Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
poprzedni
Orchówek
(2.ix.1990)
KORONOWANE WIZERUNKI MATKI BOŻEJ (154)
(pełna lista: TUTAJ)
Matka Boża Płaszowska
z Krakowa
Data pierwszej koronacji: 5 maja 1991
następny
Łukawiec
(3.vi.1991)
Cudowny obraz Matki Bożej Płaszowskiej (117×95 cm) to malowidło temperowe w typie Hodogitrii (w tradycji bizantyjskiej wizerunek Madonny „Wskazującej Drogę”, „Przewodniczki”, której pierwowzorem miał być obraz namalowany przez św. Łukasza z Antiochii, ewangelistę…), wykonane na desce lipowej, zagruntowanej zaprawą kredową.
Obraz został najprawdopodobniej namalowany przez mistrzów szkoły sądecko-krakowskiej, pozostającej pod wpływem sztuki czeskiej, i pochodzi z drugiej połowy XV w.
Pochodzenie obrazu nie jest do końca znane. O jego historii wiadomo tyle, że przed 1850 r. znajdował się w ołtarzu kościoła parafialnego w Czernichowie (parafia od 1325 r.), i „słynął łaskami”. Nie wiadomo, dlaczego po 1850 r. znalazł się w tamtejszym magazynie kościelnym: być może przyczynił się do tego zaawansowany stan zniszczenia. Ówczesny proboszcz początkowo zamierzał oddać go do renowacji, ale z czasem zrezygnował z tego zamiaru…
Obrazem zainteresował się jego parafianin, niejaki Cichoń, miłośnik religijnej sztuki zabytkowej i, w drodze kupna albo wymiany na inny obraz, nabył go.
Odtąd przez trzy pokolenia Obraz stał się nie tyle zabytkiem, co rodzinną świętością Cichoniów. Przed nim palono lampki, śpiewano pieśni, odmawiano modlitwy wieczorne, wypraszano łaski dla trudów życia i szukano pociechy…
W 1900 r., Stanisław Cichoń (owo trzecie pokolenie!) przeniósł się do Izdebnika, zabierając ze sobą rodzinną ikonę. Tam, mniej więcej w latach I wojny światowej, zauważył go uczeń szkoły podstawowej, kolega synów Stanisława, Wincenty Turek (1900, Izdebnik - 1990, Kraków) i tam też dowiedział się, że obraz „ma 500 lat”, że „pochodzi z Czernichowa” i że jest i był czczony jako słynący łaskami, i że wymaga konserwacji…
Przeprowadził ją, ratując Matkę Bożą przed zniszczeniem, w latach 1929-1931 Władysław Cichoń, syn Stanisława…
Troszkę wcześniej, w 1928 r., w Krakowie Płaszowie osiedlili się ojcowie Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego (łac. Congregatio Sacerdotorum a Sacro Corde Iesu - SCI) - sercanie. Wybudowali klasztor i kaplicę, a później kościół. Rozpoczęli ich dekorowanie. I wtedy dwaj przyjaciele, Wincenty Turek oraz Marian Cichoń (1906, Izdebnik - 1962, Zakopane), brat Władysława, naonczas sercańscy klerycy, poprosili Stanisława Cichonia o darowanie posiadanej przez siebie ikony sercanom.
Stanisław się zgodził i w 1931 r. nowy kościół Najświętszego Serca Jezusowego w Płaszowie (konsekrował go, w zastępstwie księcia Metropolity Adama Stefana kard. Sapiehy (1867, Krasiczyn – 1951, Kraków), ks. infułat dr Józef Kulinowski (1864, Wojnicz – 1944, Kraków)) wzbogacił się o „łaskami słynący” Obraz Madonny. Od 1939 r., gdy erygowana została nowa parafia i ów kościół stał się jego świątynią parafialną, Pani Płaszowska ma też w nim swój własny ołtarz…
Od tego czasu obraz Matki Bożej Płaszowskiej czczony jest w kościele parafialnym w Płaszowie i przez lata zaznaczył swoją obecność licznymi łaskami, wyproszonymi przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, jako patronki rodzin i dzieci. Większość to łaski związane z macierzyństwem, wychowaniem dzieci i rodzinnym szczęściem…
Po II wojnie światowej Wizerunek przeszedł przez parę kolejnych renowacji. Pierwsza z nich, z 1949 r., spotkała się z krytyką ks. Wincentego Turka, pamiętającego jeszcze pierwotny wygląd ikony sprzed renowacji z roku 1939. Dlatego w latach 1964-69 przeprowadzono jeszcze jedną renowację, tym razem w Pracowni Konserwatorskiej Malarstwa i Rzeźby Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu, pod kierunkiem artysty-malarza Adama Witkowskiego, a po jego śmierci dokończonej, żmudnym, benedyktyńskim wysiłkiem przez znakomitego konserwatora prof. Rudolfa Kozłowskiego, kustosza Wawelu, który przez trzydzieści lat kierował jego pracownią i którego wynalazki w zakresie technologii konserwacji są do dziś wykorzystywane.
Ciekawe, że mimo uszkodzeń i wielokrotnych konserwacji, oblicze Madonny zachowało się przez wieki prawie bez zmian - nie uległo zniszczeniu, nie było przemalowywane poza drobnymi retuszami…
W 1960 r. Karol Wojtyła, bp pomocniczy krakowski, doprowadził do wprowadzenia w parafii płaszowskiej drugorzędnego odpustu – ku czci Macierzyństwa Matki Bożej, co stało się zaczynem odrodzenia kultu Matki Bożej Płaszowskiej. Za datę odpustu wyznaczono 11 października lub następną, po 11 października, niedzielę. Pierwszy odpust miał miejsce, z udziałem bpa Wojtyły, 16.x.1960 r., 18 lat przed pamiętnym konklawe w Rzymie…
Obraz został uroczyście przyozdobiony, na prawie diecezjalnym, koronami biskupimi przez kard. Franciszka Macharskiego 5.v.1991 r. W dniu koronacji ówczesny prowincjał sercanów, ks. Kazimierz Sławiński (ur. 1941, Biertowice?), powiedział: „Ona [Maryja] zna wszystkie bóle i nadzieje ludzkości, z macierzyńską troską dostrzega stale walkę dobra ze złem, pomiędzy światłem i ciemnością, jaka znamionuje współczesny świat, jaka znamionuje naszą polską, dzisiejszą rzeczywistość: pełną nadziei, ale też wielkich niewiadomych, próbująca powstać z marazmu spowodowanego straszliwymi doświadczeniami ostatnich dziesiątków lat, a równocześnie jak nigdy narażoną na niebezpieczeństwa, u korzeni których często leży skażone pojęcie i przeżywanie wolności rozumianej nie jako zdolność do realizowania prawdziwego zamysłu Bożego wobec nas, ale jako autonomiczna siła, utwierdzająca w dążeniu do osiągnięcia własnego egoistycznego dobra, nierzadko przeciw innym”…
23.x.1997 r. Prowincja Polska Księży Najświętszego Serca Jezusowego i Regionu Finlandii oddała się uroczyście pod opiekę Matki Bożej Płaszowskiej.
W 1999 r., podczas kolejnej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny Ojciec św. poświęcił kopię obrazu Matki Bożej Płaszowskiej, przeznaczoną dla seminarium księży sercanów w Stadnikach. N a wyrażoną wtedy Jego prośbę parę miesięcy później w Watykanie przekazano Ojcu św. inną kopię Pani Płaszowskiej…
O Płaszowska Matko Boża,
przenajdroższy skarbie nasz.
Pośród nocy Tyś jak zorza,
nad swym ludem pełnisz straż.
W swych objęciach Tyś tuliła
Tego, co odkupił świat.
Otocz pieczą, Matko miła,
i młodzieży naszej kwiat.
Tyś poznała w Nazarecie
trosk rodzinnych twardy znój,
Więc osłaniaj matek życie,
ojców rodzin bóle kój.
Nad Płaszowem czuwaj całym,
w swoje Serce, Matko, złóż,
By do wiecznej dążąc chwały
nie zaginął w wirze burz.
Cześć Twoją głoszą
Matuchno i Pani,
o łaski proszą
dzieci i poddani.
Do Boskiego Syna,
o Matko jedyna,
prowadź, prowadź zawsze nas.
„O Płaszowska”, pieśń
Zamyślając się obejrzyjmy krótką etiudę o związkach Ojca św. Jana Pawła II ze Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego:
Adres:
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa
ul. Saska 2
30-715 Kraków
Płaszów
Mapa dojazdu:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
innych: