Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
bł. BRONISŁAW MARKIEWICZ
(1842, Pruchnik - 1912, Miejsce Piastowe)
prezbiter
patron: zgromadzeń św. Michała Archanioła (michalitów i michalitek)
wspomnienie: 30 stycznia
Urodził się w 1842 r. w Pruchniku, na terenie obecnej Archidiecezji Przemyskiej, jako szóste z jedenaściorga dzieci Jana Markiewicza, burmistrza miasta, i Marianny Gryzieckiej.
W domu rodzinnym otrzymał bardzo staranną formację religijną. Pomimo tego nieco później, w okresie nauki w gimnazjum w Przemyślu, przeżył załamanie w wierze spowodowane w znacznej mierze silnym duchem antyreligijnym panującym w środowisku szkolnym. Owe trudności udało mu się szybko przezwyciężyć i odzyskał pogodę ducha i wewnętrzny pokój. Później opisał to doświadczenie tak: „Upadłem na kolana i zacząłem się modlić: ‘Jeśli istniejesz, Boże, daj mi się poznać, a wszystko gotowym dla Ciebie uczynić’. I w tej chwili napełnił mnie Pan wielką światłością wewnętrzną, która sprawiła, iż uwierzyłem we wszystko, co Kościół święty do wierzenia podaje i tegoż jeszcze dnia wyspowiadałem się z całego mojego życia…”
W 1863 r., po uzyskaniu świadectwa dojrzałości, czując się powołanym do kapłaństwa, wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Ukończywszy przewidziane studia w 1867 r. został przez bpa Manastyrskiego wyświęcony na kapłana.
Po sześciu latach pracy duszpasterskiej w charakterze wikariusza w Harcie i w katedrze w Przemyślu (w okresie epidemii cholery w Przemyślu w 1872 r. organizował doraźną pomoc lekarską chorym i kuchnię dla głodujących…), chcąc lepiej przygotować się do pracy z młodzieżą, studiował przez dwa lata pedagogikę, filozofię i historię na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie i Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (studiów nie ukończył rozczarowany ateizującymi nurtami filozoficznymi szerzącymi się wśród kadry naukowej).
W 1875 r. został mianowany proboszczem w miejscowości Gać, a dwa lata później w Błażowej.
Z sukcesami zwalczał pijaństwo na wsi, a przede wszystkim dał się poznać jako charyzmatyczny duszpasterz, spowiednik i organizator.
W 1882 r. powierzono mu wykłady z teologii pastoralnej (homiletyki) w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu.
Czując się powołanym do życia zakonnego, w 1885 r. wyjechał do Włoch. Tutaj wstąpił do Zgromadzenia Salezjanów, odbył nowicjat w San Benigno Canavese i w 1887 r. złożył, na ręce św. Jana Bosko, śluby zakonne. To wtedy, wśród tekstów otrzymanych przez Jana Bosco, poznał określenie „powściągliwość i praca”, które na trwałe wpisać się w jego życie…
W tym samym roku wywołuje skandal książeczką „Trzy słowa do starszych w narodzie w stulecie rozbioru Ojczyzny”, napisaną jeszcze w Polsce, i wydaną we Lwowie. Kard. Jan Puzyna, abp krakowski, nakazał nawet zniszczenie nakładu! Bronisław twierdził w niej, że utrata niepodległości była karą za ucisk i zaniedbywanie ludu, zarzucał elitom egoizm i próżniactwo, a księżom także lenistwo i chciwość.
Pisał: „Całe wsie w Galicji, poczynając od wójta, nie wiedzą, Kim jest Chrystus. Zapytasz włościanina, mówiącego po polsku, czy jest Polakiem, to nieraz namyśla się, co odpowiedzieć, albo odpowie przecząco”…
Z powodu surowego trybu życia i odmienności klimatu zachorował na gruźlicę płuc. Stan jego zdrowia był tak ciężki, że uważano go za bliskiego śmierci. Powróciwszy szczęśliwie do zdrowia, odbywał rekonwalescencję we Włoszech aż do 1892 r. kiedy to, za zezwoleniem przełożonych, powrócił do Polski by objąć funkcję proboszcza w Miejscu (przemianowanym w 1897 r., z jego inicjatywy, przez Sejm Galicyjski na Miejsce Piastowe) pod Krosnem.
Idąc za duchem św. Jana Bosko, oprócz zwyczajnej działalności parafialnej, poświęcił się formowaniu młodzieży biednej i sierocej. Dla niej otworzył w Miejscu Piastowym Instytut Wychowawczy, który zapewniał wychowankom pomoc materialną i duchową, przygotowując ich jednocześnie do przyszłego samodzielnego życia poprzez formację zawodową w szkołach działających przy tymże instytucie. Powstały zarysy warsztatów szkolnych: krawiecki, szewski, a później pracownia stolarska, bednarska, koszykarska, kowalska, ślusarska, introligatorska i inne. Oprócz tego młodzież uczyła się rolnictwa, sadownictwa, ogrodnictwa, warzywnictwa, pszczelarstwa, etc.
W Miejscu Piastowym stworzył dom i zapewnił wychowanie setkom chłopców, poświęcając się dla nich bez reszty…
Ale w sercu tych działań tkwiła miłość Boża i głęboka wiara, którą starał się przeszczepiać swoim wychowankom. Jego metodę wychowawczą znakomicie ilustruje zapisane przez niego zdanie: [to] „religia stanowi sekret wychowania, ponieważ przestrzeganie jej zasad i przykazań religijnych ułatwia wzajemne zrozumienie, okazywanie pomocy i życzliwości”…
Dlatego też w Instytucie w Miejscu Piastowym umieścił figurkę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, która stała się przedmiotem szczególnego kultu mieszkańców domu, a z czasem całej okolicy. Gdy ktoś przychodził z trudną sprawą do rozwiązania, Bronisław wysyłał go najpierw do kaplicy, aby swe problemy złożył u stóp Matki Bożej, bo „Ona tylko ma środki i radę na wszystkie nasze biedy i braki… My sami nic nie możemy. Ale gdy Ona wstawi się za nami do Jezusa, to nie zabraknie nam niczego, jak nie zabrakło wina w Kanie Galilejskiej”…
U salezjanów przetrwał do 1897 r., gdy z powodu konfliktu na tle sposobu organizacji ośrodków dla młodzieży, które otwierał i prowadził, odszedł ze zgromadzenia. Rozpoczął tworzenie dwóch nowych zgromadzeń zakonnych, opartych na duchowości i pierwotnych statutach opracowanych przez św. Jana Bosko, dostosowanych do specyfiki swego szczególnego charyzmatu. Charakteryzowało je zawołanie św. Michała Archianioła: „Któż jak Bóg!”, które stanowi kwintesencję ich duchowości.
Nie otrzymał wszelako zgody swego biskupa na ich rejestrację, a wręcz kategoryczną odmowę (1903 r., mimo wcześniejszej zgody w 1902 r.). Tuż przed śmiercią podjął ostatnią próbę, bezpośrednio w Stolicy Apostolskiej - bezskutecznie. Zgromadzenia św. Michała Archanioła zostały zatwierdzone dopiero po śmierci Założyciela: gałąź męska (michalici) w 1921 r., a gałąź żeńska (michalitki) w 1928 r. W 1966 Zgromadzenie zostało zatwierdzone na prawie papieskim…
Biskupem owym, który nie udzielił zgody na założenie zgromadzeń zakonnych, był św. Józef Sebastian Pelczar. Ów konflikt między dwiema wielkimi postaciami Kościoła – polskiego Kościoła – jest znamienny. Ukazuje z jednej strony jego wielowymiarowość a z drugiej mocny rys posłuszeństwa w duchu Chrystusowym. W tym ścieraniu się poglądów i osobowości na niwie jednoczącej miłości Bożej tkwi siła i moc Pana Jezusowego Kościoła…
Opiekę nad ośrodkami przejęło więc powołane w 1898 r. „Towarzystwo Powściągliwość i Praca” (jego statut napisał adwokat Władysław Markiewicz, brat Bronisława). Do 1912 r. przeszło przez nie 1514 wychowanków, zaś do 1939 r. - 13 tys. Bronisław pełnił w nim – będąc jednocześnie proboszczem w diecezji przemyskiej – dyrektora Instytutu. Równolegle w 1898 r. zaczął ukazywać się miesięcznik „Powściągliwość i praca” (publikowany do dnia dzisiejszego)…
Mimo formalnych problemów zakłady typu „Markiewiczowskiego” rozrastały się, gromadząc coraz to większe rzesze dzieci i młodzieży. W 1903 r. Bronisław otworzył nową placówkę wychowawczą w Pawlikowicach koło Krakowa, gdzie około 400 sierot znalazło dom wraz z możliwością formacji duchowej i zawodowej. Następne powstały w Zborowie koło Tarnopola (1905 r.), Skomorochach k. Stanisławowa (1906 r.), Wilnie (1906 r.), Lublinie (1906 r.). Jedni z pierwszych wychowanków ks. Bronisława udali się też do Stanów Zjednoczonych, do diecezji Burlington, gdzie szerzyli idee Bronisława…
W 1908 r. Bronisław ujawnił rys mistyczny i prorocki swego charakteru. Ukazało się wtedy mianowicie pierwsze wydanie jego dramatu „Bój bezkrwawy”, w którym zapowiadał bliskie, mordercze wojny o szerokim zasięgu, mówił o rzeszach sierot wymagających opieki, a także o szczególnej roli Polski, o ile zachowa wierność zasadom wiary. I proroczo dodawał: „Najwyżej zaś Pan Bóg was wyniesie kiedy dacie światu wielkiego Papieża”.
Całkowite poświęcenie się dzieciom, heroiczne zaparcie się samego siebie oraz ogrom pracy do wykonania, stosunkowo szybko przyczyniły się do wyczerpania sił i do całkowitej utraty zdrowia, już i tak bardzo nadszarpniętego chorobą przebytą we Włoszech. Przez ostatnie 20 lat życia nie wziął ani dnia urlopu!
Wszystko to doprowadziło do zakończenia jego pielgrzymki doczesnej w 1912 r. Poddał się operacji ale już nie odzyskał sił. Zmarł w Miejscu Piastowym. W ostatnich słowach miał upomnieć swych współpracowników: „Chwile to moje ostatnie… odchodzę, a wy zostaniecie i poprowadzicie dalej dzieło, które nie jest moje, lecz Boże… Miłujcie się nawzajem i ukochajcie to dzieło święte z całej duszy…”
Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Miejscu Piastowym. W 1990 r. jego szczątki doczesne zostały przeniesione do kościoła Matki Bożej Królowej Polski, tamże.
Tak za życia jak i po śmierci ks. Markiewicz uważany był za człowieka nadzwyczajnego. Przekonanie o jego świętości nieustannie wzrastało. W świadectwach i wspomnieniach tych, którzy zetknęli się z nim osobiście, jest podkreślane w sposób szczególny jego umiłowanie Boga i bliźniego, zwłaszcza dzieci i młodzieży najbiedniejszej, zaniedbanej, opuszczonej i sierocej. Im poświęcił całego siebie przejawiając głębokie pragnienie przygarnięcia jak największej ich liczby i ofiarowania im ludzkiej życzliwości i dobroci, której odczuwali tak wielki brak.
To pragnienie wyraził w słowach: „Chciałbym zebrać miliony dzieci i młodzieży z wszystkich krajów i narodów, żywić ich za darmo i przyodziewać ich na duszy i na ciele”. Pozostał wierny do końca życia temu nakazowi miłości połączonemu z odważną – jak na owe czasy – opcją na rzecz ubogich, przyjmując w sposób heroiczny wszystkie skutki jakie zeń wypływały.
Beatyfikował go, w 2005 r. w Warszawie, w imieniu Benedykta XVI, Prymas kard. Józef Glemp.
Zamyślając się posłuchajmy kilku piosenek poświęconych bł. Bronisławowi:
Mapa dojazdu do Miejsca Piastowego:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
innych: