Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
12
max.:
21
wydarzenia
nr ref.:
01055
data:
1943.06.05
lokalizacja
opis
dane ogólne
Kopytków
Ukraińcy zamordowali Jana Sakowicza, stróża w mleczarni.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
1
min. 1
max. 1
nr ref.:
01129
data:
1943.06.15–1943.06.19
lokalizacja
opis
dane ogólne
Ukraińcy zamordowali co najmniej 12 Polaków. „W 1943 roku Tajkury, Kopytków i okoliczne wioski stały się miejscem rzezi ludności polskiej (Kopytków — 15. VI, 17. VI, 18. VI; Nowosiółki — 18. VI; Stefanówka — 19. VI; Tajkury — 11. IV, 1. V, 18. VI i 28. VI). Według makularza księgi zgonów parafii Tajkury, prowadzonego przez ks. Waleriana Głowacza zginęły wówczas 29 osoby […] Przy nazwiskach grzebanych parafian czynił dopiski: «zamordowany(–a) przez bandytów lub zamordowany(–a) przez Ukraińców». W lipcu 1943 r. załamany i chory opuścił Tajkury udając się do Zdołbunowa. Później duszpasterzował w Nowogrodzie Wołyńskim […] Listę tę opracowałem na początku lat. 90 XX w. na prośbę p. Romualda Wernika, który w zmienionej postaci opublikował ją w swej książce: Romuald Wernik, «Tajkury — wioska, która była miastem», Londyn, 1997. Kopię raptularza księgi chrztów i zgonów parafii Tajkury z lat 1939–1943 otrzymał ks. prof. Waldemar Witold Żurek SDB, który zawarte w niej informacje opublikował w swej pomnikowej pracy pt. «Wykazy osób z akt parafialnych diecezji łuckiej do 1945 roku» (t. VI, Lublin 2010, s. 1105–1128). Uczyniono tak, by ułatwić dostęp do archiwalnej księgi, dokumentującej martyrologię narodu polskiego na Wołyniu. Wielokrotnie modliliśmy się za te ofiary w Zdołbunowie, Ostrogu i samych Tajkurach. W czasie nabożeństw żałobnych odczytywaliśmy listę zamordowanych w Tajkurach i okolicy. Do Tajkur w latach 90. XX wieku dwa razy organizowaliśmy też pielgrzymkę w dniu 10 sierpnia z Ostroga i Zdołbunowa. W pielgrzymkach tych brali udział m.in. klerycy z Krakowa: Piotr Janczy, Bolesław Karcz, Stanisław Molendys i Waldemar Szlachta. Było tak dopóki nie wtrąciła się SBU i Dziekan ks. Władysław Czajka z Równego, który sugerował by nie robić hałasu wokół Tajkur. Harcerze ze Zdołbunowa i młodzież z Polski zaczęli niedawno porządkować dawny cmentarz katolicki i sam kościół w Tajkurach. Ks. andrzej Ścisłowicz z parafianami w Zdołbunowie pielęgnuje pamięć o niewinnych ludziach zamordowanych w Tajkurach i okolicy. a więc warto było jednak organizować te nie mile widziane pielgrzymki na początku lat 90. XX wieku”…
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: ks. Kovaliv Vitold-Yosif, „Pamięć o Tajkurach nie umiera”; w: „Wołanie z Wołynia”, w: nr 3 (112), maj-czerwiec 2013 — internet: www.duszki.pl [dostępny: 2021.04.11]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
12
min. 12
max. 12
nr ref.:
01103
data:
1943.06.15
lokalizacja
opis
dane ogólne
Kopytków
Został zamordowany przez Ukraińców Polak Jan Sakowicz.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: „Wołanie z Wołynia”, w: nr 3 (112), maj-czerwiec 2013 — internet: www.duszki.pl [dostępny: 2021.04.11]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
1
min. 1
max. 1
nr ref.:
01116
data:
1943.06.17
lokalizacja
opis
dane ogólne
Kopytków
[Ukraińcy] zamordowali 5 Polaków, w tym 4 kobiety. „Okoliczni banderowcy zorientowali się, że Polacy w tym rejonie uciekli im spod noża, spowodowali prowokację we wsi Kopytków. W tej wiosce m.in. mieszkały trzy rodziny moich kuzynów ze strony matki: Kowalacy, Glińscy oraz Kralowie. W kilka dni po wyjeździe ich i innych Polaków do Zdołbunowa, banderowcy wywiesili odezwy do Polaków nawołujące do powrotu. Mówiono w nich, że tego rodzaju ekscesy były wielkim nieporozumieniem, że Polacy mogą wracać do swoich domostw, że nie grozi im ze strony Ukraińców żadne niebezpieczeństwo. Niektórzy dali się na tę akcję prowokacyjną nabrać, w tym również ciotka Glińska, jej dorosła córka z mężem i dwoje dzieci nieco młodszych ode mnie. Na szczęście głowa domu, wujek Kowalak i ich najstarsza córka Wikta pozostali u nas. Drugiej czy trzeciej nocy (17 czerwca 1943 –red) stało się nieszczęście. Wymordowano wszystkich powyżej lat 12, dlatego też moi najmłodsi kuzyni ocaleli. Z ich relacji znamy przebieg tej strasznej nocy. Późną nocą obudził domowników łoskot wyłamywanych drzwi. Banderowcy wdarłszy się do środka poprzykrywali czy też kazali się przykryć pierzynami. Dorosłych, tj. ciotkę i jej zamężną córkę, położyli na podłodze, po czym do leżących zaczęto strzelać. Należy nadmienić, że młoda mężatka była w ostatnim miesiącu ciąży. Po oddaniu strzałów zaczęto dobijać leżących bagnetami mówiąc przy tym «mech i ja umoczę bagnet w polskiej krwi». Męża ciotecznej siostry usiłowano zamordować w nieco inny sposób. Morderca odwróciwszy go do siebie tyłem strzelił w kierunku głowy z najbliższej odległości. Na szczęście nie trafił dobrze, pocisk przeszedł rozrywając policzek powodując duże krwawienie, dawało to pozory strzału śmiertelnego. Wychodząc z domu mordercy podpalili domostwo. Cioteczny szwagier, o którym mowa, pomimo krwawienia nie stracił przytomności i wyczołgał się za strefę ognia. To samo zrobiły dzieci. Nie pamiętam, w jaki sposób dowiedzieliśmy się o tym, co się stało. W każdym razie przy pomocy wojsk węgierskich, chyba w tym samym czasie sprowadziliśmy do Zdołbunowa szczątki popalonych ofiar i zorganizowaliśmy im katolicki pogrzeb […] W kilka dni po omawianym pogrzebie kuzyn z tej samej wsi Kopytków — Kazik Gliński, nie bacząc na grożące niebezpieczeństwo, wybrał się na wieś ze swoją koleżanką, bo coś im trzeba było przynieść ze wsi. Poszli i nie wrócili, wszelki ślad po nich zaginął. Do dzisiaj nie wiadomo w jakich okolicznościach zostali zamordowani”.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Panów Kazimierz, „Zdołbunowskie wspomnienia. Spowiedź bez konfesjonału”; w: portal: Wołyń, Fundacja „Moje Wojenne Dzieciństwo”, w: 2001, t. 4 — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.04.11]
Zostało zamordowanych przez Ukraińców 4 Polaków: Józefa BIEGANIK, Stanisław KUBIAK, Wiktoria KUBIAK, Anna MACHOWSKA.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: ks. Kovaliv Vitold-Yosif, „Pamięć o Tajkurach nie umiera”; w: „Wołanie z Wołynia”, w: nr 3 (112), maj-czerwiec 2013 — internet: www.duszki.pl [dostępny: 2021.04.11]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
5
min. 5
max. 5
nr ref.:
01123
data:
1943.06.18
lokalizacja
opis
dane ogólne
Kopytków
Ukraińcy zamordowali 2 Polki, lat 23 i 42. Inni: zostały zamordowane przez Ukraińców 2 Polki: Rozalia Kowalak, z domu Kral, ur. 18. X 1901; Antonina Masiewicz.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – rok 1943 czerwiec oraz I półrocze”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: ks. Kovaliv Vitold-Yosif, „Pamięć o Tajkurach nie umiera”; w: „Wołanie z Wołynia”, w: nr 3 (112), maj-czerwiec 2013 — internet: www.duszki.pl [dostępny: 2021.04.11]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
2
min. 2
max. 2
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: KOPYTKÓW