NON OMNIS MORIAR…
ZAWITKOWSKI, Józef, bp (ur. 1938, Wał, k. Nowego Miasta n. Pilicą)
fragment kazania „Nie wyrządzajcie szkody ziemi ani ludziom”, 1.xi.2002, Warszawa, bazylika św. Krzyża
całość: >> tutaj <<
Gdyby to wszystko
miało się tak kończyć
śmiercią, trumną,
marszem żałobnym,
orszakiem i grobem,
to nie warto żyć.
Gdy sfruną ostatnie liście
i znicze pamięci zapłoną…
niech jesień nie będzie łzawa
niech nie przekreśla nadziei,
bo chcę przekroczyć jej progi.B. Michalska
A jednak
non omnis moriar!Horacy.
Nie wszystek umieram!
Ciało moje z ziemi wzięte
do ziemi wróci,
ale w glinianym naczyniu
mego ciała
noszę tchnienie Ojca.
Jestem stworzony
do nieśmiertelności.
Kocham cię, życie, uparcie i skrycie,
kocham cię…Edyta Geppert.
Ja chcę szczęśliwie żyć!
A tymczasem…
Dni człowieka są jak trawa,
kwitnie jak kwiat na polu.
Wystarczy, że wiatr go muśnie
już znika
i wszelki ślad po nim giniePs 103, 15 i 16.
Więc po cóż ja chodzę smętny
do Palmir, do Jerzyków w Kampinosie?
Po cóż ja biegnę myślą
do Katyńskiego Lasu,
na Westerplatte, Powązki
i poległych nad Bzurą?
Jak trudno ustalić imiona
wszystkich co zginęli…
Nie wolno się pomylić
nawet o jednego
jesteśmy mimo wszystko
Stróżami naszych braciZbigniew Herbert.
Zostawiliście nas
z trudną nadzieją,
trudnym natchnieniem,
a Was nie ma.
Idę do Was, Maryś, Heniu, Antosiu.
Tylko na trochę Was odprowadzałem
z modlitwą i nadzieją.
Żyłem z Wami, cierpiałem
i płakałem z Wami„Testament Mój”, J. Słowacki
Co ja Wam powiem w Żdżarach,
Mamuś i Tato kochany?
Ja tylko wiem,
o co mnie zapytacie:
Wierzysz w Boga?
Tak!
Ale jak to trudno uwierzyć!
Bo wiara to nie pobożne mówienie,
to całe moje życie.
Dlatego nadzieją moją jest Chrystus.
On jedyny mnie nie okłamał.
To On mi zostawił nadzieję…