• MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
link to OUR LADY of PERPETUAL HELP in SŁOMCZYN infoLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska

  • św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne

LINK do Nu HTML Checker

GENOCIDIUM ATROX

LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH

Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)

Miejscowość

II Rzeczpospolita

Wyrka

pow. Kostopol, woj. wołyńskie

współcześnie

Wyrka

rej. Sarny, obw. Równe, Ukraina

Zbrodnie

Sprawcy:

Ukraińcy

Ofiary:

Polacy

Ilość ofiar:

min.:

322

max.:

327

Położenie

link do GOOGLE MAPS

wydarzenia

nr ref.:

00447

data:

1943.03

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Ukraińcy zamordowali 29‑letniego Stanisława Sulikowskiego.

źródło: Żurek Stanisław, „75. rocznica ludobójstwa – marzec 1943”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

nr ref.:

00735

data:

1943.04

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Ukraińcy uprowadzili Wacława (Władysława?). Dziekańskiego, lat 19, po którym ślad zaginął, natomiast jego siostrze udało się zbiec.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – kwiecień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: btx.home.pl [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

nr ref.:

00471

data:

1943.04.02

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Ukraińcy podstępnie uprowadzili i zamordowali komendanta samoobrony Jana Skibę, lat 30. „Urodziłem się 9 sierpnia 1912 r. we wsi Siedlisko gmina Stepań, powiat Kostopol, z ojca Antoniego i Kamili z domu Domalewska  […] . W Siedlisku komendantem samoobrony był Władysław Wiatr (Gracjan Wiatr – red), w Wyrce Lucjan Feliński– sierżant rezerwy, a w Hucie sierżant Hieronim Konwerski. Potrzebny nam był główny dowódca i na ogólnym zebraniu w szkole w Wyrce został jednogłośnie wybrany porucznik rezerwy nauczyciel w Wyrce Jan Skiba. Nie chciał przyjąć tego stanowiska, lecz na usilną prośbę zebranych wyraził zgodę. Otóż tenże Jan Skiba zaczął się starać o broń, a dowiedziawszy się, że jest jakaś broń u kogoś z Polaków we wsi Brzezina, wybrał się tam z Bolesławem Brzozowskim. Gdy minęli Wyrobki, Szymonisko i zbliżali się do Brzeziny, zostali zatrzymani przez 5 ludzi, którzy tłumaczyli, że są partyzantami radzieckimi i chcą go zaprowadzić do swojego dowództwa, w celu zawiązania współpracy. Paliło się ognisko przy którym siedziało kilka kobiet wracających do swoich domów do Wyrobek, do których chodziły na noc. Kto później przejeżdżał lub przechodził koło tego ogniska był zatrzymany. Pod wieczór zaczęli powoli zwalniać zatrzymanych, a gdy przyszła pora na B. Brzozowskiego, ten skorzystał z nieuwagi bandytów, bo okazało się, że nie byli to partyzanci rosyjscy i zaproponował Skibie ucieczkę. Ten odpowiedział, że nie czuje się na siłach i ze to już jego śmierć. Zanim B. Brzozowski wrócił do Wyrki i powiadomił o uprowadzeniu Skiby nastąpiła noc, a w nocy nikt nie miał odwagi ruszyć na jego poszukiwanie. Na drugi dzień ledwie świt, oddział naszych chłopców pod dowództwem Ł. Felińskiego wyruszył do Brzeziny. Do nich dołączył jeszcze kolega Skiby, Michał Lewicki, też nauczyciel. Śladów żadnych nie było, doszli aż do zabudowań pod Policami, gdzie były pokopane doły jeszcze przed wojną w celu poszukiwania kamienia. Gdy tam zaczęli pytać miejscowych gospodarzy ukraińskich, ci zeznali, że wczoraj wieczorem szli koło nich jacyś uzbrojeni ludzie, poza tym nic nie widzieli ani nie słyszeli. Obok tych kamieniołomów stał rozłożysty dąb, a pod nim wysoka trawa. Zauważono, że trawa tam jest wydeptana, gdy zaczęto po tej trawie szukać, M. Lewicki spostrzegł krawatkę Skiby, wtedy wszyscy byli już przekonani, że tam zginął, był w dole. Wzięto z płotu długą żerdź i tą żerdzią wyciągnięto zwłoki Jana Skiby, poprzednio ukrzyżowanego na tym dębie głową w dół, bowiem były poprzebijane gwoździami ręce i nogi, a głowa podwójnej wielkości była dowodem, że tak go zamordowali. Miał na policzku wyciętą swastykę hitlerowską, że niby oni złapali szpiega niemieckiego, że niby zrobili to rosyjscy partyzanci. Miał w dowodzie wpisane miejsce urodzenia Westfalia, bowiem rodzice jego byli wywiezieni w I Wojnę Światową z Poznania na przymusowe roboty do Niemiec. Po zamordowaniu przywiązali duży kamień drutem kolczastym i wrzucili go do tych dołów. Okazało się później, że byli to miejscowi Ukraińcy pod dowództwem syna popa z Czartoryska. Tak zginął nasz dowódca, który został pochowany na cmentarzu katolickim w Wyrce”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – kwiecień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: btx.home.pl [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Gutkowski Antoni, „Wołyń. Moje Wspomnienia z lat 1916-1943”, w: 2004 – spisane 1983/84 - autor zmarł w 1986 nie doczekawszy się publikacji - opublikowano je w 2004 r., dzięki rodzinie czyli Halinie Poros, bratanicy autora

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

nr ref.:

02382

data:

1943.07

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Pod koniec lipca 1943 roku: „Rodzinę Horoszkiewiczów, tak jak wiele innych polskich rodzin, z lasu wyprowadzili Niemcy w zamian za krowy i świnie zarekwirowane dla wojska  […] – Jak dziś pamiętam tych pozabijanych ludzi w Wyrce — opowiada z przejęciem pan Szczepan. – Najpierw natknęliśmy się na rozkrzyżowanego mężczyznę leżącego pośrodku drogi. Mój ojciec z jeszcze jednym mężczyzną ściągnęli go na pobocze, bo nie było czasu na pochowanie ciała. Nieco dalej, na łące po lewej stronie, Ukraińcy posadzili zabitego mężczyznę na zdechłej krowie. Żeby się nie przewrócił, podparty był patykami. Po drugiej stronie podobny widok — zabity mężczyzna podparty kijami siedział na świni. Po dwudziestu metrach kolejna straszna scena. Przy drodze zobaczyliśmy nabrzmiałe, brązowe ciało kobiety (to był gorący lipiec), na której leżało dziecko. Ono z kolei było bardzo jasne, blade, zupełnie jakby spało. Kolumna szła, wszyscy byli w strachu, nikt do nich nie podszedł. Szczepan Horoszkiewicz nie może też zapomnieć widoku spalonego d połowy budynku ze zwisającymi z okna zwłokami częściowo zwęglonego mężczyzny. Gdy wychodzili z Wyrki, przy mostku na rzeczce leżały kolejne ciała zabitych ludzi. Pan Horoszkiewicz nie wie, co się stało z ciałami, które widzieli po drodze. Niemcy zaprowadzili grupę Polaków do wsi Rafałówka, skąd w większości zostali wywiezieni na roboty do Niemiec”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Kruczek Adam, „Wołyńskie krzyże wokół Huty Stepańskiej”; w: „Nasz Dziennik”, w: 24-25 lipca 2010

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

nr ref.:

01561

data:

1943.07.10

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

między/na drodze między

Ciemne Stepańskie

między/na drodze między

Podsielecze

Pomiędzy wsiami Wyrka i Police pow. Kostopol został złapany w zasadzce Antoni Kobylański, kiedy jechał wraz z córką Genowefą, Feliksą Kobylańską, Andrzejem Sochą i Józefem Zakrzewskim z Rafałówki i w bestialski sposób zamordowany (porżnięty żywcem na kawałki) przez Ukraińców.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: „Futor Brzezina”; w: portal: Strony o Wołyniu — internet: free.of.pl [dostępny: 2021.04.11]

Prawdopodobnie miało to miejsce koło kolonii Temne Stepańskie pow. Kostopol.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1 – 5

min. 1

max. 5

nr ref.:

01754

data:

1943.07.12

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Ukraińcy zamordowali 2 Polaków: Felicjana Felińskiego, lat 40 i Stanisława Krasinkiewicza, lat 35.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

2

min. 2

max. 2

nr ref.:

01879

data:

1943.07.16

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Upowcy oraz okoliczni chłopi ukraińscy zamordowali około 50 Polaków. 16 lipca 1943 roku, około godziny 23 wieś została jednocześnie z trzech stron podpalona i ostrzelana z okrzykami hurra, rizat' lachiw. W tym samym czasie, na umówiony sygnał, nastąpił zmasowany atak okrężny przeważających sił ukraińskich na inne osiedla skupione w samoobronie rejonu Wyrki i Huty Stepańskiej.
Napastnicy podpalali zabudowania i mordowali napotkanych ludzi. Mimo zdecydowanego oporu obrońców nie zdołano odeprzeć ani powstrzymać ataku przeciwnika, a skupiona tam ludność polska została zmuszona, pod ogniem napastników, przez noc do rana 17 lipca wycofać się w większości do Huty Stepańskiej, ponosząc znaczne straty w zabitych, zaginionych – szacuje się, że około 50 osób (łącznie w miejscowości Wyrka i Perespa w gm. Stepań oraz w miejscowościach przyległego powiatu sarneńskiego: Hały, Soszniki, Tur, Użanie – około 300 osób) i rannych. W panicznej ucieczce ludzie ginęli rażeni ogniem z broni, a pozostawieni ranni oraz niedołężni starcy i kobiety z dziećmi byli potem mordowani w straszliwy sposób.
Podczas odpierania ataku w nocy z 16 na 17 lipca 1943 r. zginął Bronisław Pietrołaj, lat 43, aktywny członek kierownictwa samoobrony Wyrki. Zamordowani zostali także m.in.: kaleka Helena Felińska, lat ok. 38 z dwiema córkami w wieku 6 i 3 lata (mieszkanki Siedliska, gm. Stepań); babcia Janiny Mokrzyckiej (spalona żywcem); Józef Libera, lat ok.65, któremu wykłuto oczy i pokłuto bagnetami; Bronisław Piotrowski, s. Piotra i Józefy z Bankowskich, lat. 43; Dioniza Wawrzynowicz, lat 51, żona Anastazego (zakłuta bagnetem). Podczas tej ewakuacji została śmiertelnie trafiona kulą Franciszka Dziekańska, lat 50 z Wyrki, niosąca swoją 6‑letnią córkę Jadzię, sama kula równocześnie raniła w nogę dziecko. Przez 10 dni dziecko przetrwało przy zabitej matce, żywiąc się kłosami zbóż i pijąc wodę z kałuży. Odnalazł ją Ukrainiec ze wsi Werbcze, który przyjechał kosić zboże z pozostawionych polskich pól, i zabrał do siebie. W lipcu rada wsi Werbcze uchwaliła, by Jadzię zabić. Od wykonania wyroku uchroniła ją rodzina owego Ukraińca oraz miejscowy nauczyciel, również Ukrainiec, który wziął ją na wychowanie. W 1944 roku dziecko trafiło do Kazimierza Karpińskiego, nauczyciela w Wyrce i później zostało oddane ojcu, który powrócił z niewoli niemieckiej.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Siemaszko Władysław, Siemaszko Ewa, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939 – 1945”, w: Warszawa 2000, s. 303, 305

Halina Gidel: To kilkuletnie dziecko, ranne w nogę, które kilka dni trwało przy martwej mamie – to moja Ciocia Jadzia, zd. Dziekańska kuzynka mojej Mamy. Przeżyła wojnę, założyła rodzinę. Ma 2 wspaniałe córki i wnuki. „Kościół został podpalony 17 VII 1943 r. Kiedy następnego dnia o świcie, cześć ludności uciekała z Huty Stepańskiej, zobaczyła dach blaszany po kościele, który wyglądał jak koszmarny, dymiący namiot. Poszukujący swoich bliskich wchodzili pod tą blachę, w pogorzelisko, sprawdzając czy czasem Ich tam nie ma”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Horoszkiewicz Janusz, „Wyrka na Wołyniu – miejsce po kościele”; w: portal: ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski — internet: isakowicz.pl [dostępny: 2021.04.11]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

ok. 50

min. 50

max. 50

nr ref.:

01921

data:

1943.07.17

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Grupa Polaków, którzy poprzedniego dnia uciekli do Huty Stepańskiej, przyszła do swoich gospodarstw po żywność i została zaatakowana przez Ukraińców. Kilkunastu Polaków zostało zamordowanych; kilku uciekło. Zanim grupę tę zaatakowali upowcy: „  […] zobaczono rozmiary bestialstwa. We wsi leżeli ludzie z odrąbanymi rękami, wyłupionymi oczami, które penetrowały mrówki, przybici do ziemi (także dzieci) kołkami przez brzuch. Jeszcze żywi, błagali, żeby ich dobić, zanim nadejdą Ukraińcy i będą dalej się znęcać. Tę prośbę spełnił jeden z członków samoobrony, strzelając”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Siemaszko Władysław, Siemaszko Ewa, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939 – 1945”, w: Warszawa 2000, s. 305

Łącznie we wsi zginęło co najmniej 161 Polaków. „Ten fotoreportaż poświęcam poległemu w obronie Wyrki Bronisławowi Piotrowskiemu zw. Pietrołaj, którego nikt nie pochował. Kościół wybudowano staraniem ludności w 1934 r. W 1939 r. sowieci wypędzili Księdza Jana Szarka i urządzili sielradę, za Niemców urzędowali tam jeszcze szucmani. Kościół został podpalony 17 VII 1943 r. Kiedy następnego dnia o świcie, cześć ludności uciekała z Huty Stepańskiej, zobaczyła dach blaszany po kościele, który wyglądał jak koszmarny, dymiący namiot. Poszukujący swoich bliskich wchodzili pod tą blachę, w pogorzelisko, sprawdzając czy czasem Ich tam nie ma”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: „Wyrka miejsce kościoła pw. Podwyższenia krzyża Świętego”; w: portal: ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski — internet: isakowicz.pl [dostępny: 2021.04.11]

Ucieczka [z kolonii Soszniki]  […] przedłużała się […] Mieczysława Kotowska, [z domu Bugajewska,] 86‑letnia mieszkanka Pyrnika [wspomina:]
O 3.00 nad ranem było już prawie jasno. Wyszliśmy z wozu, schyliliśmy się. Ale woda była jakaś dziwnie czerwona. Udało nam się ruszyć dalej. Chrzestny Zosi miał własny młyn wodny na Wyrce” — mówi pani Mieczysława.
Liczyli, że może tam uda się od–począć, odetchnąć, zebrać siły i myśli, co robić dalej. Coś ustalić. Co zobaczyli?
Dojechaliśmy tam i zobaczyliśmy leżącą tam zamordowaną kobietę, a na jej piersiach martwe dziecko z rozbitą, z roztrzaskaną głową. Musieli uderzyć je siekierą.
Ludzie wisieli na barierkach od mostku. Jedni mieli głowy poobcinane, ręce połamane.
My małe, wszystko to widzieliśmy, to jest nie do opisania
” — stwierdza pani Mieczysława z taką intonacją, jakby sama nie wierzyła w to, co mówi.
Wyjaśnił się też niecodzienny kolor wody w strumieniu.
W normalnej dziennikarskiej rozmowie, kiedy nie jesteś czegoś pewien, coś chcesz wyjaśnić, wtrą–casz pytanie. W czwartek nawet nie pomyśleliśmy, żeby podczas tego monologu choćby mrugnąć.Pogrzebaliśmy później. Młynarz w Wyrce nazywał się Antoni Bortnowski, jego żona miała na imię Maria, mieli jedno dziecko.

źródło: Grzelka Marek, Pojnar Mariusz, „Cudem ocaleni z rzezi wołyńskiej”; w: „Tygodnik KRĄG”, w: 2016 — internet: tygodnikkrag.pl [dostępny: 2019.07.11]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

co najmniej 161

min. 161

max. 161

nr ref.:

01943

data:

1943.07.18

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

Zaatakowali kolumnę uciekinierów z Huty Stepańskiej i wymordowali ponad 100 Polaków. W dniu 18 lipca z rana jedna z kolumn uchodźców, podczas wycofywania się z Huty Stepańskiej, została zaatakowana przez uzbrojonych Ukraińców w Wyrce w rejonie mostu. Było tam ponad 100 zabitych i wielu rannych. Zginął min. Zbigniew Libera. Część ludzi rzuciła się do ucieczki, zostawiając wozy i pojedynczo przebijała się w kierunku linii kolejowej Kowel–Sarny poprzez lasy i bagna (podczas tej ucieczki utopiło się w bagnie dziecko), a pozostała część kolumny natychmiast zawróciła do Huty Stepańskiej. W tym też czasie grupa około 60 uciekinierów, przeważnie kobiet i dzieci oraz ludzi starszych wiekiem, została schwytana i uprowadzona przez bojówkę ukraińską do pobliskiej wsi ukraińskiej Werbcze. Nie pogrzebane zwłoki zamordowanych w Wyrce pozostały na miejscu, m.in. w dużej liczbie koło kościoła i nad rzeczką Wyrka. „Doszliśmy do Wyrki, pali się młyn. Znajomy mówi do Mamy, [że] to jest zły znak, że to będzie jeszcze masakra. Podeszliśmy jeszcze paręset metrów, strzał z przodu, tak że cała kolumna zatrzymała się. a byliśmy na drodze, z jednej strony krzaki, łąka, z drugiej było zboże, żyto. Jak zaczęli strzelać, krzyczeć «ryzat Lachów», niesamowity zrobił się krzyk i jęk rannych. Ta cała banda szła na Hutę, ale jak posłyszeli, że idą Polacy, to zrobili zasiadkę, z tyłu zaczęli strzelać, żeby szybciej mieć w swoich rękach tych bezbronnych ludzi. To my z Mamą weszliśmy do tego żyta, był mały kawałek. Pokładliśmy się w bruździe i leżymy. Wokół nas słychać ukraińską mowę, było słychać «rubaj, derżyj Lachów». Jakie było szczęście, że oni nie weszli do tego żyta. To my tak doleżeliśmy do nocy, ta banda poszła do Huty, było słychać jęki rannych, ludzi i zwierząt”.

źródło: Żurek Stanisław, „75 rocznica ludobójstwa – lipiec 1943 rok”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Szpringel Edward, „Bóg nas uratował”; w: portal: Wołyń – list Edwarda Szpringela /Szpryngiela/, byłego mieszkańca kolonii Balarka do Ewy i Władysława Siemaszków, datowany 2 października 2001 - wyszukał i wstawił Bogusław Szarwiło — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.04.11]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

ponad 100

min. 101

max. 101

nr ref.:

03311

data:

1943.09

lokalizacja

opis

dane ogólne

Wyrka

W drugiej połowie września zamordowali ukrywających się w lesie po lipcowych rzeziach 5 Polaków: Franciszkę Maszkowską z 10‑letnim synem; rodzeństwo: 10‑letniego Bolesława Basińskiego z 13‑letnią siostrą Janiną Basińską, 70‑letnią Honoratę Sulikowską i 20‑letniego sparaliżowanego syna Franciszka Sulikowskiego.

źródło: Żurek Stanisław, „75.rocznica ludobójstwa: wrzesień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

5

min. 5

max. 5

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.

Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:

ADRES EMAJL

jako temat podając:

GENOCIDIUM ATROX: WYRKA

WYJAŚNIENIA

  1. Brak precyzyjnej informacji o sprawcach w opisie konkretnego wydarzenia oznacza, iż były nimi osoby określone w danych ogólnych dla tego wydarzenia.
  2. Nazwa miejscowości w czasach II Rzeczpospolitej oznacza nazwę obowiązującą ok. 1939 r., czyli ostatnim roku niepodległości II Rzeczypospolitej.
  3. Dane regionalne miejscowości współcześnie — czyli powiat i województwo w Polsce oraz region i obwód na Ukrainie — jeśli wszelako na Ukrainie, to zgodnie z podziałem administracyjnym Ukrainy obowiązującym do 2020 r.
  4. Wyjaśnienia ogólne ⇒ TUTAJ.
  5. Przyjęte założenia co do szacunku liczby ofiar ⇒ TUTAJ.