Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Miejscowość
II Rzeczpospolita
Majdan Mokwiński
współcześnie
rej. Bereźne, obw. Równe, Ukraina
info ogólne
miejscowość nieistniejąca
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
80
max.:
300
wydarzenia
nr ref.:
02829
data:
1943.08
lokalizacja
opis
dane ogólne
Majdan Mokwiński
Upowcy zamordowali kilkadziesiąt rodzin polskich (mieszkało tutaj 50 rodzin polskich) „Najstarsza córka pana Nikodema, Stanisława Żarczyńska, mieszkała z rodziną w Majdanie Mokwińskim. W sierpniu rodzina postanowiła uciekać do miasta. W dniu wyjazdu spożyli jeszcze ostatni obiad w swoim domu, razem z mieszkającą z nimi po śmierci męża, siostrą Wincentego z dzieckiem. Obserwujący gospodarstwo ukraińscy mieszkańcy kolonii, nie pozwolili jednak «przeklętym Lachom» wyjechać z «furą dobytku». Kilku uzbrojonych w karabiny rezunów, wjechało konno na podwórze. Zaalarmowani szczekaniem psa Polacy rzucili się do ucieczki przez otwarte okna. Babcia ukryła się w wysokich konopiach, Wincenty z synem Mietkiem pobiegł przez las do teściów, a Stanisława wraz z niemowlęciem i ze szwagierką z synem, pobiegły na pobliskie mokradła, gdzie położyły się w bagnie za rzadkimi krzewami. W łóżeczku pozostała półtoraroczna Jadzia. Napastnicy wypatrzyli z koni kobiety na bagnie i zaczęli do nich strzelać. Stanisława dostała w brzuch. Wypuściła z rąk niemowlę, które się utopiło. Szwagierka trzymająca swojego płaczącego synka została trafiona kilkakrotnie. Nie miała żadnych szans. Jej synek osłaniający rękoma głowę, trafiony kulą stracił palec. Odniósł też lekką ranę głowy. Udało mu się jednak przeżyć to piekło. Pozostała jeszcze śpiąca w łóżeczku Jadzia. Jeden z Ukraińców chciał ją przebić nożem. Powstrzymał go na szczęście drugi, który powiedział, że nie chce krwi dziecka na rękach. Babcia, która siedziała przyczajona za oknem, zaopiekowała się nim zaraz po wyjściu Ukraińców. Po masakrze, z Borka przyjechali Nikodem i Wincenty. Zabrali na wóz zwłoki oraz pozostałe osoby i uciekli leśnymi drogami, by znów nie dopadli ich mordercy. Chłopca opatrzono. Rana Stanisławy była niestety na tyle poważna, że nie można jej było pomóc. Po pięciu godzinach skonała w straszliwych męczarniach. Została pochowana koło swoich sióstr z dzieckiem i szwagierką”.
źródło: Żurek Stanisław, „75.rocznica ludobójstwa – sierpień oraz lato 1943 roku”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Nowak Jakub, „Wojenna tułaczka rodziny Dąbrowskich”; w: portal: Gazeta Lubuska — internet: gazetalubuska.pl [dostępny: 2021.04.11]
Pod tekstem forumowicz napisał 17 lipca 2011: „Moi dziadkowie i rodzice tez przeżyli koszmar na Wschodzie. Stryjenkę przybito do wrót stodoły i rozpruto jej brzuch a stryja przerżnęli piłą do drewna. nie uwierzę nigdy w szczerość Ukraińców. Zrobili to ludzie, którzy wcześniej byli «dobrymi» sąsiadami. Dziecko stryjenki roztrzaskano na jej oczach o próg domu. Mama nigdy nie tęskniła za tamtymi stronami ani nie chce tam pojechać w celach turystycznych i wcale jej się nie dziwię”. Niestety, nie podał ani nazwisk ofiar ani miejscowości, w której dokonano zbrodni.
źródło: Żurek Stanisław, „75.rocznica ludobójstwa – sierpień oraz lato 1943 roku”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
kilkadziesiąt, do 50, rodzin
min. 80
max. 300
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: MAJDAN MOKWIŃSKI