew prawosławna. Klasztor w Krystynopolu zamknęli w 1946 r. polscy komunaziści (później, po przekazaniu Krystynopola w 1951 r. Rosjanom, urządzono w nim m.in. filię lwowskiego muzeum religii i ateizmu). Natomiast w Krechowie Rosjanie urządzili zakład psychiatryczny…
Witalis od końca 1944 r. przebywał w Borysławiu, ok. 11 km od Drohobycza, centrum przemysłu naftowego, potem także eksploatacji gazu ziemnego (tzw. Borysławsko-Drohobyckie Zagłębie Naftowe). Borysław należał do parafii Drohobycz a o. Witalis był tam nauczycielem i katechetą w lokalnej szkole. Tam też, 17.ix.1945 r., został aresztowany, przez zbrodniczą, rosyjską policję polityczną NKWD, i osadzony w więzieniu w Drohobyczu, zwanym „Brygidki”.
Niecałe dwa miesiące później, 13.xi.1945 r., odbył się typowy rosyjski, komunazistowski, wojskowy proces owych lat. O. Witalisa oskarżono m.in. o to, że „w czasie okupacji niemieckiej uczestniczył w modlitwach pogrzebowych żołnierzy UAH [czyli Ukraińskiej Armii Halickiej, walczącej o niepodległą Ukrainę po zakończeniu I wojny światowej] we wsi Turynka, wygłosił antyrosyjską homilię i krytykował sowiecką partię w antyrosyjskim ‘Kalendarzu Misyjnym na rok 1942’”, czyli według artykułu 54-10 rosyjskiego kodeksu kryminalnego przestępstwa „propagandy antysowieckiej”.
Skazany został na 8 lat zesłania do łagru.
Rosjanie skonfiskowali też „całą jego własność”, ale okazało się, że nic nie posiadał…
Do dalekich obozów niewolniczej pracy nie wywieziono go wszelako od razu. Pozostał w więzieniu w Drohobyczu.
Pół roku po rozprawie, tuż przed Wielkanocą, która tego roku w kościele unickim przypadała 4.v.1946 r. (według kalendarza juliańskiego) został ciężko pobity przez rosyjskich strażników. Świadek widział, jak niesiono go skatowanego do celi na prześcieradle. Mimo tego, co zapamiętali współwięźniowie, skatowany błogosławił jeszcze ubogie posiłki więzienne przygotowywane na Wielkanoc…
16.v.1946 r., nie odzyskawszy zdrowia, odszedł do Pana (według innych źródeł umrzeć miał w przeddzień Wielkanocy, co oznaczałoby 3.v.1946 r.).
Jego ciało miano pochować gdzieś pod płotem więziennym. Nie odnaleziono go do dnia dzisiejszego.
Beatyfikowany został we Lwowie, 27.vi.2001 r., przez św. Jana Pawła II (1920, Wadowice - 2005, Watykan), podczas pielgrzymki na Ukrainę, w gronie 27 męczenników totalitaryzmów kościołów greckokatolickiego. Wraz z nim beatyfikowani zostali m.in. o. Joachim Sieńkiwski, bp Nikita Budka, bp Grzegorz Chomyszyn, bp Mikołaj Czarnecki…
Trzy dni wcześniej, 24.vi.2001 r., w Kijowie, św. Jan Paweł II wołał:
„Ziemio ukraińska, przesiąknięta krwią męczenników, dziękuję ci za przykład wierności Ewangelii, jaki dałaś chrześcijanom z każdej części świata! Tak wielu twoich synów i córek dochowało w pełni wierności Chrystusowi; za swą konsekwencję wielu z nich złożyło najwyższą ofiarę. Ich świadectwo niech będzie dla chrześcijan trzeciego tysiąclecia przykładem i źródłem energii.
Ucząc się od Chrystusa i biorąc za wzór św. Jana Chrzciciela, świętych i męczenników tej ziemi, także i wy, drodzy bracia i siostry, miejcie odwagę stawiać zawsze na pierwszym miejscu wartości duchowe.
Drodzy biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice, którzy towarzyszyliście wiernie temu ludowi za cenę różnego rodzaju osobistych ofiar i wspieraliście go w mrocznych czasach komunistycznego terroru, dziękuję wam i wzywam was: bądźcie dalej gorliwymi świadkami Chrystusa i dobrymi pasterzami Jego trzody w umiłowanej Ukrainie.
Wy, drodzy młodzi, bądźcie silni i wolni! Nie dajcie się zwieść złudnym wizjom taniego szczęścia. Idźcie drogą Chrystusa: On jest wymagający, to prawda, ale dzięki Niemu możecie poznać prawdziwy sens życia i odnaleźć pokój serca.”
Tak jak „sens życia i pokój serca” poznał Witalis Bajrak, który „dochowując w pełni wierności Chrystusowi”, nasączył „ziemię ukraińską [swą] krwią”, krwią męczeńską…
Popatrzmy na filmik-hołd dla o. Witalisa (po angielsku):
Popatrzmy też na etiudkę o męczennikach ukraińskich:
Posłuchajmy też „Ave Maria” specjalnie napisane na wizytę Ojca św. na Ukrainie:
i popatrzmy na film o lwowskiej wizycie Ojca św:
Pochylmy się nad homilią Ojca św. Jana Pawła II wygłoszoną 24.vi.2001 r. w Kijowie:
oraz homilią beatyfikacyjną Ojca św. Jana Pawła II wygłoszoną 27.vi.2001 r. we Lwowie:
Popatrzmy na mapę życia błogosławionego:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
angielskich:
ukraińskich: