Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Miejscowość
II Rzeczpospolita
Wołoszcza-Zady
współcześnie
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
35
max.:
40
wydarzenia
nr ref.:
06386
data:
1944.04.10–1944.04.11
lokalizacja
opis
dane ogólne
Wołoszcza-Zady
W przysiółku Zady należącym do wsi Wołoszcza pow. Drohobycz bojówkarze OUN spalili wszystkie 52 gospodarstwa polskie, szkołę, urząd wiejski i zamordowali 35 Polaków oraz „nieznana liczba mężczyzn spaliła się w ogniu”.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Motyka Grzegorz, „Ukraińska partyzantka 1942-1960”, w: Rytm, Warszawa 2003, s. 387
H. Komański et Sz. Siekierka podają liczbę 40 zamordowanych Polaków (we wsi Wołoszcza).
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Komański Henryk, Siekierka Szczepan, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946”, w: Wrocław 2004
Napad rozpoczął się o godz. 12–tej w nocy. Z kierunku wsi Dorożów, polną drożyną wśród rozległych pastwisk naddniestrzańskich przyjechało 37–50 furmanek i około 20 ludzi na osiodłanych koniach, po lewym brzegu Bystrzycy, aż pod wieś Tynów do przysiółka Zady, gdzie wymordowano 26 osób (w tym 25 Polaków, 1 Ukrainiec zastrzelony przez omyłkę, ponieważ uciekał) i spalono 36 zagród włościan polskich. Napad trwał do godz. 3.30, po czym bandyci wrócili tą samą drogą. Przeprowadzili oni ponadto gruntowny rabunek rzeczy, zastrzelili i zabrali 16 świń i uprowadzili kilkanaście koni. Wielu mieszkańców uciekło wprost z łóżek, niektórzy nawet bez ubrań i butów. Sprawcami są nacjonaliści ukraińscy. W okolicznych, czysto ukraińskich wsiach ukrywa się dużo dezerterów z dywizji ukraińskiej SS, ze Służby budowlanej i z wyznaczonych do pracy w Niemczech i dezerterów z policji pomocniczej ukraińskiej. Wszyscy napastnicy mają broń i to karabiny ręczne maszynowe, pistolety automatyczne, karabiny, rewolwery i granaty ręczne, które wrzucają do domów mieszkalnych. Ci dezerterzy przewodniczą i organizują napady, natomiast ludność miejscowa dostarcza trzech czwartych napastników, koni i wozów.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: „1944, 18 kwietnia - Pismo PolKO z Drohobycza do RGO w Krakowie wraz z załącznikami dotyczące położenia ludności polskiej w powiecie drohobyckim w związku z napadami nacjonalistów ukraińskich i bierną postawą władz niemieckich wobec zagrożenia życia i mienia ludności polskiej”; w: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław, w: nr 16722/1, s. 141—142, 343—344, 347—356
18‑letnią Eugenię Badecką, piękną dziewczynę, córkę kierownika szkoły w Zadach spalono żywcem w jej domu, tam tez spłonęli staruszkowie Franciszek i Marcela Badeccy. Nie byli to dziadkowie Eugenii. Z opowiadań wiem, że banderowcy żywcem ukrzyżowali na ścianie domu 14–15‑letniego Ludwika Gabrysza, a następnie podpalili budynek.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Rygiel Franciszek, wspomnienia; w: Siekierka Szczepan, Komański Henryk, Bulzacki Krzysztof, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, w: Wrocław 2006, s. 200
Ciotka opowiadała, że zaraz po mordzie w Zadach, w Majniczu został zamordowany jej syn. Było to tak, że w nocy do domu ciotki przyszło kilku banderowców i kazali jej synowi Franciszkowi Badeckiemu wstać z łóżka i pokazać drogę. Wyprowadzili go z domu a jego ciało zostało znalezione na drugi dzień zatopione w torfowisku. Ciało miało skręcone drutem kolczastym ręce do tyłu i także usta miały przebite wargi i skręcone drutem kolczastym.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Nieczypor Grzegorz, wspomnienia; w: Siekierka Szczepan, Komański Henryk, Bulzacki Krzysztof, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, w: Wrocław 2006, s. 197
Druga część tragedii rozegrała się z Marią Badecką i jej synkiem. Przyszli banderowcy i oboje zabrali. Zgwałcili ją, obcięli piersi i zastrzelili, a dziecko przywiązali do dwóch ugiętych drzew, które prostując się, rozerwały je. Scenę tę oglądał z ukrycia parobek.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Badecka Jadwiga, wspomnienia; w: Siekierka Szczepan, Komański Henryk, Bulzacki Krzysztof, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, w: Wrocław 2006, s. 188
Mord miał miejsce 29 kwietnia we wsi Łąka pow. Sambor, dokąd uciekła z synem z przysiółka Zady po rzezi 10/11 kwietnia.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – kwiecień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
Myrosław Onyszkewycz „Orest Karat” wydał rozkaz: „Rozkazuję Wam niezwłoczne przeprowadzenie czystki swojego rejonu z elementu polskiego oraz agentów ukraińsko–bolszewickich. Czystkę należy przeprowadzić w stanicach słabo zaludnionych przez Polaków. W tym celu stworzyć przy rejonie bojówkę, złożoną z naszych członków, której zadaniem byłaby likwidacja wyżej wymienionych. Większe nasze stanice będą oczyszczone z tego elementu przez nasze oddziały wojackie nawet w biały dzień […] Oczyszczenie terenu musi być zakończone jeszcze przed naszą Wielkanocą, żebyśmy świętowali ją już bez Polaków. Pamiętajcie, że jak bolszewicy zastaną nas z Polakami na naszych terenach, wtedy wszystkich nas wyrżną […] Prowadźcie z nimi twardą, bezwzględną walkę. Nikogo nie oszczędzać, nawet w przypadku małżeństw mieszanych. Wyciągać z domów Lachów, ale Ukraińców i dzieci w tych domach nie likwidować […] Wydobyć broń. Śmierć Polakom. Postój, 6 kwietnia 1944 roku. Sława herojom! Orest, Karat” Rozkaz ten znajduje się w aktach śledztwa przeciwko Myrosławowi Onyszkewyczowi.
źródło: Miszko Przemysław, Matkowski Krzysztof, „Zbrodnie ludobójstwa popełnione przez nacjonalistów ukraińskich w Małopolce Wschodniej w latach 1939—1945 na osobach narodowości polskiej – w świetle śledztw OKŚZPNP we Wrocławiu”; w: „Zbrodnie przeszłości, opracowania i materiały prokuratorów IPN”, w: Warszawa 2008, t. 2 — internet: ipn.gov.pl [dostępny: 2021.02.04]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
35 – 40
min. 35
max. 40
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: WOŁOSZCZA-ZADY