Rzymskokatolicka Parafia
pw. św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
archidiecezja warszawska
LUDOBÓJSTWO dokonane przez UKRAIŃCÓW na POLAKACH
Opisy zbrodni (dane za okres 1943–1947)
Miejscowość
II Rzeczpospolita
Dąbrowa
współcześnie
pow. Jarosław, woj. podkarpackie, Polska
info ogólne
miejscowość nieistniejąca
Zbrodnie
Sprawcy:
Ukraińcy
Ofiary:
Polacy
Ilość ofiar:
min.:
2
max.:
2
Sprawcy:
Polacy
Ofiary:
Ukraińcy
Ilość ofiar:
min.:
10
max.:
11
wydarzenia
nr ref.:
09262
data:
1945.01.19
lokalizacja
opis
dane ogólne
Dąbrowa
19 stycznia 1945 r. funkcjonariusze milicji pomocniczej z posterunku w Młynach w liczbie 6 osób ok. 7.30 zostali ostrzelani z broni automatycznej w Dąbrowie koło Chotyńca. W wyniku ostrzału zginęli K. Drath i Roman Bereźnicki, a raniono Edwarda Nowaczka.
źródło: Żurek Stanisław, „Kalendarium ludobójstwa – styczeń 1945”; w: portal: Wołyń — internet: wolyn.org [dostępny: 2021.02.04]
źródło: Zapałowski Andrzej, „Granica w ogniu”, w: Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Muzeum Historii Ruchu Ludowego, Warszawa 2016, s. 116 — internet: ptg.edu.pl [dostępny: 2021.06.10]
sprawcy
Ukraińcy
ofiary
Polacy
ilość
w tekście:
2
min. 2
max. 2
nr ref.:
11791
data:
1946.01.19
lokalizacja
opis
dane ogólne
Dąbrowa
Fragment wspomnień Kateryny Syhin o mordzie na Ukraińcach w Chotyńcu:
„to stało się na święto Objawienia Pańskiego w 1946 roku. Poszliśmy do Chotyńca poświęcić wodę, bo w naszym [przysiółku] Dąbrowa nie było cerkwi. Wieczorem przylatuje do nas jeden mężczyzna z naszej wsi, nazywał się Ołeksa Paluszek.
— «Chodźcie» — mówi — «bo wielka bieda, napadli na nas i stała się wielka bieda!».
Ludzie zaczęli biec do domu. Przychodzimy, a nadjeżdża wojsko z kulami zapalającymi, a wszystkie domy kryte były słomą. Jak zaczęli palić, jak zaczęli chodzić i mordować naszych ludzi, jak zaczęli tymi zapalającymi kulami strzelać. Uciekłam (już mi się ręce trzęsą), mama i tato zostali.
Gdy wróciłam na drugi dzień z Zaleskiej Woli, to opowiadali. Po podpaleniu domu Bodnara Hryńka wojsko przygnało go, zbitego, do nas, strasznie zbitego.
— «Gdzie jest» — pyta się on — «twój syn?».
Tato mówi, że poszedł na front. Wojacy wyprowadzili tata, mamę i tego Bodnara na podwórze, ustawili w jednym rzędzie. Wojak wystrzelił najpierw w mojego ojca, drugą kulą w Bodnara, a mama, ujrzawszy, jak zastrzelony został jeden i drugi, uciekła pod wielki krzak naszego agrestu.
— «Bug przesłonił mu wzrok i nie zobaczył, że tam jestem» [— powiedziała potem].
Mama usłyszała, że szli koło domu, mówiąc:
— «W tej chałupie wszystkie pobite»,
i podpalili dom. Spaliła się krowa, kury i całe zboże, i tato się spalił, i ten Bodnar się spalił […]
W Dąbrowie zabili kilka osób. Bodnara Petra koło jego domu, Bodnara Hryńka w naszym domu; Łacyk Teodor uciekał dokądś, to zastrzelili go na drodze, upadł martwy; Switusza Stepan wyszedł z poduszka na plecach, dostał kulę, upadł i tak Z poduszka na plecach przeleżał do następnego dnia, gdy przyszłyśmy; Annę Swituszę złapali za ręce, za nogi i żywą wrzucili do ognia, a jej syn uciekł przez okno, i co mogła zrobić? Katerynę Sarmanewycz, zamężna Żołudko, zamknęli w zapalonym domu i ona żywcem spaliła się koło kuchni. Następnego dnia, gdy przyszliśmy z jej siostrą, nie było widać, gdzie jest jej głowa, gdzie ręce, zostały tylko obszywki ze spódnicy, po których coś poznałyśmy. Bodnar Anna został przestrzelona, nie umarła od razu, dopiero po jakimś czasie, bo nie wytrzymała tych kul z automatu. Andrij Kic też jakiś czas jeszcze żył, potem zmarł. Bohacz Kateryna też została postrzelona i też zmarła potem […] Na Dąbrowie zostało pięć domów, resztę spalili, chociaż palili i zabijali jakąś godzinę i od razu uciekli”.
źródło: „Chotyneć: 1–5 czerwca 1947 roku”, Spohad Kateryny Syhin (diwocze prizwyszcze Kic) narodżenoji 1925 roku w seli Chotyneć Jarosławśkoho powitu; w: „Nasze Słowo”, w: nr 36, 1996, s. 3, w: oryg. ukraiński
źródło: „Mordy na ludności ukraińskiej 1944-1947”; w: Huk Bogdan z gronem przyjaciół, portal: Apokryf Ruski — internet: www.apokryfruski.org [dostępny: 2021.09.30]
sprawcy
Polacy
ofiary
Ukraińcy
ilość
w tekście:
10—11
min. 10
max. 11
Autorzy niniejszego opracowania informują, że każda korespondencja wysłana na podany poniżej adres portalu Genocidium Atrox może zostać opublikowana — verbatim w całości lub części, wraz z podpisem — chyba że zawierać będzie explicite odnośne zastrzeżenie. Adres Emajl nie będzie publikowany.
Jeśli na Państwa urządzeniu działa klient programu pocztowego — taki jak Mozilla Thunderbird, Windows Mail czy Microsoft Outlookopisane m.in. w Wikipedii — by skontaktować się z Kustoszem/Administratorem i wysłać korespondecję proszę spróbować wybrac link poniżej:
LIST do KUSTOSZA/ADMINISTRATORA
Jeśli natomiast Pan/Pani nie posiada takowego klienta na swoim urządzeniu lub powyższy link nie jest aktywny proszę wysłać Emajl za pomocą używanego przez Pana/Panią konta — w stosowanym programie do wysyłania korespondencji — na poniższy adres:
jako temat podając:
GENOCIDIUM ATROX: DĄBROWA