Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Miejscowość
II Rzeczpospolita
Warszawa
pow. Warszawa, woj. Warszawa-miasto
współcześnie
pow. Warszawa, woj. mazowieckie, Polska
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
3270
max.:
16350
wydarzenia
nr ref.:
08106
data:
1944.08.01–1944.10.03
lokalizacja
opis
dane ogólne
Warszawa
Podczas powstania różne formacje ukraińskie zamordowały od 3270 do 16 350 Polaków. „Kazimierz Podlaski (Bohdan Skaradziński) w swej książce «Białorusini, Litwini, Ukraińcy» (wyd. 3, Londyn 1985) […] tak kończy swój proukraiński wywód: «Ukraińcy stanowili 1,5% garnizonu (niemieckiego w Warszawie), więc o ich roli pacyfikatorów Powstania nie będzie można poważnie mówić». 1,5% w wypadku Powstania Warszawskiego oznaczało to 270 zabitych i 75 ciężko rannych powstańców, 3000 zamordowanych cywilów i zniszczonych całkowicie 156 budynków («Encyklopedia Warszawy», Warszawa 1994, s. 687) […] a przecież Ukraińcy stanowili dużo, dużo większy odsetek żołnierzy garnizonu niemieckiego w Warszawie, liczącego 31 lipca 1944 ok. 20 000 ludzi (Władysław Bartoszewski «Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego» Londyn 1984), a później przeciętnie 25 000 ludzi. Jeśli było Ukraińców tylko 7,5% wśród żołnierzy garnizonu niemieckiego w Warszawie to wówczas ci żołdacy mają na swoim sumieniu 1350 zabitych i 375 ciężko rannych powstańców, 15 000 – zamordowanych cywilów i zniszczonych całkowicie 780 budynków”.
04.09.1944/23.09.1944 Warszawie Ukraiński Legion Samoobrony w sile 2 sotni toczył na Powiślu i Czerniakowie walki z powstańcami oraz dokonywał mordów na ludności cywilnej.
4 — 23 września W dniach 4 — 23 września w Warszawie w walkach z powstańcami oraz w mordach dokonywanych na ludności cywilnej udział wziął Ukraiński Legion Samoobrony. W ostatnich dniach sierpnia 1944 roku 2 sotnie ULS (nazywany także Legionem Wołyńskim, w nomenklaturze niemieckiej występujący jako 31 batalion SD — Sicherheitsdienst), liczące od 219 osób (wg źródeł niemieckich) do 400 osób (wg źródeł polskich i niektórych ukraińskich), przegrupowane zostały z Bukowej Góry koło Miechowa do Warszawy. Do walki weszły co najmniej 4 września ponosząc w tym dniu największe straty (ogólnie większość poległych pochodzi z okresu 4 — 9 września). Wynika to z pisma SS Oberscharführera Gustava Raulinga z 12 października 1944 r. informującego o stratach ULS w Warszawie (patrz: Marcin Majewski). Działając na Powiślu i Czerniakowie przeciwko Zgrupowaniu „Radosław” i Zgrupowaniu „Kryska” oraz desantowanym oddziałom 9 Pułku Piechoty 3 Dywizji Piechoty z 1 armii WP stracił od 25 do 30 poległych. Dowódcą był płk Petro Diaczenko, a razem z nim w walkach brał udział jego syn chor. Jurko. Od 24 września legion stacjonował na skaju Puszczy Kampinoskiej działając przeciwko polskim partyzantom i pacyfikując pobliskie wsie, np. 24 września wieś Zaborówek (2 osoby zabite i aresztowanych 49, których rozstrzelaniu zapobiegli… gestapowcy).
Pomiędzy 27 września a 1 października ULS wziął udział w operacji „Sternschnuppe” skierowanej przeciwko zgrupowania AK „Kampinos”. Na początku października grupa Diaczenki powróciła do Miechowa.
Od 1 sierpnia do 3 października 1944 roku w Warszawie podczas powstania różne formacje ukraińskie zamordowały od 3075 do 16 350 Polaków. „Kazimierz Podlaski (Bohdan Skaradziński) w swej książce «Białorusini, Litwini, Ukraińcy» (wyd. 3, Londyn 1985) […] tak kończy swój proukraiński wywód: «Ukraińcy stanowili 1,5% garnizonu (niemieckiego w Warszawie), więc o ich roli pacyfikatorów Powstania nie będzie można poważnie mówić». 1,5% w wypadku Powstania Warszawskiego oznaczało to 270 zabitych i 75 ciężko rannych powstańców, 3000 zamordowanych cywilów i zniszczonych całkowicie 156 budynków («Encyklopedia Warszawy», Warszawa 1994, s. 687) […] a przecież Ukraińcy stanowili dużo, dużo większy odsetek żołnierzy garnizonu niemieckiego w Warszawie, liczącego 31 lipca 1944 ok. 20 000 ludzi (Władysław Bartoszewski «Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego» Londyn 1984), a później przeciętnie 25 000 ludzi. Jeśli było Ukraińców tylko 7,5% wśród żołnierzy garnizonu niemieckiego w Warszawie, to wówczas ci żołdacy mają na swoim sumieniu 1350 zabitych i 375 ciężko rannych powstańców, 15 000 — zamordowanych cywilów i zniszczonych całkowicie 780 budynków” (patrz: Marian Kałuski). Do tej pory nacjonaliści ukraińscy i ich poplecznicy zaprzeczają udziałowi Ukraińców w rzezi Warszawy podczas powstania. „Obarczanie Ukraińców, Kałmuków czy «własowców» mordami na ludności cywilnej ma swe źródła w AK–owskiej propagandzie okresu wojny” — stwierdzają Hubert Kuberski i Jarosław Gdański w artykule „Uporczywa legenda: «Własowcy» w Powstaniu Warszawskim”. Z ich tezy wynika więc, że ocaleli świadkowie ulegli zbiorowej halucynacji otumanieni „AK–owską propagandą okresu wojny”, gdy relacjonowali o masowych zbrodniach Kałmuków i Ukraińców popełnianych na ich oczach podczas Powstania Warszawskiego. Ukraińscy historycy (i niektórzy polscy) twierdzą też, że świadkowie mylili Rosjan (a nawet Kałmuków ! — jak określano azerów i Turkmenów) z Ukraińcami. Tymczasem dorośli Warszawiacy (co najmniej od 40 roku wzwyż) dobrze znali język rosyjski, gdyż znajdując się pod zaborem rosyjskim uczyli się w szkole w tym języku oraz posługiwali w urzędach, nie mogli więc mylić go z językiem ukraińskim. To po pierwsze. Drugi fakt jest taki, że w Warszawie znajdowało się bardzo dużo uciekinierów z Kresów Wschodnich, z Wołynia i Podola, którzy nie tylko znali, ale umieli posługiwać się językiem ukraińskim, w tym specyficznymi odmianami, po których można było odróżnić Ukraińca z Wołynia od Ukraińca z Małopolski Wschodniej. Ukraińcy wzięci do niewoli byli przed rozstrzelaniem (poza nimi rozstrzeliwano jeszcze esesmanów) przesłuchiwani, stąd było wiadome, skąd pochodzą, czy z Ukrainy sowieckiej (zza Zbrucza), czy są obywatelami polskimi narodowości ukraińskiej z kresów polskich (znajdujących się oficjalnie od 1939 roku do 1945 roku pod okupacją sowiecką). W wydawanej podczas Powstania Warszawskiego gazecie „Walka Śródmieścia”, z dnia 17 sierpnia 1944, w artykule „Hajdamaczyzna w Warszawie” pisano: „Codzienne komunikaty z walk na ulicach Warszawy, zawierają pewną stalą informację, notowaną przez prasę jakby mimochodem, bez komentarza, — choć krzyczy ona wprost o to, by się nią bliżej zająć. Chodzi o «owocną» kolaborację ukraińców z niemcami (tak jest napisane w oryginale! — przypis: Stanisław Żurek) w walce Polaków o prawo do własnego narodowego życia, chodzi o codziennie dokonywane przez «braci słowian» ohydne mordy na bezbronnej ludności polskiej, grabieże i podpalenia, — chodzi wreszcie o specyficzne rozbestwienie ponurego hajdamaki z karabinem w ręku, a nożem za cholewą. Mimo woli nasuwa się pytanie niezorientowanemu: Skąd ta nienawiść? Czego chce «rezun» spod Stanisławowa w Warszawie?” Jest faktem, że jako samodzielna jednostka ukraińska, w tłumieniu Powstania Warszawskiego brał udział Legion Ukraińskich Nacjonalistów. Natomiast kilka tysięcy Ukraińców (prawdopodobnie około 2 — 2,5 tysiąca) znalazło się w pułku Brygady RONa, pułku Oskara Dirlewangera oraz w jednostkach policyjnych i kozackich. Np. w składzie 34. policyjnego pułku strzeleckiego znajdował się jeden batalion niemiecki oraz dwa bataliony niemiecko–ukraińskie. angielski historyk Martin Windrow w swej pracy „The Waffen–SS” (London 1984) pisze: „w skład Brygady Kamińskiego wchodziło 6500 renegatów i morderców, głównie Ukraińców”. Łączny udział Ukraińców w tłumieniu powstania mógł wynosić nawet około 10% sił niemieckich. Obydwa pułki zapisały się najbardziej złowrogo w pamięci ludności Warszawy, RONa na Ochocie a Dirlewangera na Woli i Starym Mieście. Potworne gwałty dokonywane na dziewczętach i kobietach, masowe egzekucje wszystkich cywilnych mieszkańców, grabieże, palenie i burzenie domów i kamienic na zdobywanym terenie — to był ich „szlak bojowy”.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – październik 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Marcin Majewski, „Przyczynek do wojennych dziejów Ukraińskiego Legionu Samoobrony (1943—1945)”; w: „Pamięć i sprawiedliwość”, w: nr 2/8/2005, s. 318
źródło: Kałuski Marian, „Udział Ukraińców w zdławieniu Powstania Warszawskiego”; w: portal: kresy.pl — internet: kresy.pl [dostępny: 2021.06.10]
źródło: Kuberski Hubert, Gdański Jarosław, „Uporczywa legenda: 'Własowcy' w Powstaniu Warszawskim”; w: portal: gildia.pl — internet: www.historia.gildia.pl [dostępny: 2021.06.10]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
3270 – 16350
min. 3270
max. 16350
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: WARSZAWA