Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno
poprzedni
Wójcice (Łopatyn)
(10.viii.1986)
KORONOWANE WIZERUNKI MATKI BOŻEJ (141)
(pełna lista: TUTAJ)
PANI KUJAW
z Ostrowąsa
Data pierwszej koronacji: 24 sierpnia 1986
następny
Kazimierz Dolny
(31.viii.1986)
Nizinny krajobraz Polski centralnej. Nad południowym brzegiem jeziora Plebanka, w pobliżu Ostrowąsa od niepamiętnych czasów należącego do kościoła norbertanek z Płocka, jak codzień wypasa się bydło. Pilnuje je młoda dziewczyna. I dzień mija, jak codzień, jednostajnie, powoli, leniwie…
Nagle coś na niedalekim cisie przyciąga wzrok dziewczyny. Może to odbicie promieni słonecznych, może niespodziewana barwa? Podchodzi i zdumiona dostrzega wśród zieleni gałęzi obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręce w otoczeniu adorujących Ją aniołów!
Skąd się tam wziął – nikt nie wiedział. Wieść o niezwykłym znalezisku szybko rozeszła się po okolicy i przed wizerunkiem Matki Bożej zaczęli gromadzić się wierni. Szybko uznano, że fakt objawienia się Obrazu w tak – niezwykły, trzeba przyznać – sposób może oznaczać tylko jedno: że Maryja bierze i drzewo i okoliczne pola w Swoje przedziwne, Matczyne posiadanie…
W tamtych czasach nie było tam jednak żadnej kaplicy ani kościoła. Przeniesiono więc Obraz do oddalonego o 3 km Brzeźna. Stąmtąd jednakże Wizerunek, jak to zapisano w dawnych czasach, „uszedł przez jezioro […] nocą, w aureoli blasku i niezwykłego światła”, zostawiając na tafli wody „drogę Matki Bożej”. Odnaleziono Go … na cisie!
Nie było wątpliwości. I wahań. Nad brzegiem jeziora, w pobliżu cisu, usypano niewielki wzgórek i na nim wybudowano Matce Bożej górującą nad całą okolicą świątynię Jej poświęconą.
Tyle legenda.
Wizerunek nieznanego autorstwa, namalowany na płótnie przytwierdzonym do modrzewiowej deski (99×135.5 cm), w sukience z XVIII w., wzorowany jest – jak wiele innych na Polskich ziemiach – na obrazie „Salus Populi Romani” z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Historycy sztuki twierdzą ponadto, że został wzbogacony motywami ikonograficznymi typu częstochowskiego i stąd czas Jego powstania datują na II połowę XVI w.
Choć pierwsze dwie świątynie w Ostrowąsie, o którym najwcześniejsze wzmianki pochodzą z 1185 r., wzniesiono jeszcze w XII i XVI w., to w momencie pojawienia się na arenie dziejowej Matki Bożej w Jej Świętym Wizerunku Pani Kujaw, w Ostrowąsie świątyni nie było. Nową, pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, wznieśli ojcowie norbertianie, poświęcił ją w 1652 r.(?) biskup włocławski Mikołaj Wojciech Gniewosz (zm. 1654), i to najprawdopodobniej wtedy w jej ołtarzu głównym umieszczono Madonnę Kujaw. Odtąd dzieli Ona dole i niedole ziemi kujawskiej.
A niedoli było sporo. Poprzez nizinne ziemie niejednokrotnie na przestrzeni wieków przemieszczały się różnorakie wojska i armie – w większości obce, zaborcze – pozostawiając za sobą pożogę i zniszczenia. Pustoszono i sanktuarium (dzisiejszy kościół jest czwartym z kolei), a wraz z nim księgi parafialne, kroniki, wota świadczące o nieustannym kulcie Matki Bożej z Ostrowąsa. Pamięć po dawnych czasach, po początkach obecności Maryi w Ostrowąsie, pozostała tylko w gawędach i przekazach ustnych.
Wiadomo, że w XVIII stuleciu (przetrwały zapisy z lat 1724 r. i 1766 r.) obraz Matki Bożej był otoczony cennymi darami. Przetrwały te, które zdeponowano w Kapitularzu Włocławskim. Pozostałe zostały zagrabione lub zniszczone, szczególnie w czasie II wojny światowej.
Mimo tego Kujawianie trwali w wierności Bogu i Polsce, a wraz z nimi trwała i trwa ich Matka, Pani Kujaw. Otoczona nieustanną modlitwą i opieką, ciągle odnawianymi wotami – świadectwami wierności i ufności włodarzy Kujaw. Opiewana zapisami w „Księdze cudów i łask” (najstarsze, z XIX w., wspominają cudowne wydarzenia odzyskania, za wstawiennictwem Pani Kujaw, wzroku, zdrowia…).
Zrządzeniem Opatrzności Matkę Bożą z Ostrowąsa papieskimi koronami uroczyście koronował jeden z największych synów tej ziemi, Prymas Józef kard. Glemp (ur. 1929, Inowrocław). 24.viii.1986 r. powiedział:
„Jest to ziemia Mieszka i Chrobrego, od początku chrześcijańska. Ziemia św. Wojciecha. Ziemia, która przeszła wiele boleści i trudu. To tutaj zapuszczały się oddziały krzyżackie, niszcząc te tereny. przez tę ziemię przeszły ciężkie zmagania ze Szwedami. To tutaj szerzyła zniszczenia wojna północna w XVIII w. To tutaj zrywali się chłopi kujawscy z kosami na sztorc, aby walczyć o wolność i niepodległość Polski…
Podczas ostatniej wojny kapłani i wierni stąd byli wywożeni do obozów koncentracyjnych…
Mieszkańcy te j ziemi szli w przyszłość z ufnością, bo wiedzieli komu zawierzyli – Jezusowi Chrystusowi…
A tę wiarę wspomagała Ta, która stoi najbliżej Jezusa Chrystusa, Najświętsza Maryja Panna”.
I d o dziś, jak pisał Jan Paweł II w swym „na wieczną rzeczy pamiątkę” breve, zezwalającym na koronację obrazu Matki Bożej w Ostrowąsie: „Ta Dziewica Maryja, [Księżna Kujaw], pełna łaski i miłosierdzia, zwłaszcza wobec biednych i potrzebujących, ściąga zewsząd tysiące pielgrzymów, szczególnie w uroczystość swego Narodzenia”…
Klękajmy przed Twoim cudownym obrazem,
Prośmy i dziękujmy dzisiaj wszyscy razem.
Wejrzyj łaskawie na pól naszych zagony,
Aby wydały najobfitsze plony.
Czesław Żywiczka
W 2006 r. w sanktuarium otwarta dzostała Droga Różańcowa składająca się z 20 pomników wzniesionych przez miejscowych wiernych, kolumny Matki Bożej z różańcem w ręku i pomnika Jana Pawła II.
Krótki film z zasłonięcia cudownego obrazu w Ostrowąsie:
Adres:
Parafia Narodzenia NMP
Ostrowąs 80
87-700 Aleksandrów Kujawski
Mapa dojazdu:
Opracowanie oparto na następujących źródłach:
polskich:
innych: