Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
poprzedni
Wrocław
(11.ix.1994)
KORONOWANE WIZERUNKI MATKI BOŻEJ (170)
(pełna lista: TUTAJ)
Matka Miłosierdzia
z Białegostoku
Data pierwszej koronacji: 5 maja 1995
następny
Wieliczka
(4.vi.1995)
Na ziemi białostockiej, stanowiącej dziś część województwa podlaskiego, znajduje się kilka sanktuariów maryjnych, do których pielgrzymują wierni oddając się swojej Matce w opiekę – m.in. w Różanymstoku i Krypnie. Ale przez stulecia pielgrzymowali także do Wilna, do Matki Bożej w Ostrej Bramie.
Wracający z Wilna pątnicy, wzmocnieni uzyskanymi łaskami, szerzyli kult Pani Ostrobramskiej w swoich rodzinnych stronach. Szczególnie w wieku XIX. Ale najbardziej spopularyzował go nasz największy poeta, Adam Bernard Mickiewicz (1798, Zaosie/Nowogródek – 1855, Konstantynopol), urodzony na Wileńszczyźnie. W 1834 r. ukazał się bowiem drukiem, w Paryżu, jego poemat „Pan Tadeusz czyli Ostatni zajazd na Litwie”, rozpoczynający się słynną Inwokacją, w której poeta – znajdujący się na emigracji po powstaniu listopadowym - woła do Królowej Polski:
Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
i w Ostrej świecisz Bramie! […]
[…] nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Odtąd kult Królowej Korony Polski z Wilna szerzył się w byłej Rzeczpospolitej, pod zaborami, wraz z docieraniem „Pana Tadeusza”, zgodnie z życzeniem – pokorną prośbą poety – „pod strzechy”:
O, gdybym kiedy dożył tej pociechy,
Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy,
Żeby wieśniaczki, kręcąc kołowrotki,
Gdy odśpiewają ulubione zwrotki
O tej dziewczynie, co tak grać lubiła,
Że przy skrzypeczkach gąski pogubiła,
O tej sierocie, co piękna jak zorze
Zaganiać gąski szła w wieczornej porze,
Gdyby też wzięły na koniec do ręki
Te księgi, proste jako ich piosenki!
Adam Mickiewicz, „Pan Tadeusz”, „Epilog”
W Wilnie kult ten był jednak tłumiony przez rosyjskie władze zaborcze. Tłumiony był też na pozostałych obszarach rosyjskiego zaboru, ale na Wileńszczyźnie szczególnie dbano o to, by „Pan Tadeusz” nie dotarł do polskich domów i zaścianków. A jak już dotarł to dbano o to, by ograniczyć kult Matki Bożej Ostrobramskiej. Dopiero ukaz tolerancyjny cara Mikołaja II Aleksandrowicza Romanowa (1868, Sankt Petersburg – 1918, Jekaterynburg) z 30.iv.1905 r. pozwolił na swobodniejsze wyrażanie do Niej czci.
Ukaz ów umożliwiał wszystkim mieszkańcom Rosji, których przymusowo, w szczególności w XIX w., wcielono do Cerkwi prawosławnej, powrót do wspólnot religijnych, z którymi się utożsamiali. W rezultacie tylko na ziemiach nadbużańskich prawosławie opuściło ok. 180 tys. dawnych unitów, rozwiązanych przez Rosjan w latach 1838-75. Powrócili do kościoła rzymsko-katolickiego, bowiem ukaz nie dozwalał na wznowienie działalności kościoła unickiego - pozostawał on nadal w Imperium Rosyjskim nielegalny. Taki powrót oznaczał jednoznaczne utożsamienie się z narodowością i kulturą polską…
Oznaczało to również wzmocnienie ruchu pielgrzymkowego do Matki Bożej Ostrobramskiej. Do Wilna ruszyły pielgrzymki, także z Białegostoku. Pątnicy zwykle odprawiali nabożeństwo w Ostrej Bramie, drogę krzyżową w Kalwarii Wileńskiej (założonej w 1662 r., przez biskupa wileńskiego, Jerzego Białłozora (ok. 1622 – 1665, Biała Podlaska), jako znak wdzięczności Bogu za ocalenie Wilna w 1660 r. w czasie wojny polsko-rosyjskiej – Kalwaria przetrwała zabory, II wojnę światową, aż do 1963 r., gdy Rosjanie zniszczyli prawie wszystkie kaplice – odbudowano je w 2003 r.) oraz odmawiali modlitwę do św. Kazimierza u jego grobu w kaplicy pw. św. Kazimierza w katedrze wileńskiej pw. św. Stanisława Biskupa i św. Władysława…
Odzyskanie niepodległości przez Polskę i koronacja Obrazu Ostrobramskiego w Wilnie 2.vii.1927 r. przyczyniły się do upowszechnienia czci do Matki Miłosierdzia, także na Białostocczyźnie.
W latach II wojny światowej nabożeństwo to łączyło się z kultem do Miłosierdzia Bożego, który swój początek miał w Wilnie - dzięki siostrze św. Faustynie Kowalskiej i jej spowiednikowi, związanemu z Białymstokiem, bł. ks. Michałowi Sopoćko.
Ale Patronka Wileńszczyzny nie miała jeszcze wówczas swojego wizerunku w świątyniach Białegostoku.
Zmienić się to miało dopiero po zakończeniu działań zbrojnych II wojny światowej, gdy rozpocząła się kolejna okupacja Wileńszczyzny przez Rosjan. Jednym z pierwszych aktów zaborcy było wyrzucenie z wileńskiej siedziby arcybiskupiej metropolity abpa Romualda Jałbrzykowskiego (1876, Łętowo-Dębie – 1955, Białystok). Po dwóch latach internowania niemieckiego (w latach 1942-4, w klasztorze Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (łac. Congregatio Clericorum Marianorum ab Immaculata Conceptionis Beatissimae Virginis Mariae - MIC), czyli marianów, w Mariampolu) powrócił on do swej stolicy biskupiej - komenda Okręgu Wilno Armii Krajowej uhonorowała go wtedy Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami - by w i.1945 r. zostać aresztowanym przez Rosjan. Okupanci przetrzymywali go przez trzy miesiące w więzieniu na Łukiszkach, po czym – ze względu na zły stan zdrowia - zwolnili, stawiając aliści ultimatum: albo wyjazd na ziemie polskiej republiki, albo ponowny areszt i śmierć…
Abp Jałbrzykowski osiadł przy kościele farnym w Białymstoku, pozostając zwierzchnikiem swojej archidiecezji – w praktyce jej części znajdującej się na terenie Polski - do końca życia.
Wraz z nim do Białegostoku przeniósł się niejako kult Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia. Pani Wileńska znalazła się poza granicami rosyjskiej republiki polskiej o nazwie prl. Wilno oddzielone zostało od ziemi białostockiej granicą państowową. Pielgrzymki ustały zupełnie – Rosjanie prowadzili agresywną, komunazistowską politykę ateizacyjną. Dlatego też już jesienią 1945 r. abp Jałbrzykowski zapoczątkował w Białymstoku – na podobieństwo Wilna - nowennę do Matki Bożej Ostrobramskiej, dziewięciodniową modlitwę (w dniach 7-16.x), poprzedzającą święto Matki Bożej Miłosierdzia 16.x. Nowenną modlili się nie tylko rodowici mieszkańcy Białegostoku i okolic, ale także tysiące uciekinierów ze wschodu, wyrzuconych ze swoich ziem rodzinnych przez rosyjskiego okupanta.
Abp Jałbrzykowski zmarł w 1955 r. Jego następcy – administratorzy części diecezji wileńskiej znajdującej się w republice polskiej – bp Adam Sawicki (1887, Subiele – 1968, Białystok), bp Władysław Suszyński (1898, Janów – 1968, Białystok), bp Henryk Roman Gulbinowicz (ur. 1923, Wilno) oraz Edward Kisiel (1918, Jundziłłów – 1993, Białystok) kontynuowali dzieło poprzednika.
W 1971 r. bp Gulbinowicz zorganizował uroczystości 300-lecia kultu Matki Bożej Ostrobramskiej, natomiast sześć lat później bp Edward Kisiel, w związku z 50-rocznicą koronacji Obrazu w Wilnie, przygotował specjalną kaplicę Matki Miłosierdzia w prokatedrze białostockiej.
Prokatedra - czyli kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny - był kościołem diecezjalnym dla tej części archidiecezji wileńskiej, która pozostała po wojnie w granicach republiki polskiej. W 1985 r. została podniesiona przez Jana Pawła II do godności bazyliki mniejszej, a gdy w 1992 r. powstała archidiecezja białostocka stała się jej archikatedrą.
Prokatedra przylega do starego białostockiego kościoła farnego, wybudowanego w latach 1617-1626 z fundacji marszałka Wielkiego Księstwa Litewskiego Piotra Wiesiołowskiego (zm. 1621), z wnętrzami wyposażonymi sto lat później przez hetmana wielkiego koronnego, Jana Klemensa Branickiego (1689, Tykocin/Białystok – 1771, Białystok). Przez lata służył białostockiej społeczności, ale w XIX w., w czasach zaborów, powoli stawał się za mały. Wówczas ok. 1860 r. Białostocczanie wystąpili do rosyjskich władz guberni grodzieńskiej (ros. Гродненская губерния), do której naonczas przynależał Białystok, o pozwolenie na budowę nowej świątyni.
Nie uzyskali jej. Czekali więc cierpliwie, ponawiając cyklicznie podania, przez 39 lat. W końcu w 1899 r. zgody udzielono. Ale nie bezwarunkowo - Rosjanie nie pozwolili bowiem na budowę nowej świątyni, tylko na wystawienie przybudówki do już istniejącego kościoła.
W latach 1900-5 zatem taką „przybudówkę”, według projektu Józefa Piusa Dziekońskiego (1844, Płock – 1927, Warszawa), w stylu neogotyku nadwiślańskiego, wzniesiono. Pod okiem łasej władzy rosyjskiej, suto okraszanej „darowiznami” nie tylko mieszkańców Białegostoku ale i całej Białostocczyzny, powstała trzy-nawowa świątynia, z czerwonej cegły, długa na 68.5 m (według innych źródeł 90 m) i wysoka, z wieżami, na 72.5 m. „Przybudówka” ta była wielokrotnie większa niż kościół farny…
I 72 lata później, w 1977 r., w kaplicy Matki Miłosierdzia w owej świątyni, zawieszono wierną kopię Madonny z Ostrej Bramy…
Wystawiony Obraz podarował prokatedrze w 1976 r. bp Gulbinowicz, gdy opuszczał Białystok na arcybiskupią stolicę we Wrocławiu. Otrzymał Go w darze od swoich kapłanów rok wcześniej, w 1975 r., na 25-lecie swego kapłaństwa (święceń udzielił mu abp Jałbrzykowski). Kapłani owi zakupili Go bezpośrednio od autorki, malarki wileńskiej, także wyrzuconej z rodzinnego miasta, Łucji Bałzukiewicz (1887, Wilno – 1976, Lublin), która przez dziesięciolecia nie chciała rozstać się z Wizerunkiem, namalowanym jeszcze w 1927 r. – pamiątką stron rodzinnych i II Rzeczyspolitej…
Ale uległa namowom kapłanów bpa Gulbinowicza, pewnie nie zdając sobie sprawy ze znaczenia tego poświęcenia…
Kaplicę Matki Miłosierdzia w ówczesnej prokatedrze zbudowano, specjalnie dla Pani Białostockiej, według projektu prof. Adolfa Szczypińskiego, ówczesnego dziekana Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (i późniejszego projektanta ołtarza dla Mszy św., odprawionej 2.vi.1970 r. przez Jana Pawła II w Warszawie, na Placu Zwycięstwa - dziś Plac im. Marszałka Józefa Piłsudskiego - ołtarza ze słynnym Krzyżem Papieskim) i przy współudziale ks. Tadeusza Krawczenki (1934, Zastocz – 2008, Białystok), zwanego „budowniczym podlaskich parafii i kościołów” (nie tylko w Polsce, ale i na Białorusi, Litwie i w Rosji), odznaczonego w 2007 r. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Aleksandra Kaczyńskiego (1949, Warszawa – 2010, Smoleńsk).
Umieszczono ją w lewym ramieniu transeptu, w miejscu neogotyckiego ołtarza św. Rocha i św. Teresy. Projekt nawiązywał do idei dwukondygnacyjnej struktury wileńskiej Ostrej Bramy. Głównym motywem dolnej części stał się łuk odwzorowujący przejazd bramny, natomiast motywem kondygnacji górnej trzy arkady nawiązujące do trzech okien kaplicy wileńskiej. W arkadzie środkowej umieszczono obraz Matki Bożej. Przestrzeń transeptu zamknięto kutą, metalową kratą…
Przy ołtarzu umieszczono też epitafia abpa Jałbrzykowskiego (jego grób zresztą znajduje się w prokatedrze), bpa Adama Sawickiego, bpa Władysława Suszyńskiego oraz tablice poświęcone księżom, którzy zginęli w czasie II wojny światowej…
Poświęcenia kaplicy i Obrazu Białostockiego dokonał 27.xi.1977 r., w czasie ogólnopolskich uroczystości 50-rocznicy koronacji wileńskiego Obrazu Ostrobramskiego, metropolita krakowski, Karol kard. Wojtyła (1920, Wadowice – 2005, Watykan). W kazaniu przyszły papież Jan Paweł II powiedział: „Zatrzymujemy się w prokatedrze. Wzrok nasz biegnie ku stronie prawej [gdzie znajduje się obraz Matki Bożej Częstochowskiej], ku stronie lewej [ołtarz Matki Bożej Ostrobramskiej] i przypominają się słowa Poety: ‘Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie!’ Przypominają się słowa Adama Mickiewicza; nie mogą się nie przypomnieć w tym dniu - w tym dniu, w którym tutaj w Białymstoku dajemy wyraz naszej wdzięczności dla Boga za to, co przed 50 laty dokonało się w Wilnie”…
Matka Boża Miłosierdzia otrzymała wówczas srebrną sukienkę, z koroną, nimbem z promieniami i półksiężycem, na podobieństwo wileńskiego oryginału…
Natychmiast pojawiły się bardzo liczne wota…
Kolejny milowy krok w dziejach kultu Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku postawił sam Ojciec św. Jan Paweł II, gdy w 1991 r. odwiedził miasto nad Białą. 5.vi.1991 r., w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej matki Bolesławy Lament, mówił w homilii:
„Miasto Białystok oddalone jest prawie 200 km od Ostrej Bramy. Jednak Lud Boży waszego Kościoła, katedra biskupia, żyje Ostrą Bramą. Żyje jej tradycją, jej tajemnicą. Tajemnica Matki Miłosierdzia wpisała się w dzieje ludzi i ludów. W iluż to językach przemawiają do Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia ludzkie usta i ludzkie serca? W iluż językach powtarzane są słowa anielskiego pozdrowienia przy zwiastowaniu? ‘Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, »błogosławiona jesteś między niewiastami« […], znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus’Łk 1, 28. 30-31.
‘Błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus’por. Łk 1, 42.
Ludzkie usta i ludzkie serca wypowiadają te słowa po polsku, po litewsku, po białorusku, po rosyjsku, po ukraińsku… i w ilu innych jeszcze językach? Człowiek staje się świadkiem Bożego orędzia — tego, które otwarło nową przestrzeń Przymierza Boga z ludzkością. Nową przestrzeń obcowania Boga z człowiekiem: obcowania w Bogu-Synu, który stał się człowiekiem i za sprawą Ducha Świętego narodził się z Dziewicy Maryi”.
I modlił się do Pani Ostrobramskiej:
„Bądź pozdrowiona… Matko Miłosierdzia.
Bądź pozdrowiona… Stolico Mądrości. […]
Stoimy przed Tobą, Matko z Ostrej Bramy, dziękujemy Ci za to, że jesteś Matką Miłosierdzia. Mówimy do Ciebie: Witaj, Królowo, witaj, Królowo. Mówimy stąd, z Białegostoku, ale mówimy szeroko w Polskę i szeroko w cały ten wielki obszar środkowo- i wschodnioeuropejski, którego ta sama sprawa dotyczy. Witaj, Królowo. Niech nowe pokolenia szukają tej sprawiedliwości, która jest z Boga, niech szukają sprawiedliwości, która jest z Boga — ludzkiej sprawiedliwości, która w Bogu ma swe korzenie. Niech nowe pokolenia, to znaczy już nasze i te, co po nas przyjdą, czerpią ze źródeł Przedwiecznej Mądrości, ponieważ Mądrość Przedwieczna ‘znajduje swą radość, obcując z synami ludzkimi w każdym pokoleniu’por. Prz 8, 31”.
Naturalnym więc było, że gdy w 1992 r. powstała archidiecezja białostocka jej pierwszy metropolita, abp Edward Kisiel, obrał Białostocką Matkę Miłosierdzia za patronkę arcybiskupstwa. Wystąpił też z prośbą do Stolicy Apostolskiej o pozwolenie na koronację czczonego w katedrze Wizerunku…
W trakcie przygotowań Obraz przeniesiono – za zgodą nowego metropolity, abpa Stanisława Szymeckiego (ur. 1924, Katowice) - ze środkowej arkady odzwierciedlenia wileńskiej Ostrej Bramy niżej, pod łuk samej bramy, bliżej czcicieli…
Nowe srebrne, pozłacane korony, wykonany w Krakowie „królewski diadem”, poświęcił Jan Paweł II 12.iii.1995 r. Papież przypominał wówczas watykańskim pielgrzymom: „Wasze białostockie sanktuarium w bazylice katedralnej jest w jakimś sensie przedłużeniem i kontynuacją tego wielkiego doświadczenia wiary, które w Ostrej Bramie ma swój początek…”
Wreszcie 5.v.1995 r. koronacji obrazu Matki Bożej Miłosierdzia dokonał Franciszek kard. Macharski (ur. 1927, Kraków), w obecności m.in. prezydenta Rzeczypospolitej, Lecha Wałęsy (ur. 1943, Popowo) oraz ówczesnego arcybiskupa metropolity wileńskiego, Audrysa Juozasa Bačkisa (ur. 1937, Kowno).
Inny uczestnik koronacji, były biskup administracji białostockiej, a ówczesny metropolita wrocławski, Henryk kard. Gulbinowicz, wspominał: „Kiedy [kapłani] podarowali mi kopię [Pani Ostrobramskiej] zrozumiałem, że to wielkie dzieło sztuki, ale też wielka świętość, obiekt czci bez względu na wyznanie i narodowość. Zostawiając obraz w białostockiej katedrze zostawiłem Wam Matkę Miłosierdzia”…
Dziś powraca żywy kult Ostrobramskiej Matki Bożej w Wilnie. Znów zmierzają do niej pielgrzymi. Także z Białegostoku, dlatego, że „Wilno jest piękne i że Ostra Brama jest nasza, polska”, jak mówił dzisiejszy arcybiskup senior archidiecezji białostockiej, Stanisław Szymecki. Pielgrzymują i wracają do swojej Pani Miłosierdzia, w swoim mieście nad rzeką Białą, królującej tam na trwałe, w wiernej kopii wileńskiego Wizerunku…
Popatrzmy na dwa filmiki o katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny:
Pochylmy się również nad słowami Ojca św. Jana Pawła II wygłoszonymi 5.vi.1991 r. w Białymstoku:
Adres:
Katedra pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Sanktuarium
ul. Kościelna 2
15-087 Białystok
Mapa dojazdu:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
innych: