• MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
link to OUR LADY of PERPETUAL HELP in SŁOMCZYN infoLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska

  • św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne
  • św. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT
    XIX w., feretron
    kościół pw. św. Zygmunta, Słomczyn
    źródło: zbiory własne

LINK do Nu HTML Checker

GENOCIDIUM ATROX

LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH

Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)

Miejscowość

II Rzeczpospolita

Korościatyn

pow. Buczacz, woj. tarnopolskie

współcześnie

Krynycia

rej. Buczacz, obw. Tarnopol, Ukraina

Zbrodnie

Sprawcy:

Ukraińcy

Ofiary:

Polacy

Ilość ofiar:

min.:

163

max.:

163

Położenie

link do GOOGLE MAPS

wydarzenia

nr ref.:

04081

data:

1943.12

lokalizacja

opis

dane ogólne

Korościatyn

Zamordowani zostali: „Maków Justyna (Ukrainka) żona Polaka i trzech jej synów (najmłodszy miał 3 lata)”.

źródło: Żurek Stanisław, „75. rocznica ludobójstwa – grudzień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Kubów Władysław, „Terroryzm na Podolu”, w: Warszawa 2003

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

4

min. 4

max. 4

nr ref.:

03950

data:

1943.12.24

lokalizacja

opis

dane ogólne

Korościatyn

W Wigilię Bożego Narodzenia „żandarmi ukraińscy postrzelili śmiertelnie Mariana Hutnika «Kubłyka». Rannego zabrali do więzienia, gdzie zmarł, prawdopodobnie dobity. Stało się to przed kościołem w Krościatynie. Biedak szedł do matki, niosąc jej suszone grzyby na Wigilię. Pogrzeb odbył się w pierwszy dzień świąt”.

źródło: Żurek Stanisław, „75. rocznica ludobójstwa – grudzień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: ks. Isakowicz-Zaleski Tadeusz, „Wigilie na Kresach”; w: „Gazeta Polska”, w: 24-31 grudnia 2009

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

nr ref.:

03978

data:

1943.12.25

lokalizacja

opis

dane ogólne

Korościatyn

W Boże Narodzenie „25.12.1943 r. został zastrzelony bez powodu przez policjanta ukraińskiego chłopak Polak NN”.

źródło: Żurek Stanisław, „75. rocznica ludobójstwa – grudzień 1943”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: prof. dr hab. Jankiewicz Leszek S., „Uzupełnienie do listy strat ludności polskiej podanej przez Komańskiego i Siekierkę dla województwa tarnopolskiego (2004)”; w: Listowski Witold (red.), „Ludobójstwo OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich”, w: Kędzierzyn-Koźle 2015, t. 7

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

nr ref.:

05188

data:

1944.02.28–1944.02.29

lokalizacja

opis

dane ogólne

Korościatyn

Banderowcy zamordowali ponad 156 Polaków (136 we wsi oraz 20 na stacji kolejowej); napadem UPA kierował pop Pałubicki ze swoją córką. Pop na kazaniach mówił, że „za zabicie Lachów w tworzeniu wolnej Ukrainy, grzechu nie będzie”. Kilka przykładów jak ginęli Polacy. 18‑letni Franciszek Białowąs: odrąbali mu głowę siekierą; 22‑letni Kazimierz Czubakowski: odrąbali mu głowę siekierą; 9‑letni Tadeusz Hołodowski: uduszony; 24‑letnia Stanisława Hutnik: uduszona i spalona; 25‑letni Józef Hutnik: zarąbany siekierą i spalony; 39‑letnia Anna Jarosz: uduszona; 9‑letnia Maria Jarosz (córka Antoniego): uduszona; 13‑letnia Maria Jarosz (córka Józefa): uduszona; 10‑letni Józef Jarosz: uduszony i spalony; 54‑letnia Anna Jarosz: zarąbana siekierą; 75‑letni Tadeusz Łużny: zarąbany siekierą; 12‑letni Jan Łużny: uduszony i spalony; 42‑letnia Antonina Łużna: zarąbana siekierą i spalona; 14‑letnia Anna Łużna; zarąbana siekierą i spalona; 10‑letni Józef Łużny: zarąbany siekierą i spalony; 1–miesięczna Stanisława Łuzna: spalona żywcem; itd.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – luty 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: Komański Henryk, Siekierka Szczepan, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946”, w: Wrocław 2004, s. 155—157

29.II. był napad na Korościatyn, powiat Buczacz, wieś spalona, zginąć miało około 100 – 200 osób zarąbanych. Do podpalenia wsi używano 14–16 parobków. Na stacji Korościatyn zabito z personelu kolejowego, a to: naczelnik stacji Ostropolski Stanisław – Wowczuk zastępował dyżurnego ruchu, zwrotniczy Łużny i Ukr[rainiec] Pyszyn oraz kierownik szkoły z Korościatyna Głąpal Tadeusz i Wojciechowska Jadwiga nauczycielka.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – luty 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: „1944, 3 marca - Fragment pisma PolKO w Stanisławowie do Delegata RGO we Lwowie dotyczące mordów i napadów na Polaków oraz położenia uchodźców i sposobów udzielania im pomocy”; w: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław, w: nr 16721/1, s. 307—309

Szczególnie zmasakrowane było ciało nauczycielki miejscowej. Znaleziono ją oskalpowaną, z odciętym torsem i oderwaną szczęką. Podobnie zdarzało się i na Wołyniu z tym rozdzieraniem ust, przy czym bandyci wyśmiewali się z ofiar: „Macie Polskę od morza do morza”. Bezpośrednio po napadzie przybyła ekspedycja karna i zarekwirowała wszystkie gęsi i kury we wsi.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – luty 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: „1944, marzec - Sprawozdanie z fali mordów ukraińskich, która od połowy lutego 1944 roku ogarnęła Dystrykt Galicja”; w: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław, w: nr 16722/2, s. 121—123

Jan Zaleski, autor Kroniki życia pisze: „W nocy z 28 na 29 lutego 1944 r. banderowcy rozpoczęli rzeź mieszkańców Korościatyna. Rozpoczęli «żniwo» równocześnie z trzech stron, trzech wylotowych dróg, od Wyczółek, od Zadarowa (ukraińskiej wsi) i od Komarówki. Działały trzy wyspecjalizowane grupy: pierwsza «pracowała» toporami, druga rabowała, trzecia paliła systematycznie domostwo po domostwie. Rzeź trwała niemal przez całą noc Słyszeliśmy przerażające jęki, ryk palącego się żywcem bydła, strzelaninę. Wydawało się, że sam antychryst rozpoczął swą działalność! Rzezi w Korościatynie dokonał oddział UPA, wspierany przez miejscową ludność ukraińską, uzbrojoną w siekiery, kosy, widły i noże; łącznie 600 osób. Posłużono się podstępem, aniela Muraszka, późniejsza siostra zakonna, relacjonuje: Banderowcy zaatakowali o godz. 18–tej, a więc wtedy, gdy warty dopiero rozchodziły się na posterunki. Zdradziła to pewna Ukrainka ożeniona w Korościatynie. Zdradziła także hasło, którym posługiwali się wartownicy. Napastnicy wjechali do wioski saniami, wołając po polsku, że są partyzantami i żeby chłopcy z wioski zgromadzili się wokół nich. Chcieli ich bowiem w jak największej ilość wymordować. Po chwili zaatakowali i rozpoczęła się rzeź. Wykorzystując element zaskoczenia, opanowano najpierw stację kolejową, gdzie przecięto druty telegraficzne oraz wymordowano obsługę stacji i ludzi oczekujących na pociąg. Następnie mordowano, rabowano i palono zagrodę po zagrodzie. W grupie podpalającej domy brali udział nawet 12–14‑letni chłopcy. Samoobrona, początkowo zaskoczona, stawiła jednak rozpaczliwy opór, który uratował większość mieszkańców. W czasie ataku na plebanię zginął jeden z ukraińskich dowódców, syn popa z Zadarowa. Walki ustały dopiero nad ranem, gdy z odsieczą przeszedł polski oddział partyzancki, stacjonujący w odległych o 12 km Puźnikach. W czasie nocnej rzezi zamordowano ok. 150 osób, z których tożsamość ustalono tylko 78. Cała wieś została spalona, ocalała jedynie plebania i kościół. Jan Zaleski wspomina: Rano rodzice udali się na zgliszcza Korościatyna i opowiadali potem rzeczy, od których włosy się jeżyły. Np. bandyci wpadli do mieszkania Nowickich w dawnej karczmie. P. Nowicki, przedwojenny sprzedawca w sklepie Kółek Rolniczych, zdążył w ostatniej chwili wymknąć się za dom. Żonę pochyloną nad łóżeczkiem kilkumiesięcznego dziecka banderowiec ściął toporem, rozpłatał też toporem głowę kilkuletniej córki Basi. Tenże Nowicki dostał po tym wszystkim pomieszania zmysłów i chodził z ocalałym niemowlęciem na ręku, ciągle mówiąc coś o ukochanej Basi. Sąsiedzi dożywiali go wraz z dzieckiem. Pomordowanych pochowano 2 marca 1944 r. we wspólnej mogile na korościatyńskim cmentarzu. Mszę św. żałobną odprawił ks. Mieczysław Krzemiński”.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – luty 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: ks. Isakowicz-Zaleski Tadeusz, „Zagłada Krościatyna”; w: „Nad Odrą”, w: nr 1—2/2011

Do Polskiego Komitetu Pomocy w Warszawie. Z nikąd nie widzimy żadnej pomocy. My Polacy tu na kresach, z okręgu stanisławowskiego i tarnopolskiego, giniemy z rąk Ukraińców. Tysiące jest już pomordowanych. Pomordowanych, ale jak. kto nie widział naocznie ten nie zechce uwierzyć. Hordy ukraińskich nacjonalistów napadają na polskie osiedla, uzbrojeni w karabiny maszynowe (automaty), granaty i inną broń; i tu rozpoczyna się okropne dzieło – mordują całkiem bezbronnych. Broni palnej używają jedynie wtedy jeśli ktoś uciekaniem chce się ratować. Nie ma dnia żeby nie było zamordowanych na terenie województwa stanisławowskiego jakichś 100–200 osób. Mordują okropnie, kobiety i małe dzieci nie mówiąc już o mężczyznach. Ostatnio równocześnie z mordowaniem palą dane miejscowości np. 28 lutego br. wymordowano w miasteczku Korościatyn [Buczacz] wszystkich Polaków, a domy wszystkie podpalono. To jest ostatnie wydarzenie (wczoraj). Mordują bezbronnych siekierami, nożami, i innymi narzędziami, a jak mordują, to można sobie wyobrazić, twarzy pomordowanych nie można poznać, tak okrutnie są zniekształcone (byłem naocznym świadkiem i widziałem pomordowanych Polaków w Słobódce koło Bołszowic). Podam kilka przykładów bestialskiego znęcania się i męczenia bezbronnych osób dzieci i kobiet, jakie miało miejsce na terenie Stanisławowszczyzny w różnych miejscowościach. We wsi Meducha k. Halicza [pow. Stanisławów] jest za wsią staw, znaleziono tam czworo dzieci związanych razem kolczastym drutem i utopionych, były to dzieci (od 8–10 lat) z sąsiedniej wsi, gdzie 3 dni wstecz wymordowano i spalono całą wieś. (zapewne chodzi o wieś Boków — przypis, S. Ż.) Inny przykład z innej miejscowości, przez kilka godzin mordują siekierami i nożami, innych spędzają do piwnic (przeważnie kobiety i dzieci) polewają wszystkich benzyną i podpalają. Wieś pali się. chwytają małe dzieci i niemowlęta i wrzucają do płomieni. Albo wrzucają do worka (4 małe dziewczynki 1 jednoletnią, 2 dwuletnie i jedną trzyletnią i tak związane w worku wrzucają do ognia). Lub też czworo dzieci we worku kłują nożami. W Słobódce np. przybijają do ścian gwoździami maleńkie dzieci. W innych miejscach rozcinali kobietom brzuchy i wlewali do wnętrza kipiącej wody. Rozpalanie żelaza do białości i wsadzanie do ust, wypalanie oczu, ucinanie uszu, rąk, itp. Wszystko to jest prawdą, a nie bajką. Sam jestem uciekinierem ze wsi, jestem obecnie zwykłym robotnikiem kolejowym, dużo słyszę i widzę. I w waszych stronach są tacy, którzy stąd uciekli, lecz to tylko znikoma ilość, wszyscy nie mogą, warunki nie pozwalają. Czyż mamy wszyscy tu paść od noży hajdamackich? Rodacy! Polacy ratujcie nas. Wpłyńcie tam na niemieckie władze niech nam pomogą, niech dadzą możność ratować się, niech staną w naszej obronie. W krótkim czasie zaczną mordować i w większych miastach, a my jesteśmy bezbronni. Kto morduje, mówiłem już, Ukraińcy i to swoi miejscowi ci, którzy z nami przez tyle lat żyli. Przewodnikami ich są ich własna inteligencja: księża–popi, nauczyciele i inni, oni pchnęli masę oni pracowali nad tym, to jest ich dzieło. Ratujcie bo wymordują nas wszystkich. Jan Kaciński.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – luty 1944”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: „1944, 18 marca - List Jana Kacińskiego ze Stanisławowa skierowany do RGO w Krakowie, przesłany do PolKO w Warszawie w celu wykorzystania w rozmowach z władzami niemieckimi. Obrazuje okrucieństwa narodu ukraińskiego dokonywane na polskiej ludności w Galicji”; w: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław, w: nr 16721/2, s. 45—48

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

156

min. 156

max. 156

nr ref.:

08633

data:

1944.12.14

lokalizacja

opis

dane ogólne

Korościatyn

Została zamordowana przez Ukraińców Suchecka Anna, gdy jechała do młyna w Zadarowie.

źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – grudzień 1944 i «w 1944 roku»”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]

źródło: prof. dr hab. Jankiewicz Leszek S., „Uzupełnienie do listy strat ludności polskiej podanej przez Komańskiego i Siekierkę dla województwa tarnopolskiego (2004)”; w: Listowski Witold (red.), „Ludobójstwo OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich”, w: Kędzierzyn-Koźle 2015, t. 7

sprawcy

Ukraińcy

ofiary

Polacy

ilość

w tekście:

1

min. 1

max. 1

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.

Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:

LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA

Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:

ADRES EMAJL

jako temat podając:

GENOCIDIUM ATROX: KOROŚCIATYN

WYJAŚNIENIA

  1. Brak precyzyjnej informacji o sprawcach w opisie konkretnego wydarzenia oznacza, iż były nimi osoby określone w danych ogólnych dla tego wydarzenia.
  2. Nazwa miejscowości w czasach II Rzeczpospolitej oznacza nazwę obowiązującą ok. 1939 r., czyli ostatnim roku niepodległości II Rzeczypospolitej.
  3. Dane regionalne miejscowości współcześnie — czyli powiat i województwo w Polsce oraz region i obwód na Ukrainie — jeśli wszelako na Ukrainie, to zgodnie z podziałem administracyjnym Ukrainy obowiązującym do 2020 r.
  4. Wyjaśnienia ogólne ⇒ TUTAJ.
  5. Przyjęte założenia co do szacunku liczby ofiar ⇒ TUTAJ.