ŻOŁNIERZOWI SPOD MONTE CASSINO…
STEFANIUK, Franciszek Jerzy (ur. 1944, Drelów)
1944, Monte Cassino
Groza i chwała
Triumf i cierpienie
potęga i chwała
bolesne wspomnienie
Słowa modlitwy za nimi dziś płyną.
Żywi pytają podziwu wyrazem:
kim jesteś potężne Monte Cassino,
że tylu szaleńców uwiodłaś zarazem?
Czy ścianom twych stoków historia wybaczy?
Czyż mają tę wartość, by w krwi wodospady
ze źródeł żył polskich żołnierzy tułaczy
obmyły twą ziemię od grzechów zarazy?
Drogi krzyżowej ciernista golgota
przywiodła ich z łagrów sowieckich siepaczy
Przez mękę gnała za Polską tęsknota,
a duch bojowy się rodził w rozpaczy.
Dziś po pól wieku, gdzie znicze płoną,
pytam, co męstwa było przyczyną,
że w ogniu walki ducha wyzionął?
… On Polskę widział przez Monte Cassino.
Uleciał obłokiem do Matki strapionych
i znalazł krainę, za którą ginął.
Bohater cierni bolesnej korony.
… Szaleniec Ojczyzny spod Monte Cassino
Ten cmentarz męstwa, dzień każdy po dniu
wspomina historię Monte Cassino.
A słowa mówią – pamiętaj przechodniu
żem tutaj za Polskę – Ojczyznę zginął.
Gdy ktoś nie pamięta, niech Bóg wybaczy.
Nam łzy wzruszenia po twarzy płyną.
Pamiętam, żeś walczył za Polskę w rozpaczy
… żołnierzu tułaczu spod Monte Cassino.