I WSZYSTKO STANIE SIĘ NOWE…
ZAWITKOWSKI, Józef, bp (ur. 1938, Wał, k. Nowego Miasta n. Pilicą)
fragment kazania „Niech się wszystko zacznie w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, 12.i.1992, Warszawa, bazylika pw. Świętego Krzyża
całość: >> tutaj <<
Bóg powiedział do mnie po raz pierwszy po imieniu.
Niebo się otworzyło
„Ty jesteś Moim dzieckiem…
Ja ciebie dziś zrodziłem”.
I zawarł ze mną przymierze na śmierć i życie.
„Ja będę ci Ojcem,
- ty będziesz Moim synem.
Ty zachowasz moje przykazania,
a Ja będę opiekował się tobą”. […]
Bóg tak wiele we mnie zainwestował,
a co my, ochrzczeni?
Umiemy urządzać chrzciny,
pierwsze komunie święte,
wesela, stypy pogrzebowe,
zostawiać prezenty,
a wszystko, co święte, często pomieszać z wódką.
A potem? […]
O moje kochane rzymskie katoliki!
Co wyście uczynili z tym Bożym życiem,
które Pan Bóg nam dał jako dar?
Wołam do was -
złodzieje i rozbójnicy z mojej Ojczyzny, łajdacy -
co wyście uczynili z tym swoim człowieczeństwem? […]
Ten naród jest ochrzczony.
Ale jeśli odrzucicie prawo Boże,
jeśli wszelkiej pracy nie będziecie rozpoczynać
w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
to budowane przez was królestwo będzie spustoszone
i dom na dom upadnie.
Rozdziobią nas kruki i wrony
i Polska będzie nierządem stała. […]
I przyjdą inni ze wschodu, i z południa
i uprzedzą nas do Królestwa Bożego.
Dlaczego przerażają was trudności tego czasu?
Przecież one przeminą,
ale czy my ochrzczeni nie upodlimy się aż do końca?
Gdy cały świat stał się wzburzonym morzem grzechu
- mój Pan idzie po morzu.
Nie bójcie się! Nie bójcie się –
Jam jest!
On powie władne słowo:
Milcz! Zamilknij!
I stanie się cisza,
i wszystko stanie się nowe.
Ten świat będzie Chrystusowy…
albo go w ogóle nie będzie.