Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
poprzednie
Amsterdam (1345)
Znaki Eucharystyczne
(pełna lista: tutaj)
KROPLE ZWĄTPIENIA
miejsce wydarzenia: MACERATA
rok wydarzenia: 1356
następne
Cimballa (1370)
25 kwietnia 1356 r., w święto św. Marka Ewangelisty, które tego roku przypadało prawdopodobnie w Niedzielę lub Poniedziałek Wielkanocny, kapłan, którego imię do dzisiejszych czasów się nie zachowało, odprawiał Mszę św. w kaplicy klasztoru św. Katarzyny (wł. Santa Caterina), należącego do mniszek Zakonu Świętego Benedykta (łac. Moniales Ordinis Sancti Benedicti – OSB), czyli benedyktynek, w Macerata, niewielkim miasteczku na 340-metrowym wzgórzu, w centrum starożytnego regionu Picenum. Klasztor należał wcześniej do męskiego zakonu benedyktynów, do zburzenia przez cesarza Fryderyka II Hohenstaufa, a potem od przełomu XV i XVI wieku do dnia dzisiejszego żyją w nim mniszki Zakonu Kaznodziejskiego (łac. Moniales Ordinis Predicatorum - OP) - dominikanki…
Po Ofiarowaniu, na początku obrzędów Komunii św., podczas łamania Chleba Eucharystycznego ogarnęły go wątpliwości co do rzeczywistej i substancjalnej obecności Chrystusa w Przenajświętszej Hostii. Czy to aby napewno Ty, o Chryste?…
I właśnie w tym momencie, ku wielkiemu zaskoczeniu, z przełamanej już Hostii zaczęły wypływać krople Krwi. Spadły i zrosiły kielich, znajdujący się pod dłońmi kapłana i pod Chlebem Eucharystycznym, oraz korporał (łac. corporale) – niewielki obrusik, na którym stały kielich, patena i cyborium…
Nie wiemy, czy siostry benedyktynki widziały całe zdarzenie: zazwyczaj trwają głęboko zanurzone w modlitwie, pokornie pochylone, podczas całej celebracji Eucharystycznej. Pewnie dostrzegły jednak kapłana, który – gdy zobaczył Krew wypływającą z Hostii – upadł przed ołtarzem na kolana i trwał w tej pozycji przez długą chwilę…
Zdarzenie miało miejsce w 92 lata po cudzie w Bolsenie (1264 r.), którego przebieg był prawie identyczny (podobnie zresztą jak mający miejsce trzy stulecia wcześniej cud w Ivorra, w Katalonii), i ustaleniu przez papieża Urbana IV święta Bożego Ciała (łac. Corpus Christi)…
O zdarzeniu natychmiast poinformowany został biskup Maceraty, Mikołaj (wł. Nicolò) z San Martino (rządził w latach 1349 - zm. 1369), dominikanin (łac. Ordo Praedicatorum – OP). Zarządził on przeniesienie zakrwawionych relikwii – w szczególności Korporału – do katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Juliana (wł. Santa Maria Assunta e a San Giuliano), oraz rozpoczęcie formalnego procesu kanonicznego zbadania owego niesłychanego wydarzenia.
Powołana komisja sporządziła odnośny raport, wszelako ani dokumenty kościelne ani pochodzące od władz świeckich z owego sprawozdania nie dotrwały do naszych czasów (przetrwały inne, starannie przechowywane, ale z późniejszych czasów).
Zachował się wszelako ów Korporał „naznaczony Krwią Pańską”. Ktoś przyszył do Niego, czerwonymi nićmi, cieniutki jak membrana kawałek pergaminu z napisanym gotycką czcionką łacińskim tekstem: „Heic fuit aspersio sanguinis D.N.I.C. de calice die xxv mensis aprilis anno Domini MCCCLVI” (pl. „Oto święta Krew Pańska, która spłynęła do kielicha 25 kwietnia AD 1356”). Krój czcionki dowodzi, że pergamin pochodzi najprawdopodobniej z II połowy XIV w. i jest najwsześniejszym dokumentem świadczącym o opisywanych wydarzeniach.
W 1493 r. w Macerata powstała Bractwo Najświętszego Sakramentu, które doprowadziło ponad pół wieku później, w 1556 r., do wyłonienia się i wprowadzenia w Kościele Powszechnym 40-godzinnego nabożeństwa Eucharystycznego.
W 1622 r. kard. Feliks (wł. Felice) Centini (1562, Ascoli Piceno – 1641, Macerata) nakazał publiczne wystawianie relikwii Niezwykłego Korporału. Przyczyniło się to do wzmocnienia czci oddawanej Najświętszemu Sakramentowi i w 1692 r. dominikanki otworzyły jeszcze jeden klasztor w Macerata – klasztor Ciała Pańskiego (łac. Corpus Domini) - gdzie w sposób szczególny adorują do dnia dzisiejszego Chleb Eucharystyczny…
Jak zaświadczył Ferdynand (wł. Ferdinando) Ughelii (1595, Florencja – 1670, Rzym), cysterski mnich i historyk kościelny, w swej pracy „Włochy, biskupi włoscy i święci” (łac. „Italia sacra sive de episcopis Italae”) z 1647 r.: „korporał, zamknięty w kryształowo-srebrnym pojemniku – relikwiarzu, niesiony jest w uroczystej procesji przez całe miasto, z udziałem wszystkich wiernych”, obok monstrancji z Najświętszym Sakramentem…
Tak w Macerata obchodzono święto Bożego Ciała do roku 1797, do inwazji Napoleona na Włochy.
W XIX w., w związku z rozwiązaniem przez Napoleona wszelkich bractw i zakazem przeprowadzania procesji publicznych, kult osłabł i prawie zanikł. Relikwie Najświętszego Ciała Pańskiego z cudu 1356 r. leżały - prawie zapomniane – w szafce głównego ołtarza katedry.
Aż do 1932 r., gdy, za czasów posługi biskupiej w Macerata Ludwika (wł. Luigi) Ferretti (1924 – zm. 1934), ponownie Je wystawiono na widok publiczny, po czym przeniesiono do kaplicy Najświętszego Sakramentu, znajdującej się w dolnym kościele katedry, w specjalnej drewnianej, ozdobnie złoconej, skrzynce – urnie, pochodzącej jeszcze z 1647 r.…
Ale nawet po tym wydarzeniu kult, taki jaki trwał przed czasami rewolucji francuskiej i najazdu napoleońskiego, nie odrodził się. Nie w tamtej formie i w tamtym kształcie. Relikwia Cudu pozostaje jakby w cieniu, choć jak przez stulecia Cudowny Płócienny Korporał – o wymiarach 129×41 cm, z widocznymi śladami podarcia i paru dziur w płótnie, o lekko żółtawym kolorze świadczącym o nieubłaganym upływie czasu - niesiony jest obok Najświętszego Sakramentu w procesji Bożego Ciała. Korporał można także adorować codziennie, w wspomnianej kaplicy Najświętszego Sakramentu…
Adorować, bowiem znajdują się na Nim co najmniej dwa większe ślady – oprócz paru innych pochodzących od wosku i dotknięć - po Przenajświętszej Krwi, która zrosiła korporał w rezultacie chwili zwątpienia przez nieznanego z imienia kapłana. W 1952 r. badania płótna przeprowadził niejaki prof. Andrzej (wł. Andrea) Lazzarini. Sprawozdanie z nich pojawiło się w czasopiśmie „Annały kapłanów – adoratorów” (wł. „Annali dei Sacerdoti Adoratori”). Naukowiec zauważył, że najważniejsze plamy na korporale, przypisywane od stuleci Boskiej Krwi, która miała spłynąć z przełamanej Hostii, pasują do siebie, gdy korporał jest złożony – jak to ma miejsce w czasie Mszy św – na dwukrotnie na pół…
Dwukrotnie też, w latach 1933, 2000 i 2011 w Macerata miały miejsce lokalne Kongresy Eucharystyczne…
Popatrzmy program RAI 1 o cudzie w Macerata (po włosku):
oraz sprawozdanie z Kongresu Eucharystycznego w Macerata (po włosku):
Mapa okolic:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
angielskich:
włoskich:
innych: