Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Miejscowość
II Rzeczpospolita
Prurwa (Przerwa)
współcześnie
rej. Włodzimierzec, obw. Równe, Ukraina
info ogólne
miejscowość nieistniejąca
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
4
max.:
11
wydarzenia
nr ref.:
02039
data:
1943.07.30
lokalizacja
opis
dane ogólne
Prurwa (Przerwa)
Polacy bronili się przez dwa dni podczas napadu upowców, zamordowanych zostało 2 Polaków. Bronisław Rudnicki: „Uderzyli na nas z trzech stron na linii Capczewicze — Kopaczówka – Wydymer. Rozgorzała walka. Ukraińcy podpalili kilka domów które zostały opuszczone, ludzie bronili się w jednym miejscu wokół zbudowanego schronu, od trzynastoletnich chłopców po starców wszyscy w liczbie ponad 200 osób. Mieliśmy na obronę 4–5 karabinów maszynowych, dubeltówki i fuzje. Dzielnie broniliśmy się ze schronu, strzelając do napastników. Na przeszkodzie stał nam dom Mariana Rudnickiego, właściwie jego stodoła za którą kryli się upowcy. Była zbyt blisko, istniała obawa, że napastnicy podejdą i wrzucą granaty do schronu, wykopanego na posesji adama i Zygmunta Rudnickich. Za domem i stodołą był dół, za nim łąka Romańskiego i dzielił ich płot. Zapadła decyzja podpalenia zabudowań Rudnickiego, by oczyścić nam pole rażenia. Na ochotnika zgłosił się Marian Bańkowski z Krasnej Górki, podpalił wszystko. Niestety zauważyli to banderowcy i zastrzelili naszego podpalacza. Oprócz Bańkowskiego zginęło jeszcze kilku mieszkańców. Następnej nocy atak ponowiono ze zdwojoną siłą. Uderzyli też na sąsiednią Porodę i Choromce, wokoło wszystko się paliło. Przy jednym z punktów obronnych zabito kilku upowców i ranili ich dowódcę, który przyjechał do Prurwy na białym koniu, jak na ironię w polskim mundurze oficerskim. Na głowie miał jednak granatową ukraińską czapkę. Jak spadł z konia zaczął krzyczeć «Marusiu moja Marusiu, luboja Marusiu, ratuj mne ratuj, gde ty myny zabyła» Obrońcy zorientowawszy się co się dzieje, zwiększyli pole rażenia i nie pozwoli banderowcom zabrać go z pola walki. Niestety zaczęło brakować amunicji, lecz napastnicy w porę się nie zorientowali i tak dotrwaliśmy do rana […] Prurwa nasza rodzinna wieś została całkowicie spalona”.
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
2 + kilka
min. 4
max. 11
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: PRURWA (PRZERWA)