Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
bł. MAŁGORZATA MOLLI
(1442, Russi - 1505, Rawenna)
dziewica i mistyczka
patronka: Russi, Rawenny
wspomnienie: 23 stycznia
Urodziła się w 1442 r. w rodzinnym zamku di Russi niedaleko Rawenny. Była drugim z trojga dzieci (miała dwóch braci) majętnej, katolickiej rodziny Franciszka (wł. Francesco) Molli i Joanny (wł. Giovanna), prawd. z domu Oriolli.
Jako trzymiesięczne niemowlę zachorowała poważnie i straciła wzrok.
Już w dzieciństwie, w wieku 5 lat, rozpoczęła życie kontemplacyjne i pokutne. Chodziła boso, nie zważając na pogodę.
Było to na tyle niezwykłe, że już wtedy zaczęto mówić o jej świętości…
Dorastając nie zmieniła postawy ani stylu życia. Wszelkie dobra ziemskie – poza niezbędnymi do życia, odrzuciła, a co otrzymała oddawała ubogim. Żyła z datków innych, umartwiała się i pościła. Spała na gołej ziemi.
Złożyła ślub czystości. Upośledzenie – była wszak niewidomą – nie pozwoliło jej wstąpić do zakonu, mimo, że poruszała się bez pomocy i samodzielnie. Wybrała więc życie, które stosując dzisiejsze określenia można by nazwać życiem „zakonnicy domowej”, choć takie powołanie stało się popularne dopiero wiele wieków później (w szczególności w XIX w.).
Żyła w odosobnieniu, ale nie w samotności. Sława jej świętości zaczęła się bowiem szybko szerzyć i do jej odrzwi pukało coraz więcej osób poszukujących wskazówek życia ewangelicznego. Pocieszała załamanych, wywoływała skruchę u grzeszników…
Nazywano ją „Matką”, „Świętą”…
W wieku 29 lat opuściła w końcu dom rodzinny i przeniosła się do pobliskiego San Pancrazio. Tam zaczęła gromadzić wokół siebie, w lokalnym oratorium św. Sebastiana (wł. San Sebastiano degli Orioli) – dziś w wiosce Chiesuola - młode dziewczęta i wychowywać i szkolić je w duchu katolickim i chrześcijańskim, nauczając katechizmu.
W 1485 r. opuściła także i te okolice rodzinnej Russi i udała się do Rawenny, gdzie zamieszkała u jednej ze swoich wychowanek. Stamtąd kontynuowała swoje apostolstwo nawiedzając kościoły, wspomagając dobroczynne fundacje, udzielając rad i zaleceń cierpiącym.
Nie wszystkim jej postawa się podobała – w szczególności wielu zazdrosnym, którzy przeglądając się w lustrze świętości Małgorzaty dostrzegali wykrzywione odbicie swych niegodnych postępków - ale potrafiła zachować zdrowy rozsądek i determinację, wbrew przeciwieństwom i trudnościom.
Wspierała wysiłki papieży w obronie chrześcijaństwa przed powiększającym się zagrożeniem muzułmańskim. A ponieważ posiadała dar przewidywania i czynienia cudów, miała przewidzieć bitwę pod Rawenną w 1512 r., sobór w Trydencie (lata 1545-1564), a także znacznie późniejszą bitwę i zwycięstwo armii katolickich nad muzułmańskimi Turkami pod Lepanto (1571 r.).
Modliła się o jedność wierzących w Chrystusa.
Dla tłumów oczekujących jej wsparcia i pomocy duchowej stworzyła (wraz ze swoją krewną bł. Gentile Giusti„Życie błogosławionych kobiet, Małgorzaty i Gentile” (wł. „Vita di due Beatissime Donne, Margarita et Gentile”), 1535 r., o. Serafino Aceti de’ Porti da Fermo (1496-1540)) podwaliny Bractwa Dobrego Pana Jezusa (wł. Compagnia del Buon Gesù), które po jej śmierci przekształciło się w Kongregację Kapłanów Dobrego Pana Jezusa (zatwierdzoną przez Pawła III w 1538 r.).
Zmarła w Rawennie w 1505 r. Po śmierci jej pokój miał wypełnić się zapachem fiołków…
Jej skromny nagrobek na cmentarzu St. Apollinaris Nuovo w Rawennie stał się celem pielgrzymek. Później, jak głosi podanie, gdy Rawenna została zaatakowana przez Francuzów i istniało niebezpieczeństwo – co zresztą rzeczywiście miało się stać – zbezczeszczenia cmentarza, jeden z czcicieli Małgorzaty wykradł jej ciało i włożył na osiołka, zdając się na ślepy los. A osiołek, w środku nocy, miał przejść 15 km i zatrzymać się w pobliżu San Pancrazio niedaleko Russi, pod dużym drzewem.
Tam relikwie Małgorzaty znaleźć miały drugie miejsce ziemskiego spoczywania.
W 1659 r. jej szczątki zostały przeniesione do kościoła Dobrego Pana Jezusa w Rawennie, a później do kościoła św. Apollinarego w Russi, gdzie przechowywane są do dnia dzisiejszego.
W ramach procesu beatyfikacyjnego w 1537 r. przeprowadzono, na polecenie papieża Pawła III, oficjalne badanie cudów przypisywanych Małgorzacie i dwa z nich zatwierdzono…
Jej kult – jako błogosławionej – ma charakter popularnego kultu lokalnego.
Zamyślając się popatrzmy na krótki film o wspaniałych „bizantyjskich” mozaikach Rawenny (po angielsku):
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
włoskich: