• MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
link to OUR LADY of PERPETUAL HELP in SŁOMCZYN infoLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska

  • św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne

LINK do Nu HTML Checker

GENOCIDIUM ATROX

LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH

Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)

Miejscowość

II Rzeczpospolita

Muczne

pow. Turka, woj. lwowskie

współcześnie

Muczne

pow. bieszczadzki, woj. podkarpackie, Polska

Zbrodnie

Sprawcy:

Ukraińcy

Ofiary:

Polacy

Ilość ofiar:

min.:

74

max.:

75

Położenie

link do GOOGLE MAPS

wydarzenia

nr ref.:

07775

data:

1944.08.15

lokalizacja

opis

dane ogólne

Muczne

W leśniczówce Brenzberg położonej na grzbiecie Jeleniowatego (Jasieniowa). SB‑OUN dowodzona przez referenta (Mikołaj Dudek „Osyp”) zamordowała 74 Polaków, głównie kobiety i dzieci, uciekinierów zza wschodniego brzegu Sanu. Alojzy Wiluszyński, niespełna dwudziestolatek, należał do kilkunastoosobowego oddziału samoobrony, dowodzonego przez podporucznika Armii Krajowej z Turki. Wobec przytłaczającej ilości przeciwników, grupka samoobrony mogła tylko lawirować w ciągłej ucieczce, starając się ocalić życie: „Rankiem (18–go sierpnia) przemykaliśmy się pomiędzy bukami grzbietem Jeleniowatego. Dowódca miał jakąś informację do sprawdzenia u leśnika na Brenzbergu. Do zabudowań podchodziliśmy bardzo ostrożnie. Dokoła panowała cisza mącona intensywnym brzękiem much. Napotkaliśmy ciało zabitego człowieka i naraz okazało się że wśród traw i opłotków wciąż znajdywano następne. Były kobiety, mężczyźni, dzieci. Nikt nie był zabity z broni palnej. Z trudem udawało się rozpoznać kogoś znajomego, wielu z nich to musieli być bieżeńcy z dalszych stron. Widać było sutannę duchownego i mundury leśników. Ciała nosiły ślady okrutnych tortur i bestialskiej śmierci. Musiało mieć to miejsce jakieś 2 – 3 dni temu. Ktoś zaczął liczyć ofiary, ktoś zaczął szukać łopat. Dowódca małym aparatem fotograficznym robił pospiesznie zdjęcia przynaglając jednoczenie do jak najszybszego opuszczenia miejsca zbrodni obawiając się, że zostaną prowokacyjnie oskarżeni. Naliczyliśmy 74 osoby. Ktoś nieśmiało zaoponował – jemu udało się doliczyć 75 ofiar. Nie liczono ponownie. Zmówiliśmy modlitwę za zmarłych. Lasami, w poprzek doliny Roztok, doszliśmy do Koniarki pod Haliczem. Tam dowódca rozwiązał oddział. Każdy miał przetrwać na własną rękę”.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – sierpień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Derwich Antoni; w: Żurek Stanisław, „UPA w Bieszczadach”, w: wyd. II, wyd. Nortom, Wrocław 2010, s. 236—241

Ze wspomnień Alojzego Wiluszyńskiego, mieszkańca Tarnawy Wyżnej:
Przyszedł dzień 15.08.1944 r. We dworze w Tarnawie Wyżnej kwaterował sztab UPA, a we wsi pancerna jednostka niemiecka. Kowpak (dowódca oddziału partyzantki [sowieckiej]) w tym dniu odszedł z całym oddziałem na południe. W Mucznem, w budynku, który nazywaliśmy 'nadleśnictwo' zatrzymało się 74 osoby narodowości polskiej, które uchodziły przed zalewem represji i linią frontu. UPA czując się bezkarnie otoczyła budynek i wszyscy zostali zabici. Było tam dużo kobiet i dzieci. Pastwiono się nad oficerami. Wszyscy chyba mieli odrąbane głowy. Na koniec upowcy zapowiedzieli, że przez tydzień zwłoki mają leżeć nie pochowane — dla «ostrzeżenia innych Lachów»”.

źródło: Jantoń Zbigniew, Szechyński Piotr (oprac.), „Zbrodnie w Baligrodzie”; w: portal: Twoje Bieszczady — internet: www.twojebieszczady.net [dostępny: 2021.05.29]

Podawana jest także data mordu 16 sierpnia 1944 r. Alfred Steinhardt, który wówczas posługiwał się papierami aryjskimi na nazwisko Tadeusz Buczkowski, i pracował jako księgowy gminy Tarnawa Niżna podaje: „W Sokolikach schroniło się wiele polskich rodzin, głównie kolejarzy, pracowników leśnych i tartacznych oraz administracji z okolicznych folwarków  […] Gdy zbliżał się front i na szosie ukazały się jednostki wojska niemieckiego, a stacja kolejowa została zaatakowana przez sowieckie samoloty, część Polaków postanowiła schować się w górskich lasach u znajomego leśnika. Byłem świadkiem, jak wyjeżdżały furmanki z rodzinami z małymi dziećmi i starszymi ludźmi, widziałem płaczące dziewczynki, które jechać nie chciały i tłumaczono im, że tam będzie bezpieczniej. Po kilku dniach w Sokolikach pojawił się 16‑letni syn leśniczego ze straszną wiadomością. Banderowcy zaatakowali leśniczówkę i wymordowali wszystkich, oprócz niego. On w czasie wypadku znajdował się poza budynkiem leśniczówki i jemu udało się zbiec. Po kilku dniach nie wytrzymał nerwowo i wrócił do lasu zobaczyć co się stało z jego rodziną. Do Sokolik już nigdy nie powrócił. Po pewnym czasie przyszedł do Sokolik wieśniak ukraiński, który ostrzegał przed napadami banderowców i opowiedział, że syn leśniczego został złapany przez banderowców i po torturach zamordowany”.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – sierpień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Siekierka Szczepan, Komański Henryk, Bulzacki Krzysztof, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, w: Wrocław 2006, s. 1118—1119

Nie wiadomo, czy ta leśniczówka znajdowała się w Mucznem.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – sierpień 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

74 – 75

min. 74

max. 75

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.

Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:

ADRES EMAJL

jako temat podając:

GENOCIDIUM ATROX: MUCZNE

WYJAŚNIENIA

  1. Brak precyzyjnej informacji o sprawcach w opisie konkretnego wydarzenia oznacza, iż były nimi osoby określone w danych ogólnych dla tego wydarzenia.
  2. Nazwa miejscowości w czasach II Rzeczpospolitej oznacza nazwę obowiązującą ok. 1939 r., czyli ostatnim roku niepodległości II Rzeczypospolitej.
  3. Dane regionalne miejscowości współcześnie — czyli powiat i województwo w Polsce oraz region i obwód na Ukrainie — jeśli wszelako na Ukrainie, to zgodnie z podziałem administracyjnym Ukrainy obowiązującym do 2020 r.
  4. Wyjaśnienia ogólne ⇒ TUTAJ.
  5. Przyjęte założenia co do szacunku liczby ofiar ⇒ TUTAJ.